Marianna Gierszewska o akcji #pamiętnikpoczatku: „To niesamowite i poruszające. Kobiety chcą stawać oko w oko z tym, co trudne”
– Odbiór jest bardzo piękny, kobiety są poruszone. Z jednej strony są zachęcone naszymi wypowiedziami do tego, żeby przyjrzeć się swojej historii: i jako matek swoich dzieci i jako córek swoich matek. Z drugiej strony, czują że ich wspomnienia i przeżycia mogą nareszcie zostać opowiedziane na głos i będą mieć znaczenie – mówi Marianna Gierszewska o swojej akcji #pamiętnikpoczątku. W rozmowie z Hello Zdrowie aktorka i coach przyznaje, że w ciągu pierwszej doby od startu akcji społecznej otrzymała już kilkaset historii kobiet ze wspomnieniami z ich własnych początków.
Marianna Gierszewska stworzyła akcję społeczną #pamiętnikpoczątku
Marianna Gierszewska ruszyła z niesamowitą i niezwykle poruszającą akcją społeczną #pamiętnikpoczątku. Aktorka, którą poznaliśmy dzięki rolom w takich produkcjach jak „Nina”, „Pułapka” czy „Rojst 97” postanowiła przyjrzeć się bliżej temu, gdzie jest „początek wszystkiego”. W głównym spocie kampanii obok Marianny wystąpiło jedenaście bohaterek, które podzieliły się swoimi intymnymi wspomnieniami nie tylko z własnych porodów, lecz także z czasów, kiedy same były małymi dziećmi.
„Byłam zdezorientowana. Spodziewałam się ogromnego bólu nie do zniesienia, że będę błagać o to, żeby ktoś mnie zabił albo przynajmniej dał znieczulenie” – mówi o swoim porodzie Aleksandra Domańska, która wystąpiła w spocie kampanii i dodaje – „Mój dom? Nieprzyjemny. Niebezpieczny”.
Marianna Gierszewska w rozmowie z Hello Zdrowie przyznaje, że wybór kobiet, które wystąpiły w spocie akcji, był prosty i intuicyjny.
– Wszystkie zaproszone przeze mnie kobiety zgodziły się na wzięcie udziału w kampanii. Zgodziły się, biorąc za rękę to, co najintymniejsze i nierzadko trudne.
Na etapie rozmów, do wielu bohaterek powiedziałam, że to, co zrobimy wspólnie będzie bardzo odważne, dlatego nie wolno mi przekonywać i naciskać. To trochę tak, jakbyśmy miały wspólnie skoczyć do głębokiej wody. Do tego potrzeba własnej gotowości. To, co jednak obiecałam, to obecność i wsparcie – wspomina.
Jak pokazuje cała akcja, w dzisiejszym złożonym świecie wspieranie empatii i zrozumienia drugiej osoby jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Kampania #pamiętnikpoczątku w niezwykle poruszający sposób przypomina o sile opowiadania historii oraz o znaczeniu rozpoznawania i celebrowania swoich początków i wspólnych doświadczeń. Jak przyznaje Marianna Gierszewska w rozmowie z Hello Zdrowie, celem akcji jest poszerzenie świadomości na temat tego jak to, czego doświadczamy przed narodzinami i w ich trakcie, wpływa na nasze dorosłe życie.
– Pomysł na akcję jest ściśle połączony, siostrzany wręcz do mojej drugiej książki „Początek wszystkiego”, która traktuje o naszym życiu prenatalnym, okołoporodowym, a więc o najwcześniejszym, przedwerbalnym czasie, którego świadomie nie mamy prawa pamiętać, a jednak … on wciąż na nas wpływa. Chciałam, żeby treść mojej książki przeniknęła do świata. By nawet ci, którzy nigdy by jej nie przeczytali, mieli szansę zatrzymać się przy tym temacie. Spot daje tę możliwość – wyjaśnia Marianna Gierszewska.
„To jest niesamowite, poruszające i wielkie”
Główny spot akcji #pamiętnikpocząku został opublikowany w środę, 17 kwietnia. Start kampanii miał miejsce jednak na początku miesiąca. Akcja opiera się na idei dzielenia się osobistymi historiami związanymi z ważnymi początkami w życiu ludzi. Od jej rozpoczęcia odezwało się wiele osób, które chętnie podzieliły się własnym doświadczeniem.
– Widzę, jak ludzie reagują, co piszą, z czym zostają po obejrzeniu materiałów kampanii. To jest niesamowite, poruszające i wielkie. Ludzie dziękują za odwagę, za podjęcie tego tematu i za możliwość utożsamienia się, przejrzenia się w nas – dzielących się historiami – jak w lustrze… Kobiety w ramach akcji społecznej opisują własne historie ciąży, porodów łatwych i trudnych, czy zakończonych stratą. Opowiadają też swoje historie początków macierzyństwa ale i – jak wspomniałam wcześniej – własnego dzieciństwa.
Ponieważ moja książka jest także dla mężczyzn, oni również przyłączają się do akcji. Piszą i dziękują za to, że poszerzam perspektywę. Twierdzą, że dzięki temu mogą lepiej zrozumieć swoje partnerki i żony. Obiór kampanii udowadnia, że chcemy mówić. Chcemy i jesteśmy gotowi. Stawać oko w oko z tym, co trudne, a jednak kiedy zaopiekowane, dające masę zasobów – mówi Gierszewska.
Gierszewska zachęca do tego, by się otworzyć i podzielić własnym doświadczeniem. Każdy, może to zrobić na stronie akcji, na której została udostępniona do tego bezpieczna przestrzeń. I dodaje, że pozostawiano już kilkaset opowieści, które zostały wysłane anonimowo. Jak zaznacza, to pokazało jej, że ludzie są otwarci na rozmowę o swoich przeżyciach, nie zawsze łatwych.
Rozwiń– Zapisane i wysłane do nas historie nie zginą. Osobiście, przeczytam każdą jedną nadesłaną opowieść, natomiast kilkanaście wybranych świadectw zostanie umieszczonych jako dodatkowy rozdział w dodruku mojej książki „Początek wszystkiego”. Dzięki temu ta jedna książka będzie zawierała w sobie głosy wielu – podkreśla Gierszewska.
Zobacz także
Karolina Wierzbińska poprowadzi panel „Ból tworzenia” na Script Fiesta 2024. Porozmawia o tym, jak napisać zdrowy scenariusz o chorobie
„Zdarza się, że kobieta zgłaszająca nękanie słyszy od policjantki: ‘Wie pani, gdyby mnie tak mężczyzna adorował, gdyby mi wysyłał kwiaty, to ja bym była zachwycona!’”. Jak chronić przed stalkingiem siebie i bliskich?
Łukasz Tchórzewski: „NoLo jest iskierką, która zwiastuje być może większą falę trzeźwienia, ale to wciąż nisza”
Polecamy
59-latka wpisała się do Księgi Rekordów Guinnessa. Zrobiła 1575 pompek w godzinę
Dziewczynce przez pomyłkę wpisano męską płeć w akcie urodzenia. „Nie mogę uwierzyć, że to nieodwracalne” – komentuje ojciec
Carl the Collector to kreskówkowy szop w spektrum autyzmu. Ma za zadanie budować zrozumienie i empatię
Magdalena Popławska o samodzielnym macierzyństwie: „Chcę żyć na własnych zasadach. Nie mieć wyrzutów, że nie spełniam oczekiwań innych”
się ten artykuł?