7 min.
Kaya Szulczewska pokazuje, jak wygląda jej aura migrenowa. „Bardzo mi przykro, gdy ludzie wyśmiewają migrenę, zrównują ją ze zwykłym bólem głowy”

Kaya Szulczewska pokazuje, jak wygląda jej aura migrenowa / iStock
Najnowsze
08.03.2021
Paulina Młynarska: gdy tylko przejdę rekonwalescencję, kupię sobie jakiś piękny nowy biustonosz, sukienkę, rzucę grzywą i będę dumnie paradować z moimi implantami po ulicach
08.03.2021
„Krew nas zalewa!”. Największe organizacje walczące z wykluczeniem menstruacyjnym jednoczą siły
08.03.2021
Zmiana definicji gwałtu. „Kobiety potrzebują tej ustawy bardziej niż kwiatka na Dzień Kobiet”
08.03.2021
Meghan Markle w wywiadzie z Oprah: „Nie chciałam już dłużej żyć”
06.03.2021
118-letnia Kane Tanaka jest nastarszą mieszkanką globu. Chce wziąć udział w sztafecie z ogniem olimpijskim
Choć świadomość na temat migreny wzrasta, to wciąż są tacy, którzy uważają, że to zwykły ból głowy i że mówienie o niej to niepotrzebne rozdmuchiwanie problemu. Kaya Szulczewska postanowiła pokazać, jak ciężkie są napady migreny i podzielić się swoją historią. „Diagnozę dostałam w szpitalu w wieku 15 lat i od tamtej pory z różną częstotliwością migreny wyłączały mnie z życia, czasem nawet 5 dni pod rząd powodując problemy na różnych płaszczyznach”- opowiada aktywistka.
Spis treści
Kaya Szulczewska o migrenie
„Bardzo przykro mi jak ludzie wyśmiewają migrenę, zrównują ją ze zwykłym bólem głowy. Ok, ten też może być uporczywy, ale to zupełnie inna skala problemu. Migrena wiąże się z szeregiem zjawisk takich jak trudności w widzeniu, mdłości, jadłowstręt, światłowstręt, a nawet biegunka czy drętwienie rąk. Ból zaś jest specyficzny, zupełnie inny niż przy zwykłym bólu głowy, często utrudnia normalne funkcjonowanie czy poruszanie” – zaznacza Kaya Szulczewska w swoim ostatnim wpisie na Instagramie.
Aktywistka pisze, że sama zmaga się z migreną. Postanowiła opowiedzieć, jak u niej wyglądają ataki. Jednak, jak zaznacza, równie uporczywa jak sam atak, jest aura migrenowa, która go poprzedza. Upośledza jej zdolność widzenia i sprawia, że nie jest w stanie na przykład przeczytać tekstu.
„Obecnie migreny mam pod kontrolą, rzadziej występują i umiem im przeciwdziałać, ale moje życie jest nimi naznaczone od 14 r.ż. Jednym słowem większość życia miałam parę razy w miesiącu migrenę! Diagnozę dostałam w szpitalu w wieku 15 lat i od tamtej pory z różną częstotliwością migreny wyłączały mnie z życia, czasem nawet 5 dni pod rząd powodując problemy na różnych płaszczyznach” – podkreśla.
Aktywistka apeluje: diagnozuj się
Kaya Szulczewska pisze, że nigdy nie zapomni migren w szkole, w pracy, na klasówkach, egzaminach i ciągłego lęku, że nagle spotka ją migrena, gdy np. nie ma jak wziąć leków. Podkreśla, że to choroba, która na pewno wpłynęła na jej życie, rozwój, nastrój, zdrowie psychiczne i fizyczne.
„Jeśli też masz migreny, diagnozuj się, szukaj lekarza, który zrozumie problem, testuj różne leki, walcz o siebie!” – apeluje Szulczewska. – Warto zacząć mówić o doświadczeniach z migreną i odczarować mity. Zwrócić uwagę, że osoby z migrenami są dyskryminowane i często nie znajdują zrozumienia nawet u lekarzy, od których zdarzało mi się słyszeć, żebym nie przesadzała, bo to tylko ból głowy i histeryzuje, nie wspominając o sytuacji zawodowej czy trudnościach w szkole, jakie migreny mogą powodować” – dodaje.
Na zdjęciach aktywistka przedstawia, jak wygląda jej aura. Pozwala to zobrazować sobie skalę problemu. Szczególnie tym, którzy wciąż są przekonani, że migrena to po prostu „zwykły ból głowy„. Jednak zaznacza: „Nie udzielam porad medycznych. Leki przepisuje neurolog – migren nie leczy się poradami z internetu!”.
