Wirtualna rzeczywistość pomaga chorym spełniać marzenia. Film Piotra Łoja podbija internet
„Przenoszę świat zewnętrzny do wszystkich dzieciaków, które nie mogą do niego wyjść. Spełniam marzenia w izolatkach onkologicznych, seniorów i osób z niepełnosprawnościami, które nie mogą być spełnione realnie” – mówi w trakcie krótkiego nagrania na swoim profilu na Instagramie Piotr Łój. Film obejrzało już ponad milion osób, które zapewniają, że to najlepsze, co dziś zobaczymy w mediach społecznościowych!
Piotr Łój: Spełniam marzenia chorych
13 września obchodziliśmy setną rocznicę urodzin Stanisława Lema, wybitnego autora powieści fantastycznonaukowych i futurologa, który doczekał się realizacji ze swoich wielu przewidywań, m.in. e-booków, audiobooków, podręcznej pamięci czy gier symulujących ludzkie życie. Z tej okazji na jednym z najpopularniejszych profili w mediach społecznościowych „Make Life Harder” cały dzień poświęcono na rozmowy m.in. o technologicznej wizji przyszłości. Do dyskusji postanowił dołączyć Piotr Łój, który od lat pracuje z wirtualną rzeczywistością. Założyciel Virtual Dream Foundation pomaga chorym, którzy nie mogą zwiedzać świata. Jak mówił na jednym ze swoich wcześniejszych filmów, „nie możesz zobaczyć wulkanu, to ja przyniosę wulkan do ciebie”.
„Za pomocą wirtualnej rzeczywistości spełniam marzenia dziecięcych wojowników chorych na raka oraz leżących w hospicjach. Dzięki VR mogę przynieść im świat zewnętrzny do szpitalnego łóżka oraz spełnić najskrytsze marzenia” – czytamy na profilu Piotra na platformie Patronite.
Piotr postanowił nagrać krótki film, w którym opowiedział o tym, co robi na co dzień.
„Od ponad ośmiu lat pracuję z wirtualną rzeczywistością w Polsce i na całym świecie, przenosząc świat zewnętrzny do dzieciaków, które nie mogą wyjść. Spełniam marzenia w izolatkach onkologicznych, seniorów i osób z niepełnosprawnościami, które nie mogą być spełnione realnie. Produkuję filmy 360, zaopatruję szpitale, szczególnie osoby w gogle VR, potem dostarczam filmy. Obecnie siedzę na Islandii, tworzę filmy i wysyłam je na cały świat” – mówi w wideo.
„Najlepsze co mogłam dziś zobaczyć w internecie”
Twórca „Virtual Dream Foundation” nie spodziewał się chyba, że zrobi się o nim tak głośno. Jego wideo na Instagramie w zaledwie jeden dzień obejrzało 1,2 mln osób. Internauci pokochali autora nagrania, udostępniają je dalej i publikując na swoich prywatnych profilach w mediach społecznościowych.
„Łzy same się cisną… Takich ludzi ciągle za mało… Wspieram z całego serca”.
„Najlepsze, co mogłam dziś zobaczyć w internecie. Ogromne brawa dla ciebie, robisz świetną robotę. Ciarki i łzy w oczach”.
„Jesteś cudownym człowiekiem, ogromne brawa za to, co robisz!”.
„Ledwo się trzymam ze wzruszenia. Bije od ciebie takie dobro, taka dobra energia, ciepło. Jesteś niesamowity. O tobie musi usłyszeć cały świat!!”.
Wymiatasz, Piotrek! Genialny pomysł i tak cholernie bardzo potrzebny”
– czytamy w komentarzach pod filmem Piotra.
Po tym, jak krótkie wideo z prędkością światła podbiło serca Polaków, Piotr nie krył wzruszenia. Ze łzami w oczach podziękował wspierającym i przyznał, że nie tylko liczba obserwujących jego profil w mediach społecznościowych wzrosła o kilka tysięcy w ciągu godziny. Pojawili się również nowi patroni, którzy pragną dołożyć swoją cegiełkę do jego projektu i spełniania marzeń tych, którzy sami nie mogą tego zrobić.
Polecamy obejrzeć wideo Piotra. To naprawdę najlepsze, co dziś zobaczycie.
RozwińPolecamy
Noblista: „Zbliżamy się do granic możliwości organizmu. Wkrótce ludzie będą żyli ponad 115 lat”. Ma to jednak swoje ciemne strony
Chorych w domach będą wspierać roboty. „Z czasem staną się dostępne jak smartfony” – mówi prof. Aleksandra Przegalińska, specjalistka od AI
Lekarka Róża Hajkuś apeluje do rodziców: „Nauka do sprawdzianu nie jest warta zarywania nocy”
Niespodziewane skutki lockdownu. O tyle postarzały się mózgi dziewcząt i chłopców
się ten artykuł?