Leczenie a wiara. Dr Hospice: „Naprawdę nie ma to znaczenia, w co wierzy lekarz. Znaczenie ma to, w co wierzy pacjent”
„Przed wejściem do domu pacjenta, szpitala, ZOL czy poradni odwieszam na kołek cały swój ideologiczny filtr, zostawiając wiedzę, doświadczenie i umiejętności” – podkreśla lekarz Michał Błoch, znany w sieci jako Dr Hospice.
Leczenie a wiara
Czy wiara pomaga czy przeszkadza lekarzowi, a może kompletnie nie ma dla niego znaczenia? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć w swoim ostatnim wpisie na Instagramie lekarz Michał Błoch.
„Czasem pacjent lub rodzina pytają 'Czy pan doktor jest osobą wierzącą?’. Zwykle odpowiadam na to pytanie pytaniem, bo to okazja do rozmowy również, a może przede wszystkim, o ich religijności, a ta w kontekście mojej pracy ma fundamentalne znaczenie. ⠀
Jak pisze Błoch, został wychowany w domu, w którym każdy z członków rodziny „miał swoje indywidualne podejście do wiary, religii, kościoła i każdy traktował to jako swoją osobistą sprawę„. Jednym słowem: „zero presji”. Tak też stara się pracować.
„Nieważne, w co wierzy lekarz”
„Przed wejściem do domu pacjenta/szpitala/ZOL/poradni odwieszam na kołek cały swój ideologiczny filtr, zostawiając wiedzę, doświadczenie i umiejętności – wierzę w to, że są one w stanie funkcjonować samodzielnie, odarte z warstwy przekonań” – podkreśla lekarz. „Naprawdę nie ma to według mnie znaczenia, w co wierzy lekarz. W medycynie holistycznej znaczenie ma to, w co wierzy pacjent” – dodaje.
Co można zyskać dzięki takiemu podejściu? Dr Hospice tłumaczy, że pozwala to przypuszczać lekarzowi, czym są motywowane dokonywane przez pacjenta wybory, „gdzie stawia akcenty„. Może też przewidzieć reakcje na niektóre propozycje terapeutyczne i przygotować „skrojone na miarę argumenty przy przedstawianiu opcji terapeutycznych”. Pozwala też uniknąć nietaktów, które według Błocha powodują czasem trwałą barierę komunikacyjną i nieszczerość relacji.
„Każdą próbę naginania decyzji pacjenta pod swoje przekonania uważam za niedopuszczalną, w profesji medycznej, formę przemocy” – podkreśla lekarz.
Jak dodaje, medycyna paliatywna nie jest tu wyjątkiem – choć wielu myśli, że to zacementowana duchem katolicyzmu działka medycyny. Według niego powinna być ona „sztandarowym przykładem otwartości na inność i podążania za wolą pacjenta, z szacunku dla jego autonomii”.
Michał Błoch – kim jest?
Michał Błoch to lekarz, który zajmuje się między innymi żywieniem klinicznym, pediatryczną opieką długoterminową i rzadkimi chorobami. Jest w trakcie specjalizacji z pediatrii. Pracuje w domowym Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła dobra” oraz dwóch zakładach opiekuńczo-leczniczych dla dzieci.
Prowadzi profil na Instagramie o nazwie drhospice. Obserwuje go ponad 10 tys. osób. Pisze na nim o wszystkim tym, co ważne dla rodziców dzieci zmagających się z różnymi schorzeniami. Pokazuje też kulisy swojej pracy.
RozwińZobacz także
„Chorzy na fibromialgię mają taką zasadę: nie za szybko, nie za długo, nie za ciężko, nie za mocno. Gdy człowiek się do niej dostosuje, może realnie zmniejszyć ból”. Jak wygląda życie z bólem, którego nikt nie rozumie?
„Długo unikałam słów, że mam raka piersi. Przecież mam dopiero 24 lata”. Maja Gołębiewska o swojej chorobie
„Gdybym była słaba, to byłabym 3 metry pod ziemią, a tak jestem tutaj, na ziemi. Mam misję do spełnienia i tego się trzymam” – mówi Jolanta Golianek, założycielka Fundacji Poparzeni
Polecamy
„Choroby z autoagresji lubią niestety chodzić parami”. O chorobach autoimmunologicznych opowiada lek. Agata Skwarek-Szewczyk
Ciężarna kobieta zadławiła się i zmarła. Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu
28-latek zmarł w trakcie leczenia zębów. Rodzina domaga się odszkodowania
Młodzi lekarze nie chcą specjalizować się w onkologii. „Na186 miejsc było 15 chętnych”. Powód?
się ten artykuł?