Tatuaż – co powinnaś wiedzieć, zanim się na niego zdecydujesz? Dermatolożka o przeciwwskazaniach i ewentualnym ryzyku

Od miesięcy marzysz o wytatuowaniu sobie ulubionej grafiki, ale ciągle się wahasz, bo masz skórę skłonną do alergii albo od urodzenia cierpisz na łuszczycę? Agnieszka Kobyłka-Dziki, dermatolożka znana na Instagramie jako Mama Dermatolog, w swoim poście podpowiada, z jakich konsekwencji zdrowotnych powinnaś zdać sobie sprawę, zanim zdecydujesz się na tatuaż. Dowiedz się, czy twoje schorzenia są przeciwwskazaniami do wykonania tego zabiegu oraz jakie środki ostrożności warto, żebyś zastosowała.

„Wykonanie tatuażu to zabieg przerwania ciągłości tkanek i wprowadzenie barwnika do głębszych warstw skóry właściwej” – wyjaśnia dermatolożka, Agnieszka Kobyłka-Dziki. Ekspertka w swoim wpisie na Instagramie podpowiedziała, na czym warto się skupić, kiedy planujemy zrobić sobie tatuaż. Podkreśliła, że nie ma regulacji prawnych odnośnie kwalifikacji osoby wykonującej zabieg, ani odnośnie miejsca. Ponadto tatuażysta nie ma nawet obowiązku podania 100 proc. składu barwników, których używa podczas zabiegu.

Między innymi dlatego – zdaniem deramtolożki – powinnyśmy się dobrze zastanowić nad lokalem, w którym chcemy mieć wykonany tatuaż. Jego wybór powinien być poprzedzony zasięgnięciem opinii o sterylności, dokładności wykonania i doświadczeniu pracowników.

„Nikt nie chce zakazić się wirusem zapalenia wątroby typu B czy C (o ile na HBV jest szczepienie, to na HCV nie ma innej opcji niż długotrwałe leczenie). Często zdarzają się nadkażenia bakteryjne czy grzybicze! Brodawki wirusowe również można nabyć” – uprzedza dermatolożka.

Agnieszka Kobyłka-Dziki uczula, by decyzja o zrobieniu sobie tatuażu była świadomą decyzją, podjętą po dłuższym namyśle. „Ważne, aby w pierwszej kolejności zastanowić się JAKI I GDZIE chcemy sobie zrobić tatuaż, ponieważ usunięcie jest dość trudne, nie zawsze możliwe, efekt końcowy wymaga wielu spotkań i terapii laserowych. I zawsze istnieje ryzyko, że pozostanie blizna” – wyjaśnia dermatolożka.

Czy łuszczyca jest przeciwwskazaniem do wykonania tatuażu?

Przeglądając fora internetowe dla osób z łuszczycą, dowiemy się, że wielu dermatologów wychodzi z założenia, że łuszczycy nie powinni wykonywać sobie tatuaży, ponieważ każde mechaniczne uszkodzenie skóry może skutkować wysiewem zmian łuszczycowych lub złym gojeniem się skóry w miejscu tatuażu. Agnieszka Kobyłka-Dziki podkreśla, że „łuszczyca sama w sobie nie jest bezwzględnym przeciwwskazaniem”, ale potwierdza, że „istnieje ryzyko wysiewu zmian aktywnych w miejscu tatuażu lub innych miejscach na ciele”. Podaje tutaj jako przykład objaw Köbnera – charakterystyczny dla łuszczycy aktywnej.

„Jeśli przebieg jest stabilny, a Ty jesteś w okresie remisji, to ryzyko nawrotu jest małe, ale zawsze istnieje” – tłumaczy.

Dermatolożka podkreśla, że z kolei osoby posiadające skórę wrażliwą, skłonną do alergii decydując się na tatuaż, powinny zdawać sobie sprawę z wystąpienia alergii kontaktowej. Podobnie osoby z tendencją do bliznowców, powinny liczyć się z nią po wykonaniu tatuażu.

„Nie wykonujemy tatuażu na znamionach, pieprzykach. Od zakończenia leczenia Isotretinoiną musi minąć min. 6 msc.” – czytamy.

Pamiętajcie, żeby decydować się na tatuaż dopiero wtedy, kiedy poznacie wszystkie przeciwwskazania i ewentualne ryzyko. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultujcie się wcześniej z dermatologiem.