Przejdź do treści

W tym kraju dziś już miałabyś wolne. Kolejne państwo wprowadza czterodniowy tydzień pracy

Portugalia wprowadza czterodniowy tydzień pracy - na zdjęciu wąskie, kolorowe alejki w Ferragudo, Algarve, Portugalia
Rząd Portugalii uruchomił pilotażowy projekt czterodniowego tygodnia pracy / Zdjęcie: Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?

O skróceniu tygodnia pracy w wielu krajach dyskutuje się od dawna, a w niektórych po prostu wprowadza się go w życie. Portugalia to kolejny europejski kraj, w którym rząd uruchamia pilotażowy projekt czterodniowego tygodnia pracy.

Czterodniowy tydzień pracy w Portugalii

Przepisy pozwalające na zatrudnianie osób w systemie czterodniowego tygodnia pracy obowiązują już między innymi w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Islandii. Bardzo możliwe, że do tego gronu niedługo dołączy też jeszcze jeden europejski kraj. Rząd Portugalii uruchomił pilotażowy projekt czterodniowego tygodnia pracy. Jak poinformowała minister pracy, solidarności i zabezpieczenia społecznego Ana Mendes Godinho, do nowego programu przystąpiło w sumie 46 spółek, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Z rozwiązania skorzysta ok. 20 tys. pracowników.

„Cztery z nich to duże firmy, które zatrudniają ponad 1000 osób” – oświadczyła szefowa resortu pracy.

Mendes Godinho dodała, że kierowane przez nią ministerstwo od marca analizowało wspólnie z niektórymi portugalskimi przedsiębiorcami warunki oraz spodziewane konsekwencje wdrożenia czterodniowego tygodnia pracy.

„Tematem rozmów było m.in. to, w jaki sposób poprawić jakość zatrudnienia pracowników przy jednoczesnym zwiększeniu produktywności i konkurencyjności spółek, które zamierzają wprowadzić czterodniowy tydzień pracy” – wyjaśniła Mendes Godinho.

4 dni pracy, 3 dni wolnego

Czterodniowy tydzień pracy to przyszłościowe rozwiązanie, które poprawia nie tylko jakość życia pracowników, ale również funkcjonowanie przedsiębiorstw. Potwierdziły to badania przeprowadzone w 2022 roku w Wielkiej Brytanii, w których wzięło udział 2,9 tys. osób z 61 różnych firm i instytucji. Wyniki eksperymentu (prowadzonego przez naukowców z University of Cambridge i z Boston College w USA) pokazały, że oprócz poprawy zdrowia psychicznego zaobserwowano również lepszą kondycję zdrowotną pracowników, którzy spędzali w pracy 4 a nie 5 dni. Aż 71 proc. badanych zadeklarowało, że odczuwa mniejszy poziom wypalenia zawodowego. To nie koniec plusów skrócenia tygodnia pracy.

Uczestnicy eksperymentu zaobserwowali poprawę tzw. work-life-balance, czyli równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Pracownicy przyznali również, że udało im się pozbyć tzw. syndromu poniedziałków, czyli niedzielnego stresu spowodowanego koniecznością powrotu do pracy. Ponadto aż o 65 proc. spadła liczba dni, kiedy pracownicy przebywali na zwolnieniach lekarskich. Większość firm, biorących udział w eksperymencie, zadeklarowało, że taki system pozostanie u nich na stałe i nie wyobrażają sobie powrotu do pięciodniowego tygodnia pracy.

Magda Mołek / zdj. Łukasz Sokół

Czwartek nowym piątkiem w Polsce?

Nad wprowadzeniem takiego rozwiązania toczą się dyskusje także w Polsce. Do Sejmu trafił już projekt ustawy skracającej czas pracy z 40 do 35 godzin bez obniżenia wynagrodzenia, którego pomysłodawcą jest Lewica.

„W Polsce mamy istną epidemię chorób związanych z przepracowaniem, takich jak choroby układu krążenia, problemy z kręgosłupem czy depresja. Co trzeci polski pracownik umysłowy czuje się wypalony zawodowo. To wszystko wpływa na wydajność pracowników, na koszty leczenia i na całą gospodarkę” – przekonywał Bartosz Grucela z zarządu krajowego Razem na stronie klubu Lewicy.

Według danych OECD za 2021 r. polscy pracownicy pracują przeciętnie 1 830 godzin w roku, co stanowi szósty najwyższy wynik wśród wszystkich państw OECD. Więcej czasu na obowiązki służbowe poświęca się tylko w Meksyku, Chile, Korei Południowej, Rosji i Estonii.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?