Halle Berry apeluje, by zapomnieć o wszystkim, co mówiono nam o menopauzie. „Teraz, dobrze po pięćdziesiątce, jestem najlepszą wersją siebie”

„Kwestionuję wszystko, co myślałam, że wiem o menopauzie, czyli rzeczy takie jak: 'Twoje życie się skończyło’, 'jesteś jednorazowego użytku’, 'społeczeństwo nie ma już dla ciebie miejsca’, 'powinnaś przejść na emeryturę'” – podkreśliła Halle Berry. Aktorka zaapelowała do kobiet, by żyły i zachowywały się tak, jak chcą, a nie jak inni sądzą, że „w danym wieku powinny”.

Halle Berry rozprawia się ze stereotypami o menopauzie

Halle Berry co krok udowadnia, że wiek to tylko liczby. Zdobywczyni Oscara jest dumna ze swojej kobiecości i nie boi się jej pokazywać. Zachowanie gwiazdy nie zawsze spotyka się jednak z przychylnym odbiorem. Internauci często zarzucają aktorce, że zachowuje się „niestosownie do swojego wieku”. Problem ten Berry postanowiła poruszyć podczas Międzynarodowego Festiwalu Kreatywności Cannes Lions. Aktorka wystąpiła na scenie i w rozmowie z redaktorką naczelną „Women’s Health” Liz Plosser wyjaśniła, co dla niej oznaczają wiek i seksualność.

„Możemy sprawić, że mówienie o problemach kobiet stanie się mniej tabu, jeśli odważymy się o nich mówić (…), kiedy zaczynamy być ciekawi i dzielimy się tym, przez co przechodzimy, edukujemy się nawzajem i podsuwamy sobie nawzajem pomysły” – mówiła.

Aktorka podkreśliła, że najważniejszą rzeczą w posiadaniu własnej seksualności, jest zaakceptowanie tego, w jakim jest się miejscu w życiu. Berry zaznaczyła, że przechodzi właśnie menopauzę.  I zaapelowała, by zapomnieć o wszystkich uprzedzeniach i stereotypach dotyczących kobiet w tym wieku.

„Kwestionuję wszystko, co myślałam, że wiem o menopauzie, czyli rzeczy takie jak: 'twoje życie się skończyło’, 'jesteś jednorazowego użytku’, 'społeczeństwo nie ma już dla ciebie miejsca’, 'powinnaś przejść na emeryturę'” – wymieniła.

Aktorka w dalszej części podkreśliła, że należy przestać mówić kobietom, jak mają wyglądać lub czuć się w tym czasie.

„Dopiero gdy skończyłam 56 lat, zaczęłam być najlepszą wersją siebie. Mam najwięcej do zaoferowania. Jestem w pełni swojej kobiecości. W końcu zdaję sobie sprawę, że to, co mam do powiedzenia, jest wartościowe, nawet jeśli nikt inny się z tym nie zgadza” – dodała.

„To ty decydujesz”

Halle Berry w swojej wypowiedzi zaapelowała także do młodszych kobiet. Podkreśliła, by przede wszystkim nie poddawały się presji społecznej odnośnie do tego, jakie role powinny spełniać w danym wieku. Jak tłumaczyła, warto zawsze wybierać to, co czujemy, że jest dla nas najlepsze.

„Jeśli masz dwadzieścia kilka lat, poczuj to. Eksploruj, bądź ciekawa i spróbuj odkryć, kim jesteś. Daj sobie czas na zastanowienie. Nie musisz się spieszyć. To nie jest wyścig.

Jeśli jesteś po trzydziestce, nie pozwól sobie wmówić, że musisz mieć dzieci w określonym wieku. To ty decydujesz. A jeśli chcesz mieć dzieci, nie musisz tej roli spełniać w oparciu o stare ideologie, że to jest to, co kobiety 'muszą’ robić. Rób to tylko wtedy, gdy chcesz, ponieważ poświęcasz dużą część swojego życia osobistego na rozwój innych. A może nie jesteś kobietą, która chce to zrobić. Bez krzywdy, bez faulu, bez osądu.

Jasno określ, kim jesteś i jak chcesz przeżyć swoje życie, ponieważ jest ono tylko twoje” – zaznaczyła.

I dodała, że należy skończyć z męskim punktem widzenia na kobiecy świat. Jako reżyserka bardzo zwraca na to uwagę.

„Dziś rzucam wyzwanie każdemu scenariuszowi. Pytam: 'Jaki jest kobiecy punkt widzenia?’, ponieważ tak wiele z tych scenariuszy jest nadal napisanych przez mężczyzn. Mężczyźni piszą role dla kobiet. Piszą role dla postaci, których nie rozumieją” – podsumowała.

Źródło: Women’s Health