W wieku 19 lat zmarła Beandri Booysen. Tiktokerka zmagała się z rzadką chorobą przyspieszonego starzenia

Beandri Booysen, 19-letnia influencerka znana z TikToka, zmagała się z rzadką chorobą genetyczną, zespołem progerii Hutchinsona-Gilforda. Jej organizm starzał się w niezwykle szybkim tempie, a jej biologiczny wiek oszacowano na 152 lata. „Beandri była znana nie tylko ze swojej żywiołowej osobowości i zaraźliwego śmiechu, ale także jako ostatnia żyjąca osoba w RPA cierpiąca na progerię” – przekazała jej mama Bea Booysen, która poinformowała o śmierci córki.
Zmarła Beandri Booysen
W wieku 19 lat zmarła Beandri Booysen chorująca na rzadką chorobę genetyczną. Zespół progerii Hutchinsona-Gilforda, znany także jako przedwczesne starzenie, dotyka jedno na około 20 milionów dzieci. Objawia się przede wszystkim przyspieszonym starzeniem organizmu, co prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak choroby serca czy stawów.
Informację o śmierci tiktokerki przekazała 18 grudnia br. jej mama, Bea Booysen na grupie na Facebooku poświęconej jej córce „Beandri, our inspiration”. W październiku poinformowała, że Beandri przeszła operację serca. Mimo poprawy zdrowia, niestety w grudniu jej serce przestało bić.
Polecamy

Zapadł wyrok ws. lekarzy po śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny. „Zlekceważyli podstawowe przepisy”

Julianne Moore: „Nie rozumiem dlaczego z taką nostalgią odnosimy się do lat młodzieńczych, osobiście nie znam nikogo, kto chciałby znowu mieć 18 lat”

Renée Zellweger: „Nie byłam zdrowa. Nie dbałam o siebie. Byłam ostatnią rzeczą na mojej liście priorytetów”

„Bezmiar bólu” kontra „śmierć w białym kitlu”. Przez Polskę przetacza się spór o terapię daremną
się ten artykuł?