Francoise Hardy nie żyje. Aktorka od 20 lat zmagała się z ciężką chorobą i walczyła o eutanazję
Zmarła Francoise Hardy. Francuska aktorka i piosenkarka od 20 lat zmagała się z chorobami nowotworowymi. Ikona kultury lat 60. walczyła też o prawo do eutanazji, kiedy doświadczane przez nią cierpienie stało się nie do wytrzymania. Gwiazda odeszła kilka miesięcy po swoich 80. urodzinach.
Francoise Hardy nie żyje
O śmierci francuskiej aktorki i piosenkarki Francoise Hardy poinformował jej syn Thomas Dutronc. Muzyk na swoim profilu na Instagramie opublikował wspólne zdjęcie, które opatrzył wpisem „Mama odeszła”.
Ikona kultury lat 60., znana z takich filmów, jak „Męski – żeński: 15 scen z życia”, „Grand Prix”, „Zamek w Szwecji” czy „Co słychać, koteczku?”, od dwóch dekad zmagała się z chorobami nowotworowymi. W 2004 r. pierwszy raz zdiagnozowano u niej chłoniaka. Po leczeniu i chemioterapii gwiazda odzyskała zdrowie, jednak nie na długo. W 2015 r. u aktorki doszło do znacznego pogorszenia zdrowia, przez co była hospitalizowana i została wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną. Lekarze uratowali ją dzięki eksperymentalnej radioterapii. Trzy lata później stwierdzono u niej nowotwór ucha.
W wyniku choroby aktorka na co dzień zmagała się silnym bólem, miała problemy z przełykaniem, oddychaniem i mową. W jej organizmie rozwinął się także rak krtani. Mimo chorób w każdym wywiadzie podkreślała, że stara się w pełni korzystać z każdego dnia i zachować pozytywne nastawienie. Pozostawała również aktywna zawodowo. Jej ostatni album muzyczny „Personne d’autre”, został wydany w 2018 r. i cieszył się dużą popularnością.
Walka o eutanazję
Z roku na rok stan Francoise Hardy ulegał pogorszeniu. W 2021 r. udzieliła mailowego wywiadu dla tygodnika „Femme Actuelle”, ponieważ nie mogła już mówić. Opisała w nim swoje cierpienie i wyjaśniała, że „koniec jest blisko”. Rozpoczęła wtedy także swoją walkę o legalizację prawa do eutanazji we Francji. W tej sprawie apelowała nawet do prezydenta, jednak jej działania nie przyniosły pożądanego skutku.
„To absolutnie przerażające, ale osobiście jestem spokojna. Na razie jestem w stanie dla siebie gotować. Dopóki mogę to robić, to jest ok. Ale gdy pewnego dnia osłabnę do tego stopnia, że nie będę w stanie nic robić, poważnie bym się zastanowiła. Nie mogę w takim stanie czekać, aż nadejdzie śmierć” – tłumaczyła.
Brak możliwości przeprowadzenia wspomaganej śmierci nazywała okrucieństwem. Twierdziła, że państwo postępuje „nieludzko”, odmawiając swoim obywatelom prawa do eutanazji.
„Nie chodzi o to, by lekarze przystawali na każdą taką prośbę. Ale by skracali niepotrzebne cierpienie w nieuleczalnych chorobach w momencie, gdy stają się one już nie do zniesienia” – wyjaśniała.
Gwiazda zmarła niemal pół roku po 80. urodzinach.
Rozwiń
Eutanazja – gdzie jest legalna?
Przypadek Francoise Hardy ponownie otwiera dyskusję na temat etycznej złożoności eutanazji, o którą od lat walczą Francuzi. Eutanazja jest legalna w Holandii, Belgii, Albanii i Luksemburgu, Szwajcarii i Portugalii i jest przeprowadzana na różnych zasadach. W Belgii obowiązuje najbardziej liberalne prawo w kwestii eutanazji, które dopuszcza jej wykonanie niezależnie od wieku. Natomiast w Holandii eutanazji nie można poddać dzieci poniżej 12. roku życia. Młodzież między 12. a 16. rokiem życia musi uzyskać zgodę rodziców lub opiekunów prawnych. Niepełnoletni w wieku od 16 do 18 lat mogą samodzielnie podjąć decyzję o eutanazji, ale wymagana jest wcześniejsza konsultacja z rodzicami.
W Polsce eutanazja jest zabroniona. Polski Kodeks karny określa eutanazję jako zabójstwo, a osoba, która dopuści się pomocnictwa, może odpowiadać za zabójstwo (odebranie komuś życia) lub pomoc w samobójstwie.
Polecamy
„Odeszła dokładnie tak, jak chciała”. Barbara Nawratowicz-Stuart poddała się eutanazji
Nie żyje Jadwiga Barańska. Legenda kina miała 89 lat
Zimowit jesienny może zabić. Leśnicy ostrzegają: „To roślinny arszenik, 5-10 nasion to dawka śmiertelna”
Ich zwłoki znaleziono w sześciu różnych krajach Europy. Służby apelują i pokazują nagranie
się ten artykuł?