Medytacja to coś, co przyda się wszystkim. Jak zacząć (i jak wytrwać?)
Medytacja to doskonały sposób na to, aby skupić się na swoim wewnętrznym “ja” i znaleźć chwilę spokoju w niespokojnych czasach. Szczególnie teraz, kiedy mamy do czynienia z pandemią COVID-19, chwila wyciszenia może okazać się zbawienna dla naszej psychiki i dobrego samopoczucia.
Medytacja może być dobrym nawykiem dla każdego. Nie wymaga przygotowania fizycznego, jest dobra dla ludzi w każdym wieku, do medytacji nie jest potrzebny profesjonalny sprzęt. Wystarczy znaleźć chwilkę czasu i można cieszyć się jej pozytywnym wpływem. Nigdy wcześniej nie próbowałaś medytacji? Nic straconego! Podpowiemy ci, jak zacząć i jak wytrwać.
Zalety medytacji
Zacznijmy od tego czym jest medytacja? Termin “medytacja” wywodzi się o łacińskich słów “meditatio”, co oznacza rozważanie, namysł i zagłębianie się w myślach. Praktyki medytacyjne polegają na ćwiczeniu umysłu i wprowadzeniu go w spokojny stan ukojenia i spokoju. Medytacja ma bardzo długą historię, jest praktykowana od czasów antycznych. Obecnie stosowana jest jako terapia różnych problemów i narzędzie do poznawania samych siebie.
Stosowanie technik medytacyjnych przynosi wiele pozytywnych zmian w naszym życiu. Jakie są największe zalety medytacji?
- Uwolnienie umysłu od myśli – medytacja jest doskonałym sposobem na wyciszenie się i znalezienie ukojenia. Wyciszenie myśli wpływa nie tylko na komfort psychiczny, ale także na fizyczne aspekty naszego ciała. Podczas medytacji obniża się ciśnienie krwi, zmniejsza tętno i dolegliwości bólowe zanikają;
- Relaks – osoby, które regularnie medytują, relaksują się w ten sposób i są mniej podatne na stresowe sytuacje;
- Podczas medytacji wydziela się serotonina w mózgu, co sprawia, że czujemy się bardziej szczęśliwi i spełnieni;
- Tworzenie się nowych połączeń w mózgu – podczas medytacji nasz umysł jest wyciszony, ale mózg pracuje i tworzy sieć nowych połączeń. Regularna medytacja wpływa na empatię, umiejętność radzenia sobie ze stresem, poprawia pamięć i koncentrację.
Trzy kroki do regularnej medytacji
Do tego, aby zacząć i regularnie praktykować medytację, wystarczą tylko trzy kroki!
- Wybierz czas na medytację
Medytacja polega na pewnej rutynie i powtarzalności. Pierwszym krokiem do jej regularnego prowadzenia jest wybranie czasu na medytację i trzymanie się go. Nie ma znaczenia, czy będziesz to robić wcześnie rano, po obiedzie czy w nocy, kiedy domownicy już pójdą spać. Wybierz dogodną dla ciebie godzinę i codziennie zaczynaj medytację w tym samym czasie. Dzięki temu szybko wejdzie ci to w nawyk.
- Zacznij od małych kroków
Nie musisz od razu wykonywać długich, medytacyjnych sesji. Na początek wystarczy poświęcić kilka minut po prostu na to, aby usiąść w spokoju i wsłuchiwać się w siebie. Nawet jeśli jesteś zabiegana i masz masę obowiązków, możesz znaleźć pięć czy dziesięć minut dla siebie. Z czasem zaczniesz odczuwać korzyści płynące z medytacji i łatwiej będzie ci zorganizować więcej czasu dla siebie.
- Wybierz wygodną pozycję
Nie musisz siadać po turecku, jeśli ta pozycja nie jest dla ciebie komfortowa. Nie każdy jest w stanie w niej siedzieć dłużej niż przez chwilę, szczególnie jeśli twoje ciało nie jest elastyczne. Tak naprawdę nie musisz nawet siedzieć – medytować można także podczas powolnego spaceru w parku czy wykonywania ćwiczeń rozciągających.
Co może ci przeszkadzać w medytacji?
Rozpoczęcie medytacji nie jest trudne, ale jak zachować ciągłość i nie rezygnować z niej zbyt szybko? Przede wszystkim musisz wybrać jeden styl medytacji, który będziesz praktykować. Wybierz taką metodę, która najbardziej ci odpowiada – nie bój się ich wypróbować, aby zobaczyć, która jest ci najbliższa. Szczególnie na początku warto mieć ciche, spokojne miejsce, gdzie możesz praktykować medytację bez zakłóceń. Nie przestawaj sesji nawet wtedy, kiedy nie możesz “wyłączyć się”. To zupełnie normalne, że na początku medytacja nie przebiega w całkowitym skupieniu, z czasem jednak będzie lepiej.
Medytacja może przydać się każdemu, więc nie czekaj i sprawdź sama, jak wpływa na ciebie!
Źródło: LiveStrong
Polecamy
Podróże w czasach Ozempiku. „Jeden z gości, na co dzień informatyk, pytał gospodarza, czy może poprzerzucać obornik”
Olga Mecking, autorka książki: „Niksen. Holenderska sztuka nierobienia niczego”: „Przekaz, że trzeba dobrze wychować dzieci, pracować i jeszcze być uważnym, mnie wkurzał”
„Nie da się konsumować bez konsekwencji” – mówi o nowym uzależnieniu zwanym binge-watching Iwona Startek
Ewa Grodzka-Szkółka: „Balkon na Miodowej jest zielony cały rok, jest przedłużeniem mojego mieszkania, moim zielonym pokojem”
się ten artykuł?
