Przejdź do treści

„Miłość nie jest tylko dla młodych. Mamy motyle w brzuchu”. Stulatek i 96-latka stanęli na ślubnym kobiercu

Harold Terens i Jeanne Swerlin - Hello Zdrowie
Harold Terens i Jeanne Swerlin z Florydy pobrali się w Normandii źródło: screen NBC News
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

On: stuletni weteran II wojny światowej, ona: energiczna 96-latka. Młodej parze podczas uroczystej kolacji gratulowali m.in. Emmanuel Macron i Joe Biden. „Kiedyś myślałam, że Romeo i Julia to najwspanialsza historia miłosna. Myślę, że nasza jest jeszcze wspanialsza. Najlepsze dopiero nadejdzie” – powiedział Harold Terens, pan młody, w rozmowie z NBC News.

„To prawdopodobnie najbardziej ekscytujący czas, jaki kiedykolwiek przeżyłem w ciągu 100 lat mojego życia”

Ich pierwsza randka nie była udana, bo Harold Terens czuł się na niej niepewnie. Od kiedy owdowiał, nie spotykał się z nikim. Nowożeńcy zgodnie twierdzą, że zakochali się w sobie na drugiej randce. A potem? Potem już było coraz lepiej.

Nigdy przy nikim tak się nie czułam. Cały czas się śmiejemy” – wyznała 96-letnia Jeanne Swerlin, ukochana Terensa.

Z kolei jej mąż uważa, że ich historia miłosna jest na tyle wyjątkowa, że bije na głowę dramat Williama Szekspira.

„Kiedyś myślałem, że Romeo i Julia to najwspanialsza historia miłosna. Myślę, że nasza jest jeszcze wspanialsza. Najlepsze dopiero nadejdzie” – powiedział Terens w rozmowie z NBC News.

Obydwoje dorastali w Nowym Jorku, a później przenieśli się na Florydę. Jednak poznali się dopiero w 2021 przez znajomych. Dwa lata później Terens poprosił o rękę Jeanne Swerlin.

„To prawdopodobnie najbardziej ekscytujący czas, jaki kiedykolwiek przeżyłem w ciągu 100 lat mojego życia” – ocenił swój związek Terens w rozmowie z NBC News.

Para powiedziała sobie „TAK”  8 czerwca 2024 roku w Normandii. Harold i Jeanne nie są obywatelami Francji, dlatego ślub był symboliczny, a nie prawnie wiążący. Para może oficjalnie pobrać się na Florydzie.

Miłość nie jest tylko dla młodych. Mamy motyle w brzuchu” – mówi Jeanne Swerlin. „Nie wiedziałam, czym jest miłość, dopóki go nie poznałam”.

Panna młoda miała na sobie długą różową suknię, a pan młody niebieski garnitur z medalem wojennym przypiętym do klapy. Do burmistrza, który udzielił im ślubu, kroczyli przy dźwiękach kultowego przeboju „I Will Always Love You”.

Nowożeńcy wzięli później udział w uroczystym obiedzie w Pałacu Elizejskim w Paryżu z prezydentem Joe Bidenem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, którzy życzyli im wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.

91-letnia supermodelka w półnagiej sesji zdjęciowej. Carmen Dell'Orefice pokazuje, że wiek to tylko liczba / gettyimages

„Za pokój na świecie”

Dlaczego Harold Terens i Jeanne Swerlin wzięli ślub akurat w Normandii? Na tej lokalizacji szczególnie zależało Haroldowi, który chciał uczcić pamięć żołnierzy poległych podczas D-Day, akcji lądowania w Normandii, czyli początku wyzwolenia Europy Zachodniej spod niemieckiej okupacji.

„Chciałbym, żeby (żołnierze – red.) byli duchem z nami w tym dniu. I żeby wiedzieli, że nie zostali zapomniani” – powiedział pan młody w rozmowie z NBC News.

Harold Terens był w czasie II wojny światowej kapralem sił powietrznych amerykańskiej armii w Yorkshire, w Anglii. Pomagał naprawiać samoloty powracające z Francji. Później udał się do Normandii, aby przetransportować uwolnionych amerykańskich jeńców wojennych do Anglii i przejąć schwytanych Niemców. Był przerażony tym, co widział widział we Francji, wojnę opisywał jako piekło.

Za zdrowie wszystkich. I za pokój na świecie, demokrację oraz zakończenie wojny w Ukrainie i w Gazie” — wzniósł toast na swoim ślubie.

Para cieszy się teraz miesiącem miodowym w Paryżu. Łączny wiek nowożeńców wynosi 196 lat. To niewiele mniej niż wiek pary, która pobrała się w Filadelfii w maju i uchodzi za najstarszą parą małżeńską na świecie (panna młoda: 102 lata, pan młody: 100 lat)

źródło: The Guardian, NBC News

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: