Przejdź do treści

E-recepta od dzisiaj obowiązkowa. Co warto o niej wiedzieć?

Wdrożenie e-recepty / freepik.com
Wdrożenie e-recepty / freepik.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

E-recepta. Wszedł w życie obowiązek wystawiania recept w postaci elektronicznej. Zgodnie z licznikiem Ministerstwa Zdrowia, do teraz wystawiono ponad 63 mln e-recept. I chociaż recepty elektroniczne pojawiły się już wcześniej, dopiero teraz każdy jest zobligowany do ich stosowania. Co to oznacza dla nas – pacjentek i klientek aptek? Od teraz, by wykupić lek przepisany przez lekarza, wystarczy podać w aptece czterocyfrowy kod. Skąd go wziąć? Już wyjaśniamy. 

Elektroniczne recepty – kiedy to się zaczęło?

Prace nad wdrożeniem usług cyfrowych w zakresie ochrony zdrowia rozpoczęły się już w maju 2018 roku. To właśnie wtedy pierwszą z usług, która została zaprezentowana pacjentom, lekarzom i farmaceutom, była elektroniczna recepta.

Inauguracja pilotażu z udziałem ministra zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego odbyła się 25 maja 2018 r. w Siedlcach. Pierwszym pacjentem, któremu wystawiono elektroniczną receptę, był ówczesny prezydent Siedlec. 

W grudniu 2018 roku do systemu e-zdrowia podłączono wszystkie apteki w Polsce.

Farmaceutka w aptece / istockphoto

Jakie e-recepty wypisuje się najczęściej? Te dla leków stosowanych w profilaktyce oraz leczeniu stanów niedoboru potasu czy obniżających ciśnienie tętnicze. Z recept elektronicznych coraz częściej korzystają też pielęgniarki i asystenci medyczni.

Elektroniczna recepta – korzyści dla pacjenta

  • większa elastyczność – możliwość wykupienia leków w różnych aptekach (nie tracąc refundacji) lub częściowej realizacji e-recepty,
  • większa wygoda – e-recepty nie można zgubić, można ją otrzymać SMS-em lub e-mailem, zawsze jest dostępna na Internetowym Koncie Pacjenta,
  • oszczędność czasu – nie trzeba osobiście stawić się u lekarza, aby otrzymać kolejną e-receptę, można ją otrzymać SMS-em lub e-mailem,
  • mniejsze ryzyko błędu – e-recepta jest zawsze czytelna. To eliminuje sytuacje, w których aptekarz nie może odczytać nazwy leku czy jego dawki,
  • łatwiejsza dostępność – można upoważnić dowolną osobę przez Internetowe Konto Pacjenta.  To ona otrzyma e-receptę SMS-em i wykupi leki – nie trzeba samemu iść do apteki.

E-recepta to też korzyści dla lekarzy (m.in. oszczędność czasu, mniejsza biurokracja, lepsza komunikacja) oraz dla farmaceutów (szybsze wydawanie leków, większe bezpieczeństwo).

E-recepta – jak ją zdobyć?

Receptę elektroniczną otrzymasz w gabinecie lekarskim – działa to w ten sam sposób, co kiedyś. E-recepty nie można jednak zgubić ani zniszczyć. Zawsze będzie na Internetowym Koncie Pacjenta. Kolejna zaleta? Po konsultacji ze specjalistą będzie mogła zostać wystawiona bez wizyty pacjenta w gabinecie. To też koniec z rozszyfrowywaniem ręcznego pisma lekarza czy z problemami z odpisami recept, np. w przypadku wykupienia tylko jednego z kilku leków z recepty. Wystarczy, że w aptece podasz kod z e-recepty otrzymany wcześniej od lekarza!

O czym jeszcze warto wiedzieć? Lekarz na e-recepcie może zapisać nam lek na 360 dni stosowania, ale aptekarz może nam jednorazowo wydać leki jedynie na 180 dni. Przepisy nie dotyczą jednak antybiotyków ani leków psychotropowych.

Chcesz korzystać z wszystkich udogodnień e-recepty? Aktywuj Internetowe Konto Pacjenta (IKP) na stronie pacjent.gov.pl.

Tradycyjna recepta

Wdrożenie e-recept nie oznacza, że papierowe recepty znikną z obiegu. Będą bowiem wydawane w określonych przypadkach: m.in. w ramach tzw. importu docelowego, recept dla osób o nieustalonej tożsamości, recept pro auctore i pro familiae (dla lekarza wystawiającego receptę samemu sobie lub dla członkowi swojej rodziny).

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: