się ten artykuł?
Byłoby wspaniale, gdybyśmy podejmowali zawsze słuszne decyzje i dokonywali najlepszych wyborów. I najlepiej, żeby przed tym nie towarzyszyły nam żadne wątpliwości, rozmyślania czy niepewność. Niestety tak nie jest: kłopoty z decyzyjnością ma wiele osób na co dzień. Jak sobie pomóc? Sylwia Sitkowska, psycholożka, proponuje trening pięciu pytań.
Zadaj sobie te pytania!
W najnowszym wpisie na Instagramie Sylwia Sitkowska stawia pytanie: „Jak decydować, aby nie żałować?” Najpierw wyjaśnia co składa się na kłopoty z decyzyjnością. Zdaniem psycholożki są to:
- odwlekanie wyboru;
- zbyt drobiazgowa analiza, która uniemożliwia podjęcie decyzji w rozsądnym czasie;
- pytanie innych o opinię przy każdym wyborze,
- ciągłe myślenie, co inna osoba zrobiłaby na Twoim miejscu.
Ekspertka przekonuje, że na szczęście można się nauczyć podejmowania decyzji. „Bez doradców,
w rozsądnym czasie, bez zbędnego żałowania, gdy coś nie pójdzie po twojej myśli” – zapewnia.
Jak zacząć decydować samemu za siebie? Psycholożka proponuje, żeby najpierw symbolicznie podziękować wszystkim doradcom, bez których jak dotąd nie umiało się decydować. Kolejnym krokiem powinno być ogłoszenie prywatnej deklaracji niepodległości, która brzmi:
„Od dzisiaj to ja wiem najlepiej, co jest dla mnie dobre. Podejmuję decyzje samodzielnie i biorę za nie odpowiedzialność”.
Następnie dobrze nam zrobi trening pięciu pytań, który możemy wykonać przed kolejną decyzją. Postarajmy się odpowiedzieć na te pytania:
- Czy ja tego chcę?
- Czy ja tego potrzebuję?
- Czy to, co zamierzam, sprawi mi satysfakcję, czy raczej zadowoli kogoś?
- Jakie moje potrzeby zaspokoi ta decyzja?
- Czy są to potrzeby, z którymi świadomie się identyfikuję?
Zdaniem ekspertki te właśnie pytanie wesprą samodzielność w zarówno w poważnych, jak i błahych sytuacjach. Dlaczego? Bo, jak pisze, „są tak skonstruowane, że odwołują się do rozsądku, nie emocji. W efekcie redukują lęk, mobilizują sprawczość i zmniejszają naszą zależność od cudzych opinii”.
Daj sobie prawo do błędu!
Psycholożka przypomina, że decyzja zawsze oznacza ryzyko.
„Ludzie decyzyjni często wcale nie widzą więcej niż inni. Oni po prostu bardziej sobie ufają. Między innymi dlatego, że dają sobie prawo o popełnienia błędu” – zauważa.
I dodaje:
„Jeśli dotąd wymagałaś od siebie decyzji idealnych, pora odpuścić. Nikt takich nie podejmuje. Każdy czasami się myli i jest to zupełnie normalne”.
Warto także skorzystać z proponowanej przez autorkę postu strategii czterech pól. Wystarczy podzielić kartkę na cztery pola i wypisać kolejno: plusy i minusy decyzji oraz plusy i minusy braku decyzji.
Kolejnym ważnym elementem w tym procesie jest szacunek dla pomyłek. Bo przecież może się zdarzyć, że po jakimś czasie stwierdzimy, że nasza decyzja była błędna. Psycholożka proponuje, żeby wtedy powiedzieć sobie: „Podjęłam najlepszą z możliwych decyzji na tamten moment”.
„Życie jest ciągłą zmianą, dlatego mądry krok z wczoraj, może okazać się kontrowersyjny pojutrze”- podkreśla. – I odwrotnie: moi pacjenci nie raz opowiadają o tym, jak „nietrafione wybory, po czasie okazały się dobre”.
Sylwia Sitkowska – kto to jest?
Sylwia Sitkowska to psycholożka i psychoterapeutka. Oprócz codziennej pracy z pacjentami prowadzi również wykłady gościnne na wielu uczelniach oraz jest kontraktowym nauczycielem akademickim na Uniwersytecie SWPS. Jest również współzałożycielką Przystani Psychologicznej, Terapeutycznej Kawiarni i poradni online Przestrzeń Pomocy.
W pracy terapeutycznej stosuje głównie podejście poznawczo-behawioralne polecane szczególnie w pracy z osobami z zaburzeniami nastroju (np. dystymia, depresja, choroba dwubiegunowa), zaburzeniami lękowymi (np. lęki, fobie, ataki paniki) oraz różnego rodzaju zaburzeniami osobowości. Jest członkinią Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczej i Behawioralnej. Na swoim profilu na Instragamie @sitkowska.psycholog zdradza przystępnym językiem tajniki psychologii i ciekawostki z nią związane.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz także
Co naprawdę znaczy „Będziesz żałować”, tak często kierowane w stronę bezdzietnych osób? „To podłe życzenia” – zauważa Edyta Broda
„To pokazuje naszą dojrzałość, odpowiedzialność i świadomość siebie” Psycholog podpowiada, jak przyznawać się do błędów
Danuta Stenka: mam więcej luzu i z większym dystansem podchodzę do swoich niedoskonałości
Polecamy
„Kluczem do dobrego pomagania jest dobra komunikacja, pytanie: czego potrzebujesz?”. Psycholożka kliniczna i społeczna o niezdrowym pomaganiu i szkodliwym wyręczaniu
Aleksandra, której dług sięgał miliona złotych: „Siedzę w autobusie i widzę, że ktoś się mi przygląda. I myślę sobie: Boże, a może to komornik? Może on zaraz wejdzie do mojego domu zabrać mi laptop i telewizor?”
Sławomir Prusakowski: „Trochę zbyt często utożsamiamy bycie odpowiedzialnym z tym, że nie popełnimy żadnego błędu, że się nie potkniemy”
