Czy lekarz może okłamać pacjenta? Na to pytanie odpowiada Patrycja Pieszczek-Bober, prawniczka w ochronie zdrowia
Podczas wizyty u lekarza zastanawiasz się, czy specjalista może cię okłamać? „Nie, lekarz nie ma prawa okłamania pacjenta” – odpowiada Patrycja Pieszczek-Bober, czyli prawniczka w ochronie zdrowia, na swoim profilu @prawodozdrowia na Instagramie. Co ważne, dodaje jednak, że jest jedno znaczące „ale”…
Czy lekarz może nie mówić pacjentowi całej prawdy?
Jak podkreśla prawniczka, lekarz nie ma prawa okłamania pacjenta. Ale czy lekarz może nie mówić pacjentowi całej prawdy?
„Ustawa ogranicza sytuacje, w których zakres przekazywanych pacjentowi informacji może być ograniczony do sytuacji wyjątkowych, kiedy rokowania są dla pacjenta niepomyślne. Należy mieć jednak na uwadze, że ograniczeniu podlegają tylko informacje dotyczące jego stanu zdrowia i rokowań. W pozostałym zakresie (tj. rozpoznania, proponowanych oraz możliwych metod diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia) lekarz powinien udzielić pacjentowi pełnej informacji” – tłumaczy Patrycja Pieszczek-Bober.
Ekspertka w swoim poście na Instagramie podkreśla, że przepisy pozwalają na ograniczenie przekazywanych informacji, a nie okłamywanie pacjenta.
Ograniczenie przekazywanych informacji
Jak wyjaśnia Patrycja Pieszczek-Bober, przyjmuje się, że wprowadzenie możliwości ograniczenia przekazywanych informacji wynika z obawy, że owo przekazanie pełnych informacji mogłoby m.in. w pewnych sytuacjach wpłynąć niekorzystnie na psychikę pacjenta, a być może nawet zniechęcić go do podjęcia leczenia.
„Z uwagi na to, że samo pojęcie 'dobra pacjenta’ nie jest nigdzie prawnie zdefiniowane i to od lekarza zależy, czy w konkretnej sytuacji zachodzą podstawy do ograniczenia zakresu przekazywanych informacji, postuluje się uchylenie tego przepisu i wprowadzenie w jego miejsce wyczerpującej rozmowy w obecności psychologa” – dodaje prawniczka.
Warto jednak pamiętać, że na żądanie pacjenta lekarz jest zobowiązany udzielić informacji w pełnym zakresie.
Prawo do zdrowia – kto stoi za tym profilem?
Za profilem @prawodozdrowia stoi Patrycja Pieszczek-Bober – prawniczka w ochronie zdrowia. Na swoim profilu na Instagramie w przystępny sposób wyjaśnia prawnicze zawiłości związane z medycyną. Pisze m.in o antykoncepcji, szczepieniach czy edukacji seksualnej. Profil @prawodozdrowia obserwuje niemal 30 tys. osób.
RozwińZobacz także
„Bogami nie jesteśmy. Tak samo jak nasi pacjenci miewamy lepsze i gorsze dni”. Powstał film o życiu lekarzy
„Była operacja i musi boleć. To normalne”, „Usiądzie, da rękę, położy się…”. Siostra Bożenna o grzeszkach pielęgniarek
„Drodzy Państwo – oto jestem. Magister pielęgniarstwa, który pracuje przy łóżku chorego”. Na profilu W czepku urodzona pojawiły się ważne słowa
Polecamy
Prof. Socha o potrzebie depenalizacji: „Transpłciowemu zgwałconemu 23-latkowi w trzech ośrodkach odmówiono dokonania aborcji”
Kamery w niewłaściwych miejscach, zdewastowane sprzęty, brak informacji. Druzgocący raport NIK o polskich szpitalach
Lekarze przetoczyli krew pacjentce wbrew jej woli. Trybunał w Strasburgu przyznał jej odszkodowanie
Ruszył proces lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią Izabeli z Pszczyny. „Bardzo wiele wskazuje, że można było tę dziewczynę uratować”
się ten artykuł?