„Postanowienia nie powinny być tylko noworoczne – powinny być długoterminowe, możliwe do zrealizowania, uwzględniające nasze potrzeby i ograniczenia” – piszą eksperci z Centrum Terapii Haak
„Nasze postanowienia są zwyczajnie nierealistyczne. Zamiast dbać o swój rozwój każdego dnia, wyznaczać sobie drobne, możliwe do osiągnięcia cele, porywamy się z motyką na słońce i oczekujemy magicznych rezultatów” – piszą eksperci z Centrum Terapii Haak o postanowieniach noworocznych i wyjaśniają, dlaczego tak się dzieje.
9,2 proc. osób dotrzymuje postanowień noworocznych
Nowy rok – nowa ja? Co roku tworzymy obszerne listy tego, co zmienimy w naszym życiu i czego dokonamy w nadchodzącym roku. 12 miesięcy później nad nieodhaczonymi punktami dopisujemy nową datę.
„Wiele osób postrzega Nowy Rok jako szansę na diametralną zmianę, na nowe życie, na odwrócenie swojej sytuacji o 180 stopni. Niestety, częściej zdarza się tak, że sytuacja odwraca się o przysłowiowe 360 stopni.
Badania Statistic Brain Research Institute z 2017 roku wykazały, że zaledwie 9,2 proc. respondentów_ek mogła pochwalić się sukcesem w dotrzymaniu noworocznych postanowień” – piszą eksperci z Centrum Terapii Haak.
Autorzy wpisu wyjaśniają, że postanowienia noworoczne budzą w nas perfekcjonizm. Przez to pragniemy wraz z wybiciem północy niczym kopciuszek stać się całkiem nową osobą.
„Tak jakby osoba, którą codziennie widzimy w lustrze, była zła, niewystarczająca, niewarta uwagi. Wewnętrzny krytyk wytyka wszelkie nasze wady i niedociągnięcia, a my podążając za jego głosem, chcemy je raz na zawsze wyeliminować.
Innymi słowy – nasze postanowienia są zwyczajnie nierealistyczne. Zamiast dbać o swój rozwój każdego dnia, wyznaczać sobie drobne, możliwe do osiągnięcia cele, porywamy się z motyką na słońce i oczekujemy magicznych rezultatów” – dodają psycholodzy.
„Postanowienia powinny być długoterminowe, możliwe do zrealizowania”
Każdego roku możemy zaobserwować coraz większą liczbę osób, które znajdują się na przeciwległym biegunie noworocznych postanowień. Buntownicy negujący zasadność wyznaczania sobie celów w nowym roku stawiają na „nic nie muszę”. Jak zaznaczają jednak eksperci, wypunktowanie rzeczy, które chcielibyśmy osiągnąć, może być przydatne.
„Wyznaczanie sobie celów i ich realizacja jest nam potrzebna – wzmacnia nas i pozwala nam pracować nad sobą. Problem pojawia się wtedy, gdy nie kierujemy się swoim dobrem i nie patrzymy realistycznie na własne możliwości – zamiast tego chcemy udowodnić coś sobie i innym, chcemy dosięgnąć upragnionego ideału niezależnie od kosztów i konsekwencji” – wyjaśniają.
Zaznaczają również, że warto podejść do zadania z głową, uwzględniając własne potrzeby i możliwości.
„Postanowienia nie powinny być tylko noworoczne – powinny być długoterminowe, możliwe do zrealizowania, uwzględniające nasze potrzeby i ograniczenia. Warto podzielić je na drobniejsze cele (w ten sposób będziemy realizować je krok po kroku i nie poczujemy się nimi przytłoczone), zaplanować je w czasie, zastanowić się, jakie przeszkody mogą nas spotkać w ich realizacji. To wszystko może przybliżyć nas do sukcesu, a także zdjąć z nas odrobinę noworocznej presji.
No i pamiętajmy – postanowienia noworoczne nie są obowiązkowe. Nowy Rok, ta sama ja – tak też jest spoko” – podsumowują.
Centrum Terapii Haak
Za instagramowym profilem „Centrum Terapii Haak” stoi Dominik Haak, psycholog i seksuolog w trakcie certyfikacji. W 2021 roku założył Centrum Terapii HAAK, które – jak sam pisze – jest miejscem na mapie Poznania dedykowanym osobom ze społeczności LGBTQ+. Posty na profilu w mediach społecznościowych piszą także psycholożki z CTH. Profil na Instagramie obserwuje ponad 11 tys. internautów.
RozwińPolecamy
„Alkoholizm to zarówno uzależnienie od dobrej lampeczki wina do każdego obiadu, jak i od wódeczki w drinku po ciężkim dniu pracy” – uważa Anna Cykowska
Jak dotrzymać noworocznych postanowień?
Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych? Podpowiada psycholożka
Postanowienia noworoczne – to może się udać!
się ten artykuł?