Stylistka paznokci z Warszawy za darmo maluje wzory wyrażające wsparcie dla LGBT+. „Chciałam w końcu zrobić coś więcej”
Kiedyś wydawało jej się, że paznokcie i wzory to zbyt błaha forma jak na poruszanie ważnych tematów. Jednak ostatnie słowa wymierzone przeciwko społeczności LGBT+ sprawiły, że zmieniła podejście. Stylistka paznokci Ewa Wójcik postanowiła malować tęczowe wzory za darmo – już zawsze! Opowiedziała nam, dlaczego wypowiedzi polityków aż tak ją zdenerwowały i jaki jest odzew na jej nietypową ofertę.
Wsparła LGBT+ tak, jak potrafi
Po wypowiedziach wielu kilku polityków, w tym również prezydenta, którzy mówili bez ogródek, że według nich społeczność LGBT+ „to nie ludzie, a ideologia”, w sieci aż zawrzało. Swój bunt wobec tych słów i poparcie dla osób LGBT+ wyraziło wiele znanych osób, firm i instytucji. Każdy stara się to zrobić na swój sposób. Sprzeciw wyraziła też, najlepiej jak potrafi, stylistka paznokci z warszawskiego Powiśla, Ewa Wójcik.
Postanowiła, że wzory symbolizujące poparcie dla LGBT+ będzie malowała za darmo (już zawsze!), a od lipca 50 proc. zysku z każdego takiej usługi przekaże na organizacje wspierające tę grupę – co miesiąc na inną. W czerwcu będzie to Stowarzyszenie Lambda Warszawa.
– Pomysł przyszedł mi do głowy spontanicznie. Bezpośrednim powodem było zdenerwowanie po ostatnim weekendzie i okrutne słowa wymierzone przeciw społeczności LGBTQ+, które padły z ust prezydenta Polski, pana Żalka i pana Czarnka. Ani ci panowie, ani nikt inny nie ma prawa decydować, kto jest normalnym człowiekiem, a kto nie – podkreśla w rozmowie z Hello Zdrowie Ewa Wójcik.
Paznokciowy manifest
Szalę goryczy przelało kilka osobistych historii opisanych przez znajomych Ewy. Wszystkie kończyły się tym samym stwierdzeniem: że są dorośli i żyją w Warszawie i „jakoś kolejny raz się po tej fali nienawiści otrząsną”.
– Ale co z osobami żyjącymi w mniejszych miejscowościach, co z młodszymi osobami? Jak oni mają sobie radzić, kiedy ludzie rządzący naszym krajem tak otwarcie ich obrażają? Jasne, paznokcie w tym raczej nie pomogą, ale wzory to coś, co potrafię robić najlepiej, i postanowiłam to wykorzystać – mówi stylistka paznokci.
Jak dodaje, kiedyś wydawało jej się, że to to zbyt błaha forma jak na poruszanie ważnych tematów, ale zmieniła podejście. Doszła do wniosku, że to jej sposób na wyrażanie siebie i właśnie tak może coś zamanifestować.
„Po prostu chciałam w końcu zrobić coś więcej, niż tylko denerwować się na to, co widzę w telewizji” – podkreśla.
Odzew jest o wiele większy, niż się spodziewała. W ciągu zaledwie jednego dnia od ogłoszenia akcji na wzorki wyrażające poparcie dla LGBT+ zapisało się już kilkanaście osób. Większość z nich twierdzi, że raczej nie chodzi regularnie na manicure, ale takie symboliczne zamanifestowanie poparcia bardzo im się spodobało.
RozwińPolecamy
Sarah McBride pierwszą osobą transpłciową wybraną do Kongresu! „To przełomowe osiągnięcie w marszu ku równości”
Chloë Grace Moretz dokonała coming outu. „Wierzę w potrzebę ochrony prawnej, która ochroni mnie jako lesbijkę”
Tęczowy Piątek po nowemu. Warsztaty z języka inkluzywnego, przychylność dyrektorów szkół i otwartość małych miasteczek
„To nowy rozdział w długim marszu po równość”. Jest projekt ustawy o związkach partnerskich
się ten artykuł?