Przejdź do treści

Julia Pankiewicz została Koordynatorką ds. Praw Kobiet i Walki z Dyskryminacją z ramienia mazowieckiego OZZL. Zamiast gratulacji usłyszała krytykę

Julia Pankiewicz /fot. OZZL Mazowsze
Julia Pankiewicz /fot. OZZL Mazowsze
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Właściwa osoba na właściwym miejscu” – tak brzmi jeden z wielu komentarzy pod wpisem na Twitterze na profilu Regionu Mazowieckiego OZZL, który poinformował o wyborze Julii Pankiewicz, rezydentki psychiatrii, na Koordynatorkę ds. Praw Kobiet i Walki z Dyskryminacją. Pomimo wielu słów wsparcia i gratulacji, pod wpisem OZZL wylała się fala hejtu.

Julia Pankiewicz Koordynatorką ds. Praw Kobiet i Walki z Dyskryminacją

Pod zdjęciem i informacją o wyborze Julii Pankiewicz, rezydentki psychiatrii w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim Drewnica w Ząbkach, pojawił się również obszerny opis, w którym lekarka wymienia, czym się do tej pory zajmowała.

„Walkę z dyskryminacją podejmowałam do tej pory lokalnie, wspierając osoby z najbliższego otoczenia oraz poprzez aktywizm – m.in. współorganizowałam akcję promującą III Kongres Zdrowia Psychicznego, czyli mural solidarności z osobami w kryzysie zdrowia psychicznego, którego ideą było wyjście w przestrzeń publiczną z hasłem #zdrowiepsychicznemaznaczenie i destygmatyzacja osób chorujących psychicznie” – wymienia Pankiewicz.

Dodaje również, że w życiu codziennym oraz w mediach społecznościowych stara się szerzyć aurę empatii i tolerancji, „bo każdy przejaw dyskryminacji i braku szacunku do człowieka, przez wzgląd na jego konstytucjonalne cechy, jest dla mnie nie do przyjęcia”.  I na tym (oraz gratulacjach!) temat powinien się zakończyć. Nie wszystkim jednak spodobał się wybór Pankiewicz na stanowisko koordynatorki.

Oburzenie z powodu piercingu i ogolonej głowy

Krytykujący nową koordynatorkę nieprzychylnie odnieśli się w swoich słowach nie do kompetencji Pankiewicz. Solą w oku komentujących stał się… wygląd psychiatrki. I choć wydaje się, że w XXI wieku o ciałopozytywności, wolności wyboru i różnorodności powiedziano już wszystko, okazało się, że nie dotyczy to lekarek. Na zdjęciu Pankiewicz ma na sobie niebieską koszulę i stetoskop, jednak nie to zwróciło główną uwagę internautów. Wiele osób oburzył fakt, że lekarka ma tatuaż, nosi kolczyki, ma zrobiony piercing i ogoloną głowę.

Do wyglądu nowej rezydentki odniosła się także wiceprezeska okręgu rybnickiego partii KORWiN, Hanna Boczek.

„Ja nie muszę golić głowy na łyso i wkładać sobie kolczyków w różne miejsca, żeby zwrócić na siebie uwagę i w ten sposób się dowartościowywać. Jestem piękna, lubię samą siebie i to jest podstawa do dobrego życia” – napisała pod wpisem.

Działaczka przytoczyła również fragment Ewangelii św. Marka: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych”. Internauci broniący Pankiewicz wskazali jednak, że Boczek sama sobie przeczy.

„Otóż cytat jest na miejscu. Kochaj NAJPIERW siebie, bo jeśli akceptujesz siebie, to jesteś w stanie kochać innych. To jest podstawa zdrowych relacji. Jeśli ktoś robi coś takiego ze swoim wyglądem, to znaczy, że w tej podstawowej sferze coś jest zachwiane” – zinterpretowała.

My interpretujemy ten cytat jednak dosłownie i apelujemy, by szanować drugiego człowieka. Bo szacunek należy się każdej i każdemu z nas, po prostu.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: