„Chcę przełamywać bariery, które mam w życiu, przez taniec”. Wzruszający występ Bagiego i jego siostry Matyldy w „Tańcu z Gwiazdami”

Rodzinny odcinek „Tańca z Gwiazdami” przyniósł widzom mnóstwo emocji, ale najpiękniejszym momentem programu był występ Mikołaja „Bagiego” Bagińskiego, który zaprosił na scenę swoją siostrę Matyldę. Występ zachwycił nie tylko atmosferą, ale także przesłaniem do osób z niepełnosprawnością.

„Matysia jest normalną, super dziewczyną”

20-letnia Matylda, która ma zespół Downa, od początku podbiła serca publiczności swoją szczerością i energią. „To jest rodzinny odcinek, a rodzina trzyma się razem” – tłumaczyła bohaterka wieczoru. Razem z bratem i jego partnerką w programie Magdą Tarnowską zatańczyła salsę, która zasłużenie zdobyła aplauz publiczności i maksymalną liczbę punktów od jury.

Matylda, która w mediach społecznościowych pokazuje, jak wygląda jej życie, nie miała żadnej tremy, zapowiedziała nawet, że może brać udział w każdym kolejnym odcinku.

Mikołaj „Bagi” Bagiński, Matylda Bagińska, Magdalena Tarnowska /fot. Andras Szilagyi, MW Media

Bagi nie krył dumy z siostry, którą nazywa zdrobniale Matysią. „Jest bardzo szczera, mówi zawsze to, co leży na sercu, ale równolegle ma też swoje kaprysy. Ma momenty, kiedy się wkurza na swojego brata, na mamę, na tatę, na inne osoby i jest super dziewczyną, normalną dziewczyną” – mówił dziennikarzom.

Influencer przyznał, że udział Matyldy w „Tańcu z Gwiazdami” był dla niego jednym z najważniejszych momentów w przygodzie z programem. Był też ważnym gestem dla nas wszystkich – pokazaniem, że pasja i radość życia nie mają barier, a niepełnosprawność nie jest żadną przeszkodą do szczęścia.

Projekty ze wsparciem

Bagi, znany jako twórca grupy DRE$$CODE i influencer od dawna publicznie wspiera swoją siostrę i pomaga osobom takim jak ona. W ubiegłym roku jeden z firmowanych jego pseudonimem napojów był połączony z akcją charytatywną, z której dochód trafił do Stowarzyszenia Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa.

Influencer w wielu wywiadach mówi o wsparciu dla osób z zespołem Downa i od czasów szkolnych publicznie staje w ich obronie. „Myślę, że teraz robię dokładnie to samo, co robiłem w szkole, tylko na większą skalę. Bardzo liczę na to, że mając tak duży wpływ, jaki obecnie mam na młodych ludzi i na młode pokolenie, jeżeli widzą moją siostrę, jaka jest świetna i kochana, to następnym razem, jak ktoś do nich powie lub ktoś obok nich powie: 'Ty Downie’, albo samemu przejdzie im przez myśl, żeby coś takiego powiedzieć, to przypomną sobie Bagiego z jego siostrą i pomyślą: Kurde, nie powiem tak, to nie jest okej” – mówił w jednym z wywiadów.

Rodzina to podstawa

Od pierwszego odcinka „Tańca z gwiazdami” Matylda Bagińska towarzyszyła bratu na widowni, podczas programu w pierwszym rzędzie siedział jej chłopak. Już od pierwszych odcinków brała też udział w próbach. Jak przyznaje, uwielbia taniec: „Chcę przełamywać bariery, które mam w życiu, przez taniec, bo taniec to dla mnie wolność przy zachodzącym słońcu nad morzem” – mówiła z entuzjazmem Matylda w nagraniu pokazanym przed występem.

Rodzinny odcinek popularnego programu miał wiele wzruszających momentów. Furorę na parkiecie zrobiła Matylda, publiczność bardzo żywiołowo zareagowała także na inne rodzinne pary, m.in. na taniec Tomasza Karolaka z córką czy Barbary Bursztynowicz, która zaprosiła do programu swojego męża.