Przejdź do treści

Julia Wieniawa z manifestem kobiecości, który pokochały Polki. „Niedoskonałości pięknie wyróżniają mnie”

Julia Wieniawa w teledysku "Kocham"
Julia Wieniawa nagrała piosenkę, której głównym przesłaniem jest samoakceptacja / Zdjęcie: Screen YouTube @JuliaWieniawa
Podoba Ci
się ten artykuł?

„To piosenka o drodze do siebie. O uczeniu się, że nie muszę się zmieniać, by zasłużyć na akceptację — swoją i świata” – tak o swoim najnowszym singlu „Kocham” pisze Julia Wieniawa. W piosence artystka porusza temat samoakceptacji oraz siły z niej płynącej. Jej muzyczny manifest kobiecości podbił serca Polek i otworzył je na publiczne wyznania miłości do samych siebie. Zobaczcie, jak piękna historia kobiecego self-love tworzy się na naszych oczach!

Julia Wieniawa śpiewa o samoakceptacji

Choć Julia Wieniawa swoje pierwsze kroki w show-biznesie stawiała jako aktorka, to dziś jest także influencerką, artystką muzyczną, twarzą wielu kampanii reklamowych i bizneswoman. Jej profil na Instagramie obserwuje 2,2 mln osób, a jej marka osobista wyceniana jest przez „Forbes” na 134 mln złotych. Ona sama jednak ma w sobie pewną niezgodę na wycenianie czyjegoś wizerunku.

„Rozumiem wycenianie firmy, wtedy – jeśli chcesz ją sprzedać – to ta kwota to jest wartość firmy, tyle trzeba za nią zapłacić. A z tą wartością wizerunkową to jest dziwne, ale spoko, fajnie to wygląda, natomiast to nie jest kwota, którą mam w portfelu” – mówiła w jednym z wywiadów.

Ma 25 lat i na koncie wiele ról filmowych, teatralnych, serialowych oraz dubbingowych, a w 2022 r. wydała swój debiutancki album „Omamy”, który spotkał się ze świetnym przyjęciem. Artystka obecnie pracuje nad kolejnym krążkiem, do którego powstały już single „Sobą tak”, „Popłyniemy”, „Nad morze”, „Nic nie zmieni?” oraz utwór „Kocham”, który swoją premierę miał 8 marca, w dzień święta kobiet.

Ta symboliczna data nie jest kwestią przypadku. Wokalistka podkreśla, że jej singiel „Kocham” jest prezentem „dla wszystkich dziewczyn, które chociaż raz w życiu czuły się niewystarczające”. W swoim poście na Instagramie wyjaśniła, że piosenka jest muzycznym manifestem kobiecości.

„To piosenka o drodze do siebie. O uczeniu się, że nie muszę się zmieniać, by zasłużyć na akceptację — swoją i świata. O sile, która przyszła, gdy zaczęłam siebie widzieć, słyszeć i kochać — nie mimo wszystko, ale właśnie za wszystko” – pisze Julia Wieniawa.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia

„To piosenka o drodze do siebie”

W teledysku do tej piosenki artystka pokazuje się w naturalnym wydaniu, bo – jak wyjaśnia – zależało jej „na pokazaniu prawdy, stworzeniu manifestu kobiecości, za którą kryje się subtelność, delikatność i kruchość, ale i siła, odwaga i seksualność, której nie należy się bać”.

„’Kocham’ to opowieść o miłości do siebie — tej najtrudniejszej, ale też najważniejszej” – pisze Julia Wieniawa.

Nowy singiel 25-letniej wokalistki to coś więcej niż tylko kolejna piosenka w jej dorobku. To utwór o drodze do odkrywania własnej wartości. Artystka śpiewa w nim o sile, która wzrastała w niej wraz z akceptacją siebie i zatroszczeniem się o uczucie miłości do siebie.

„Kocham moje włosy, biodra, rzęsy i blizny, które tworzą mnie” – śpiewa Julia Wieniawa.

Artystka zachęca swoje słuchaczki do autorefleksji nad kobiecością, tym, że jest ona wielowymiarowa, wrażliwa na czas i różne bodźce zewnętrzne.

„Dlaczego wstydzisz się śladów,
które rysuje czas?
Dlaczego chowasz się, bojąc,
że cię oceni świat?” – brzmi tekst piosenki „Kocham”.

Artystka w swoim utworze zachęca do wzmacniania w sobie poczucia własnej wartości, a także pielęgnowania wdzięczności do swojego ciała. Sugeruje, że nie trzeba się zmieniać pod presją czyichś komentarzy czy promowanych w mediach społecznościowych niedoścignionych i sztucznie wykreowanych kanonów, aby zasłużyć na miłość i akceptację. Kluczem do wewnętrznej siły jest samoakceptacja.

„Niedoskonałości pięknie wyróżniają mnie,
tak kocham je, tak kocham je.
Niedoskonałości pięknie wyróżniają mnie
i nie mów mi, że mam zmienić się” – śpiewa Julia Wieniawa.

Choć od premiery singla Julii Wieniawy minęły zaledwie trzy dni, cieszy się on niebywałą popularnością. Teledysk obejrzało już ponad 266 tys. użytkowników, a internet zalała fala remake’ów tego utworu. W każdym z nich dziewczyny dzielą się swoimi osobistymi historiami self-love. Pokazują swoje ciała w naturalnym wydaniu, odsłaniają blizny, niedoskonałości, ślady wyzwań zdrowotnych. Tak pozytywny odbiór zaskoczył samą wokalistkę.

„To, co się wydarzyło podczas premiery 'Kocham’ przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Samoistnie stworzył się niesamowity kobiecy movement selflove. Jestem tak wzruszona i dumna z nas kobiet, że potrafimy mówić o sobie dobrze” – wyznała wzruszona Wieniawa dzień po ukazaniu się jej nowego kawałka.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

 

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

 

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

 

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?