Prezerwatywy, do otwarcia których potrzebne są cztery ręce. „Tylko jeśli istnieje zgoda, jest przyjemność”

Tulipán, kultowa marka prezerwatyw w Argentynie, uruchomiła inicjatywę mającą na celu promowanie szacunku i zgody w relacjach seksualnych. W ramach kampanii firma stworzyła pudełko prezerwatyw, które można otworzyć tylko w dwie osoby – do otwarcia potrzebne są cztery ręce.
Niedawno w barach w Buenos Aires rozdano bezpłatną edycję prezerwatyw – pakietów, z koncepcją zgody wbudowaną w projekt opakowania, ponieważ otwarcie go wymaga czterech rąk. – Tylko jeśli istnieje zgoda, jest przyjemność – czytamy na koncie na Facebooku marki prezerwatyw Tulipán, która wraz ze studiem BBDO Argentina stworzyła opakowanie kondomów, do otwarcia którego potrzebne są dwie osoby. Inicjatywa ma na celu promowanie szacunku w relacjach seksualnych i bezpiecznego seksu ze świadomą zgodą obu stron.
„Tulipan zawsze mówił o bezpiecznej przyjemności, ale w tej kampanii zrozumieliśmy, że musimy rozmawiać o najważniejszej rzeczy w każdej relacji seksualnej: przyjemność jest możliwa tylko wtedy, gdy oboje wyrazicie swoją zgodę” – podkreślił rzecznik agencji.
Załączony film prezentuje, jak otwiera się pudełko. Podczas gdy jedna osoba trzyma palce na dwóch górnych i dolnych zestawach okręgów, druga trzyma w dwóch bocznych zestawach. Naciśnięte razem otwierają opakowanie.
Junto a Tulipán lanzamos el Pack del Consentimiento, una edición especial que busca promover el respeto y el consentimiento en las relaciones sexuales. #PlacerConsentido
Gepostet von BBDO Argentina am Dienstag, 26. März 2019
Zobacz także

„Kobiety powinny cieszyć się seksem i zapewnić sobie jak najwięcej satysfakcji”. Nowa kampania #Vulvalution edukuje i uświadamia

„Lubię na masturbację mówić samomiłość”. Rozmowa z Kamilą Raczyńską-Chomyn, edukatorką seksualną

„Nie chodzi o to, żeby ośmiolatkowi pokazywać, jak zakłada się prezerwatywę”. O tym jak rozmawiać z dzieckiem o seksie, wyjaśniają edukatorki seksualne
Polecamy

Ewa Woydyłło: „Nie rozpamiętuj złej przeszłości. To najgłupsza rzecz, jaką sobie można robić”

„Chciałem, żebyśmy mieli wspólne nazwisko. Skoro moja przyszła żona je zmieniała, to ja też”. Jakie nazwisko po ślubie? Odpowiedź nie jest oczywista

„Jutro rano wyjeżdżamy, jedyną spakowaną osobą jestem ja”. Czy powinnyśmy pakować naszych partnerów na wyjazdy – oto jest pytanie

Katarzyna Kucewicz: „W biografii osoby dotkniętej hybristofilią często występuje trauma, która sprawia, że chce wchodzić w związki z przestępcami”
się ten artykuł?