się ten artykuł?
Zróżnicowane płciowo znaki drogowe można zobaczyć m.in. w Szwajcarii, Kanadzie, Australii i Wielkiej Brytanii. Wkrótce do tych państw dołączy także Izrael. Ale na to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, bo zmiana tablic stawianych przy drogach oznacza wprowadzenie nowych ustaw. Gra jest jednak warta świeczki, bo chodzi o promowanie równości płci w przestrzeni publicznej.
Studenci zaprojektują nowe znaki
Znaki drogowe są piktogramami, czyli komunikują za pomocą obrazka. I choć wszyscy już przyzwyczaili się do męskich ludzików na tablicy informacyjnej czy sygnalizacji świetlnej, to coraz częściej się mówi o tym, że jest to forma dyskryminacji innych płci. Podobne podejście do tej kwestii ma Izraelskie Ministerstwo Transportu i Bezpieczeństwa Drogowego. Zdaniem urzędników, przedstawienie kobiet i osób transseksualnych za znakach drogowych wiąże się z promowaniem równości płci. W tym celu pracownicy wspomnianego ministerstwa naradzali się z policją oraz uczelnią artystyczną Bezalel Academy of Arts and Design. To właśnie studenci tej akademii mają zaprojektować nowe znaki.
Najpierw ustawa, potem zmiany
Kiedy można się będzie spodziewać zmian na ulicach? Urzędnicy studzą emocje tłumacząc, że proces ten wymaga czasu, bo trzeba najpierw wprowadzić nowe ustawy. Jednak warto to zrobić, żeby promować równość płci w przestrzeni publicznej.
„Znaki są językiem i ważne jest, aby nikogo nie wykluczały. Kobiety są dziś wykluczone z przestrzeni publicznej, dlatego podejmujemy kroki, aby zróżnicować znaki i umieścić na nich wizerunki kobiet, a nawet osób transseksualnych” – powiedział jeden z urzędników, cytowany przez portal ynetnews.com.
Na razie nie wiadomo, które konkretnie znaki przejdą metamorfozę. Wśród nich na pewno będzie znak oznaczający przejście dla pieszych. Nie wiadomo także, w jaki sposób zostanie na piktogramie przedstawiona osoba transpłciowa.
W Genewie urzędnicy poszli o krok dalej: na sygnalizacji świetlnej zobaczymy pary homoseksualne oraz seniorów.
źródło:ynetnews.com.
Zobacz także
„Gdy mamy społeczeństwo o tak wyraźnie zaznaczających się nierównościach, naturalne jest to, że ludzie zaczynają się wkurzać” – twierdzi dr Mikołaj Ratajczak
„Jestem szczęśliwa, ponieważ udało mi się wyważyć te drzwi”. Pierwsza transseksualna cheerleaderka na świecie zabiera głos
„Miłość wygrywa”. Wzruszająca reklama, w której głos zabrali rodzice osób nieheteronormatywnych
Polecamy
Hannah Waddingham usłyszała od fotografa seksistowską prośbę. Wideo z ostrą odpowiedzią aktorki stało się wiralem!
Prezydent Katowic oświadczył, że woli pracować z mężczyznami. Aktywistki wysyłają go na szkolenie antydyskryminacyjne
Annie Ernaux o aborcji w Polsce: „Nie brakuje ludzi, którzy wciąż, w XXI wieku, chcą kontrolować kobiety”
