4 min.
Leczenie a wiara. Dr Hospice: „Naprawdę nie ma to znaczenia, w co wierzy lekarz. Znaczenie ma to, w co wierzy pacjent”

Leczenie a wiara. Dr Hospice: "Naprawdę nie ma to znaczenia, w co wierzy lekarz. Znaczenie ma to, w co wierzy pacjent"/ Rawpixel
Najnowsze
08.03.2021
Paulina Młynarska: gdy tylko przejdę rekonwalescencję, kupię sobie jakiś piękny nowy biustonosz, sukienkę, rzucę grzywą i będę dumnie paradować z moimi implantami po ulicach
08.03.2021
„Krew nas zalewa!”. Największe organizacje walczące z wykluczeniem menstruacyjnym jednoczą siły
08.03.2021
Zmiana definicji gwałtu. „Kobiety potrzebują tej ustawy bardziej niż kwiatka na Dzień Kobiet”
08.03.2021
Meghan Markle w wywiadzie z Oprah: „Nie chciałam już dłużej żyć”
06.03.2021
118-letnia Kane Tanaka jest nastarszą mieszkanką globu. Chce wziąć udział w sztafecie z ogniem olimpijskim
„Przed wejściem do domu pacjenta, szpitala, ZOL czy poradni odwieszam na kołek cały swój ideologiczny filtr, zostawiając wiedzę, doświadczenie i umiejętności” – podkreśla lekarz Michał Błoch, znany w sieci jako Dr Hospice.
Leczenie a wiara
Czy wiara pomaga czy przeszkadza lekarzowi, a może kompletnie nie ma dla niego znaczenia? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć w swoim ostatnim wpisie na Instagramie lekarz Michał Błoch.
„Czasem pacjent lub rodzina pytają ‚Czy pan doktor jest osobą wierzącą?’. Zwykle odpowiadam na to pytanie pytaniem, bo to okazja do rozmowy również, a może przede wszystkim, o ich religijności, a ta w kontekście mojej pracy ma fundamentalne znaczenie. ⠀
Jak pisze Błoch, został wychowany w domu, w którym każdy z członków rodziny „miał swoje indywidualne podejście do wiary, religii, kościoła i każdy traktował to jako swoją osobistą sprawę„. Jednym słowem: „zero presji”. Tak też stara się pracować.
„Nieważne, w co wierzy lekarz”
„Przed wejściem do domu pacjenta/szpitala/ZOL/poradni odwieszam na kołek cały swój ideologiczny filtr, zostawiając wiedzę, doświadczenie i umiejętności – wierzę w to, że są one w stanie funkcjonować samodzielnie, odarte z warstwy przekonań” – podkreśla lekarz. „Naprawdę nie ma to według mnie znaczenia, w co wierzy lekarz. W medycynie holistycznej znaczenie ma to, w co wierzy pacjent” – dodaje.
Co można zyskać dzięki takiemu podejściu? Dr Hospice tłumaczy, że pozwala to przypuszczać lekarzowi, czym są motywowane dokonywane przez pacjenta wybory, „gdzie stawia akcenty„. Może też przewidzieć reakcje na niektóre propozycje terapeutyczne i przygotować „skrojone na miarę argumenty przy przedstawianiu opcji terapeutycznych”. Pozwala też uniknąć nietaktów, które według Błocha powodują czasem trwałą barierę komunikacyjną i nieszczerość relacji.
„Każdą próbę naginania decyzji pacjenta pod swoje przekonania uważam za niedopuszczalną, w profesji medycznej, formę przemocy” – podkreśla lekarz.
Jak dodaje, medycyna paliatywna nie jest tu wyjątkiem – choć wielu myśli, że to zacementowana duchem katolicyzmu działka medycyny. Według niego powinna być ona „sztandarowym przykładem otwartości na inność i podążania za wolą pacjenta, z szacunku dla jego autonomii”.
Michał Błoch – kim jest?
Michał Błoch to lekarz, który zajmuje się między innymi żywieniem klinicznym, pediatryczną opieką długoterminową i rzadkimi chorobami. Jest w trakcie specjalizacji z pediatrii. Pracuje w domowym Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła dobra” oraz dwóch zakładach opiekuńczo-leczniczych dla dzieci.
Prowadzi profil na Instagramie o nazwie drhospice. Obserwuje go ponad 10 tys. osób. Pisze na nim o wszystkim tym, co ważne dla rodziców dzieci zmagających się z różnymi schorzeniami. Pokazuje też kulisy swojej pracy.
Zobacz także

„Chorzy na fibromialgię mają taką zasadę: nie za szybko, nie za długo, nie za ciężko, nie za mocno. Gdy człowiek się do niej dostosuje, może realnie zmniejszyć ból”. Jak wygląda życie z bólem, którego nikt nie rozumie?

„Długo unikałam słów, że mam raka piersi. Przecież mam dopiero 24 lata”. Maja Gołębiewska o swojej chorobie

„Gdybym była słaba, to byłabym 3 metry pod ziemią, a tak jestem tutaj, na ziemi. Mam misję do spełnienia i tego się trzymam” – mówi Jolanta Golianek, założycielka Fundacji Poparzeni
Spodobał ci się ten artykuł? Poleć go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Polecamy

08.03.2021
„Mastektomia to nie koniec życia ani kobiecości. Po niej można dalej funkcjonować, żyć i cieszyć się tym życiem” – mówią autorki niezwykłych zdjęć kobiet po raku piersi i akcji „Pomacaj się”

08.03.2021
Ewa Kasprzyk: Uwielbiam słodkie lenistwo i nicnierobienie, ale w międzyczasie skoczę sobie ze spadochronem lub pójdę pomorsować

07.03.2021
Katarzyna Tubylewicz: Samotność wybrana to przyjemna osobność, luksus uwolnienia się od międzyludzkich zobowiązań, to oddech i poczucie wolności

06.03.2021