„Jeśli powiedzą, że zwariowałaś, w porządku. Pokaż im, do czego jesteś zdolna”. Zobacz świetny spot Nike, pokazujący siłę kobiet!
Podczas tegorocznej gali oscarowej marka Nike zaprezentowała spot „Dream Crazier”. Ten 90-sekundowy filmik pokazuje znane sportsmentki, łamiące stereotypy na temat kobiet w sporcie. Mówi o sile, walce, a także szaleństwie. „Jeśli powiedzą, że zwariowałaś, w porządku. Pokaż im, do czego jesteś zdolna”, słyszymy słowa tenisistki Sereny Williams. Klip zawiera jasny przekaz: nadszedł czas, aby pozbyć się uprzedzeń związanych z płcią – zwłaszcza w sporcie.
Marka Nike zaprezentowała 90-sekundową reklamę, która zwraca uwagę na problem dyskryminacji kobiet w świecie sportu. W kampanii udział wzięły wybitne sportsmentki, między innymi: snowboardzistka Chloe Kim, szablistka Ibtihaj Muhammad, gimnastyczka Simone Biles a także reprezentantki USA w piłce nożnej. Materiał ukazuje je w kluczowych momentach, pełnych emocji i walki. Oglądamy przełamywanie barier, poszerzanie definicji sportu, ważne, historyczne wydarzenia.
Kampania skupia się na obelgach, które często rzucane są w stronę kobiet uprawiających sport. Wykorzystanie Sereny Williams jako narratorki, podkreśla jej pozycję jako jednej z najważniejszych sportsmenek naszych czasów, inspirującej i dodającej sił w realizacji marzeń. Williams mówi w nagraniu: „Jeśli okazujemy emocje, mówi się, że dramatyzujemy. Jeśli chcemy grać przeciwko mężczyznom, jesteśmy szalone. Jeśli marzymy o równych szansach, mamy urojenia. Kiedy jesteśmy zbyt dobre, „coś jest nie tak z nami”. A jeśli się wkurzamy – jesteśmy histeryczkami, zachowujemy się irracjonalnie albo po prostu jesteśmy szalone”.
”Jeśli okazujemy emocje, mówi się, że dramatyzujemy. Jeśli chcemy grać przeciwko mężczyznom, jesteśmy szalone. Jeśli marzymy o równych szansach, mamy urojenia. Kiedy jesteśmy zbyt dobre, "coś jest nie tak z nami". A jeśli się wkurzamy, jesteśmy histeryczkami, zachowujemy się irracjonalnie albo po prostu jesteśmy szalone”
Reklama Nike została stworzona przez Emmę Barnett i Alexa Romansa z Wieden & Kennedy Portland, a co ciekawe, reżyserował ją Kim Gehrig, który był również twórcą reklamy Gillette, mówiącej o wzajemnych „męskich” relacjach. Spot Nike został przygotowany w ramach przygotowań do mistrzostw świata w piłce nożnej kobiet, które odbędą się latem we Francji.
Nike ma długą historię rozpoznawania i uwypuklania kobiet-sportowców. Kampania "Dream Crazier"jest początkiem podróży, która świętuje kobiety w sporcie, przed największym wydarzeniem piłkarskim we Francji tego lata. Chodzi o to, aby pomóc sportowcom w pełni wykorzystać swój potencjał nawet w obliczu przeciwności losu.
Nike przełamuje stereotypy
Utarło się przekonanie, że wszystko to, co jest przełamaniem barier, pokonywaniem przeszkód lub przeciwności losu, jest wyrazem szaleństwa. Nike w swojej kampanii walczy z tymi uprzedzeniami. W nagraniu możemy usłyszeć: „Kobieta biegająca w maratonie była szalona. Kobieta, która boksowała, była szalona. Kobieta trenująca drużyną NBA – szalona. Kobieta wygrywająca 23 tytuły wielkoszlemowe, mająca dziecko i wracająca po więcej… szalona, szalona, szalona”.
RozwińDziewczyny, bądźmy bardziej szalone, nie tylko w sporcie. Reklama Nike dotyka problemu sportsmenek, ale każda z nas może poczuć siłę, waleczność i nie odrobinę, a cały wir szaleństwa w życiu codziennym. „To szalone, dopóki tego nie zrobisz. Po prostu zrób to”, to puenta kampanii, a dla wielu z nas może być mottem, dodającym odwagi i wiary w naszą kobiecą siłę.
”To szalone, dopóki tego nie zrobisz. Po prostu zrób to”
Internauci są zachwyceni reklamą. My również.
Rozwiń Rozwiń Rozwiń RozwińPodoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Renata Szkup: „Siedemdziesiątka to nie koniec kariery, ale początek wielkiej przygody”
„Wielu Polaków boi się mówić po angielsku – szczególnie wśród innych Polaków”. Jak skutecznie nauczyć się angielskiego, mówi Arlena Witt
„Nie każdy związek chce być uratowany” – mówią seksuolog dr Robert Kowalczyk i dziennikarka Magdalena Kuszewska
„Celem było zrobienie serialu, a to, że przy okazji dostałam obraz solidarnego świata, poruszało mnie do głębi”. O „Matkach Pingwinów” opowiada Klara Kochańska-Bajon
się ten artykuł?