3 min.
„Bogami nie jesteśmy. Tak samo jak nasi pacjenci miewamy lepsze i gorsze dni”. Powstał film o życiu lekarzy

„Jestem lekarzem, jestem człowiekiem”, czyli film, który pokazuje ludzką perspektywę lekarzy na dyżurze w szpitalu / materiały prasowe
28.06.2022
Kamila Kalińczak: „Stygmatyzowanie, poniżanie i obrażanie bezdzietnych kobiet musi się skończyć”
28.06.2022
Dziesięć lat – tyle czekała pacjentka z Wielkiej Brytanii na diagnozę. Zaczęło się od nocnych potów
28.06.2022
„Ludzie cały czas wywierali na mnie nacisk, ciągle pytali: 'a kiedy dziecko?'” – Lenka Klimentova szczerze o problemach z zajściem w ciążę i społecznej presji
27.06.2022
Kontrowersyjne treści w podręczniku do nowego przedmiotu HiT. „Mamy do czynienia z seksualizacją zamiast edukacji seksualnej”
27.06.2022
Rusza pierwszy proces o gwałt dokonany przez rosyjskiego żołnierza w Ukrainie
„W nawiązaniu do filmu 'Bogowie’ chcieliśmy pokazać, że bogami nie jesteśmy. Tak samo jak nasi pacjenci miewamy lepsze i gorsze dni. (…) Lekarze mają rodziny, nie są impregnowani na emocje. Powiedzenie tego wprost, zdjęcie odium kogoś schowanego za fartuchem, pomoże lekarzom w codziennej pracy” – podkreślił Łukasz Jankowski, prezes ORL w Warszawie. Film „Jestem lekarzem, jestem człowiekiem” to świetna odpowiedź na hejt skierowany w stronę lekarzy pracujących na szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Spis treści
Lekarz też człowiek
Swoją premierę miał właśnie trzyminutowy film Okręgowej Izby Lekarskiej w reżyserii Łukasza Palkowskiego „Jestem lekarzem, jestem człowiekiem”. Ukazuje on „zawodową – ludzką – perspektywę lekarzy na dyżurze w szpitalu”. Wystąpili w nim aktorzy, którzy wcielili się w bohaterów „Bogów” wyreżyserowanych przez Palkowskiego, m.in. Tomasz Kot, Szymon Warszawski, Rafał Zawierucha i Piotr Głowacki.
„Tytuł filmu, z powodu którego dziś tu jesteśmy brzmi ‘Jestem lekarzem, jestem człowiekiem’. Kto lepiej niż reżyser ‘Bogów’ zobrazowałby ideę, którą chcieliśmy przekazać już od dłuższego czasu?” – powiedziała Renata Jeziółkowska, rzecznik Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.
Za scenariusz do filmu, oprócz Łukasza Palkowskiego, odpowiadają też Marek Wróbel i Anna Gołębicka. Idea, która przyświeca filmowi, to ukazanie perspektywy lekarzy podczas 24-godzinnego dyżuru i zlikwidowanie bariery pomiędzy lekarzami a pacjentami.
„To szpitalna rzeczywistość, gdzie ratowanie życia pacjentów przeplata się z godzinami spędzonymi nad dokumentacją, walką z zawodnym sprzętem, przyjmowaniem pretensji, a nawet agresji osób oczekujących w kolejkach. Mówi się, że nie samą pracą człowiek żyje. Dotyczy i dotyczyć powinno to również lekarzy” – czytamy w komunikacie prasowym Okręgowej Izby Lekarskiej.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Lekarze, nie bogowie
„W nawiązaniu do filmu 'Bogowie’ chcieliśmy pokazać, że bogami nie jesteśmy. Tak samo jak nasi pacjenci miewamy lepsze i gorsze dni. (…) Moim zdaniem twórcy wiernie odzwierciedlili to, co dzieje się w głowie lekarza po dyżurze” – podkreślił Łukasz Jankowski, prezes ORL w Warszawie. „Lekarze mają rodziny, nie są impregnowani na emocje. Powiedzenie tego wprost, zdjęcie odium kogoś schowanego za fartuchem, pomoże lekarzom w codziennej pracy” – dodał.
Zdjęcia do filmu były kręcone nie w przygotowanej wcześniej scenografii, a na działającym oddziale ratunkowym. Łukasz Palkowski zaznaczył na konferencji prasowej, że wymagało to od całej ekipy sporej dyscypliny.
„Nie mogliśmy pozwolić, by pacjent nie został z naszego powodu przyjęty. Przyjrzenie się oddziałowi z bliska nauczyło mnie jeszcze większego szacunku do ludzi, którzy tam pracują” – wyznał reżyser.
O pracy nad filmem opowiedział też Tomasz Kot. Zdradził, że przygotowując się do swojej roli rozmawiał ze znajomymi medykami i medyczkami, których poznał przy okazji kręcenia „Bogów”. Od jednej z ratowniczek usłyszał: „Jeśli ten film ma przybliżyć realia pracy medyków, to przekaż proszę tylko to: jest nas za mało, pracujemy po miliony godzin”.
Zobacz także

„Grubym trudniej się rodzi”, „Czego się drzesz?”. Przemoc na porodówkach trwa

Hanna Lis o endometriozie. „To, że zaszłam w ciążę, zakrawa na cud”

„Lekarz bez uprzedzenia wepchnął mi palce w miejsce intymne. Niezbyt komfortowa i przyjemna sytuacja” – mówi Justyna Kokoszenko o traumatycznej wizycie u ginekologa
Spodobał ci się artykuł? Poleć go znajomym
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Polecamy

28.06.2022
„Zawsze noszę w torebce cukierki chili”. O życiu z chorobą schizoafektywną opowiada Dorota Solarska, autorka książki „Artystka przetrwania”

27.06.2022
„Nie zawsze musimy ubrudzić sobie ręce po łokcie, żeby mieć satysfakcję i zysk” – mówi trenerka mocnych stron Malwina Faliszewska

26.06.2022
„Kobiety uczą się zachowań społecznych na zasadzie kopiuj-wklej, aż osiągają biegłość, która czyni ich autyzm niewidzialnym”. O życiu i kobiecości ze spektrum autyzmu mówi psycholożka i nauczycielka jogi Agata Ucińska

25.06.2022