Migrena – co to jest?
Migrena jest bólem głowy – najczęściej jednostronnym, mającym charakter pulsujący, trwającym od kilku godzin do kilku dni. Objawy towarzyszące migrenie to często światłowstręt, wysoka wrażliwość na hałasy oraz nudności i wymioty. Pierwszy atak bólu migrenowego pojawia się zwykle już w wieku młodzieńczym, ale najczęściej dolegliwości obserwuje się u pacjentów między 35. i 45. rokiem życia. Migrena występuje dwa razy częściej u kobiet niż u mężczyzn, co związane jest z czynnikami hormonalnymi.
Przyczyny migreny
Istnieje wiele teorii dotyczących przyczyn migreny, jednak nadal żadna z nich nie jest dominująca i do końca pewna. Często wymieniana dotyczy występowania nieprawidłowej aktywności mózgu u pacjentów z migrenami – konkretnie aktywacji mechanizmów, prowadzących do wydzielania do naczyń krwionośnych i nerwów w tym obszarze substancji o charakterze prozapalnym, które wywołują ból.
Nie jest jasne, co stanowi powód tych zmian, ale badania pokazują, że predyspozycje genetyczne mogą odgrywać rolę w występowaniu ataków migreny w odpowiedzi na nadmierną wrażliwość na czynniki wyzwalające. Występowanie w bliskiej rodzinie osób z migreną zwiększa ryzyko pojawiania się epizodów aż trzykrotnie.
Migrena – ile trwa atak?
Objawy migreny trwają zwykle od 4 godzin do 3 dni. Mogąca poprzedzać migrenę aura typowo utrzymuje się przez czas od około 5 minut do godziny. Zdarza się, że po wystąpieniu objawów typowych dla aury u pacjentów z migrenami ból głowy w ogóle się nie pojawia.
Częstotliwość występowania ataków migreny jest kwestią bardzo indywidualną – ból może pojawiać się nawet każdego tygodnia, u niektórych epizody występują o wiele rzadziej – np. raz w roku.
Migrena – etapy
U wielu pacjentów migreny rozwijają się według schematu obejmującego kilka odrębnych faz (nie wszyscy przechodzą każdą z nich):
- Faza prodromalna – poprzedzająca ból głowy; obejmuje zmiany nastroju, poziomu energii, zmiany w zachowaniu, apetycie; pojawia się kilka godzin lub dni przed atakiem.
- Faza aury.
- Faza bólu głowy.
- Faza ustąpienia objawów – symptomy migreny stopniowo ustępują; pozostawać (nawet przez kilka kolejnych dni) może jednak uczucie zmęczenia.
Kaya Szulczewska – Ciałopozytyw
Kaya Szulczewska jest założycielką Ciałopozytywu – najpopularniejszego profilu na Instagramie o ciałopozytywności w Polsce. Aktywistka regularnie publikuje na nim zdjęcia, które pokazują ciała nie mieszczące się w kanonie, historie dotyczące ich akceptacji, a także edukacyjne treści wokół tematu kobiecego ciała. Jej profil cialopozytyw_polska obserwuje niemal 51 tys. osób, a drugie konto, na którym zamieszcza głównie swoje zdjęcia – ponad 40 tys. osób.
Zobacz także

„Drażni mnie terror ciałopozytywności, z pozytywności obdzierany” – blogerka szczerze o body positive

„Jeśli kiedyś zbierze Ci się na płacz, bo Twój tyłek na zdjęciu wygląda źle, włącz sobie moje trzecie zdjęcie” – pisze dietetyczka, dołączając do ciałopozytywnej akcji „Prawdziwa ja”

„Bodyshaming to jest czysta nienawiść”. Ola Serocka o swoich zmaganiach z zaburzeniami odżywiania
Spodobał ci się artykuł? Poleć go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

08.03.2021
„Mastektomia to nie koniec życia ani kobiecości. Po niej można dalej funkcjonować, żyć i cieszyć się tym życiem” – mówią autorki niezwykłych zdjęć kobiet po raku piersi i akcji „Pomacaj się”

08.03.2021
Ewa Kasprzyk: Uwielbiam słodkie lenistwo i nicnierobienie, ale w międzyczasie skoczę sobie ze spadochronem lub pójdę pomorsować

07.03.2021
Katarzyna Tubylewicz: Samotność wybrana to przyjemna osobność, luksus uwolnienia się od międzyludzkich zobowiązań, to oddech i poczucie wolności

06.03.2021