Joanna Balasz stanęła na ślubnym kobiercu z ukochaną. „Tworzycie nową rzeczywistość”

Joanna Balasz, aktorka serialowa i teatralna, wzięła ślub humanistyczny z ukochaną Iwoną „Ivy” Piotrowską. „Spotkałyśmy się i tak już zostało. (…) To było szalone, ale tak chyba wygląda miłość” – mówiła w jednym z wywiadów o początkach ich znajomości. 

„Tworzycie nową rzeczywistość”

Joanna Balasz, aktorka znana widzom z takich seriali, jak „Wojenne dziewczyny”, „Ojciec Mateusz” czy „Na dobre i na złe”, od sześciu lat tworzy szczęśliwy związek z menedżerką gwiazd Iwoną „Ivy” Piotrowską. Jednak dopiero w ubiegłym roku Balasz dokonała coming outu i przedstawiła światu swoją ukochaną. Panie postanowiły przypieczętować swój związek i powiedziały sobie TAK. Wzięły ślub humanistyczny.

Relacją z ceremonii podzieliły się w mediach społecznościowych. Odbyła się ona na łonie natury. W tej ważnej chwili towarzyszyła im rodzina i przyjaciele. Pojawiły się także osoby ze świata show-biznesu: m.in. Michalina Łabacz, Filip Pławiak, Borys Szyc z żoną Justyną Nagłowską.

Kamila Kamińska, aktorka i przyjaciółka świeżo upieczonych żon, która również gościła na uroczystości, udostępniła na Instagramie nagranie z ceremonii i zamieściła emocjonalny opis:

„I pierwszego dnia lata powiedziały sobie tak!!! Ivy, Joanno, tworzycie nową rzeczywistość, piękną parę, która buduje, inspiruje, dając świadectwo waszej miłości. Bądźcie szczęśliwe, żonki. Dziękujemy, że mogliśmy uczestniczyć w tej uroczystości” – napisała.

Balasz z ukochaną w grudniu ubiegłego roku gościły na okładce „Repliki”. Joanna w wywiadzie opowiedziała, jak poznała swoją partnerkę.

„Poznałyśmy się na Tinderze, co jest bardzo śmieszne, bo miałam go wtedy od 3 dni. To była moja pierwsza randka z Tindera w życiu. No i pykło od razu. Spotkałyśmy się i tak już zostało. (…) To było szalone, ale tak chyba wygląda miłość” – wspominała w rozmowie z dziennikarką Małgorzatą Tarnowską.

Wyznała także, że jej partnerka była odbierana za jej bliską znajomą lub siostrę, ale „publiczny coming out dał jej power, żeby powiedzieć: 'O, nie. To jest moja kobieta, a nie moja koleżanka!'”.

„Kiedy obcy ludzie widzą dwie dziewczyny, pierwsza ich myśl jest taka: 'Gdzie są ich faceci?’, i musisz się tłumaczyć. W pewnym momencie zaczęły mnie denerwować te codzienne coming outy. Stwierdziłam, że wolę zrobić jeden porządny i mieć go już z głowy. (śmiech) Bo jak już dokonasz jednego dużego, małe przestają być tak stresujące” – opowiadała w wywiadzie.

Ślub humanistyczny – na czym polega?

Ślub humanistyczny to symboliczna ceremonia, która przebiega według indywidualnego scenariusza. Prowadzi ją Mistrz Ceremonii Ślubnej, a małżonkowie wygłaszają samodzielnie przygotowane przysięgi. Według  prawa partnerzy jednak nie stanowią małżeństwa. Najwięcej ślubów humanistycznych odbywa się na Wyspach Brytyjskich. W Polsce pierwszy ślub odbył się w 2008 roku. Jak wiadomo, w naszym kraju nie są zalegalizowane śluby partnerów tej samej płci. Ślub humanistyczny jest więc nie tylko ciekawą alternatywą dla tradycyjnej ceremonii, ale także szansą dla par jednopłciowych na świętowanie ich miłości.

Źródło: „Replika”