Pamela Anderson bez makijażu podczas paryskiego tygodnia mody. „Piękno tkwi w akceptacji siebie, niedoskonałości i miłości” – skomentowała

Pamela Anderson pojawiła się podczas pokazów mody w stolicy Francji bez grama makijażu. Gwiazda usiadła w pierwszym rzędzie bez obawy o to, że aparaty uchwycą zmarszczki lub przebarwienia na jej twarzy. „Rewolucja oficjalnie się rozpoczęła! To czas naturalnego piękna!” – skomentowała wygląd supermodelki lat 90. Jamie Lee Curtis.

Pamela Anderson porzuciła makijaż

Pamela Anderson pojawiła się podczas tegorocznego paryskiego tygodnia mody i można śmiało powiedzieć, że skradła całe show. Choć jej kreacje budziły zachwyt, to nie one jednak wybiły się na pierwszy plan. Szczególną uwagę przykuł naturalny wygląd gwiazdy. Supermodelka lat 90. pokazała się w wersji saute. 56-latka nie miała na sobie grama makijażu i wyglądała zjawiskowo.

„Piękno tkwi w akceptacji siebie, niedoskonałości i miłości” – napisała na swoim profilu na Instagramie pod udostępnionymi zdjęciami ze stolicy Francji.

Gwiazda „Słonecznego patrolu” w ostatnich latach przyzwyczaiła sowich fanów do coraz delikatniejszego makijażu, w którym pokazywała się podczas ważnych wydarzeń. Tym razem w nowej odsłonie zobaczyliśmy Anderson m.in. na pokazie Isabel Marant, The Row, Vivienne Westwood czy Victorii Beckham. Wcześniej modelka była znana z pełnego makeup’u, smokey eyes i burzy blond loków. Jak wyjaśniła w rozmowie z magazynem „Elle”, w dużej mierze porzucenie przez nią wizerunku z lat 90. było związane z jej osobistą stratą. W 2019 r. zmarła jej wieloletnia przyjaciółka i make-up artist Alexis Vogel.

„Była najlepsza. Odkąd Alexis umarła, czułam, że to już nie to samo. Od czasu jej śmierci zdecydowałam, że lepiej będzie po prostu nie nosić już makijażu” – powiedziała Anderson.

„Rewolucja oficjalnie się rozpoczęła”

„Rewolucja oficjalnie się rozpoczęła! To czas naturalnego piękna!” – zachwycała się wyglądem Anderson podczas paryskiego tygodnia mody Jamie Lee Curtis. Aktorka zwróciła uwagę, że modelka usiadła bez makijażu w pierwszym rzędzie, co jest według niej ogromnym aktem odwagi.

„W czasie fashion weeku, biorąc pod uwagę ogrom presji i przyjmowanych póz… ta kobieta pojawiła się tam i zajęła swoje miejsce przy stole bez grama makijażu na twarzy. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego aktu, zatkało mnie…” – napisała w mediach społecznościowych.

Słów uznania i podziwu nie szczędzili gwieździe także jej fani. Wpis Anderson na Instagramie zdobył ponad 400 tys. polubień i niemal 4,7 tys. komentarzy.

„Absolutnie olśniewająca. Ikona pozostanie ikoną”

„Podoba mi się, że akceptujesz swój wiek. To wielkie wsparcie dla każdej kobiety”

„Najpiękniejsza kobieta, jaka kiedykolwiek istniała na świecie”

„Dziękuję za bycie inspiracją dla nas wszystkich”

„Mam 52 lata i pomagasz mi wydobyć z siebie piękno! Mniej makijażu! Zasługujemy na to! Dzięki Pam! – czytamy.

Anderson od lat wyznaczała trendy w modzie. Jak mają nadzieję jej fani, tak będzie i tym razem, i kobiety w końcu zerwą z poddawaniem się presji dogonienia wyidealizowanego wyglądu. „Co jeśli kobiety pewnego dnia będą mogły przygotować się w ciągu ~6 minut, tyle, ile zajmuje to mężczyznom. Wyobraźcie sobie, co byśmy zrobiły z tym czasem, z tą mocą” – piszą.