Przejdź do treści

Stawianie baniek – czy to działa?

Stawianie baniek - czy to działa?
Stawianie baniek - dla mnie koszmar z dzieciństwa. Zdjęcie: shutterstock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Stawianie baniek – dla mnie koszmar z dzieciństwa. Nie chciałabym tego powtarzać. A słyszę, że stawianie baniek wraca do łask! Niedawno nawet Gwyneth Paltrow i Jennifer Aniston chwaliły się plecami ze śladami po bańkach. Czy to w ogóle działa?

Konwencjonalna medycyna do stawiania baniek odnosi się dziś z rezerwą, podobnie jak np. do akupunktury, choć bańki były niegdyś stawiane w szpitalach. Mimo to terapia budzi spore zainteresowanie, co przekłada się na liczne publikacje na ten temat.

W 2012 roku w ważnym naukowym czasopiśmie PLoS ONE ukazał się artykuł podsumowujący różne badania dotyczące stawiania baniek i porównujący tę metodę z innymi. Przeanalizowano 550 badań przeprowadzonych w latach 1958-2008. Większość prac pokazuje, że stawianie baniek może być skuteczne w leczeniu bólu, półpaśca, kaszlu oraz duszności.

Jak to działa? W bańce przyłożonej do ciała wytwarza się próżnia, co powoduje zassanie skóry do środka (albo w wyniku wcześniejszego ogrzania płomieniem, albo odessania powietrza przez specjalny zaworek w bańce). Zdaniem zwolenników tej metody, po postawieniu bańki na ciele krew napływa pod skórę, a organizm traktuje to jako zagrożenie i zaczyna produkować więcej przeciwciał. W ten sposób zwalcza infekcje. Bańki mają również pobudzać krążenie i uwalnianie toksyn. Stawia się je nie tylko na plecach, ale również na szyi oraz nogach.

Badania przede wszystkim potwierdzają, że bańki mogą być skuteczne w walce z bólem. Co wydaje mi się dość zaskakujące, bo kojarzymy je przecież raczej z leczeniem przeziębienia. Jedno z badań dotyczyło przewlekłego zespołu bólowego (CPS) – publikacja na ten temat ukazała się kilka lat temu w The Journal of Pain. Pacjenci, którzy zgodzili się na przetestowanie na własnej skórze terapii, odczuli – oprócz zmniejszenia bólu – poprawę w funkcjonowaniu i jakości życia przez pewien czas po zabiegu. Później trzeba było go jednak powtórzyć. Autorzy badania nie wyjaśnili konkretnie, na jakiej zasadzie działa stawianie baniek, ale wskazali na trzy ewentualne rozwiązania. Pierwsze – zmiana ukrwienia tkanek i metabolizmu mogą mieć wpływ na działanie nerwów, drugie – stawianie baniek może mieć działanie pobudzające nasz naturalny układ przeciwbólowy, trzecie – bańki wywołują efekt placebo.

Do dziś nie ma jasnych dowodów na to, co sprawia, że stawianie baniek wywołuje pozytywne efekty u wielu osób. Co ważne, bańki raczej nie mogą szkodzić, nie wywołują poważnych powikłań. Najczęściej zdarzają się poparzenia przy stosowaniu baniek podgrzewanych płomieniem.

Jeśli chcecie wypróbować, to śmiało. Nie odradzam. Sama jednak raczej pozostanę przy wersji nieprzyjemnego doznania z dzieciństwa, do którego nie mam ochoty wracać…

 

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.