Foodsi – nowa polska aplikacja, dzięki której nie zmarnuje się nadwyżka jedzenia w knajpach. Przetestowaliśmy!
Wiesz ile jedzenia marnuje się każdego dnia w restauracjach? Bardzo wiele produktów ląduje w koszu, jeśli na koniec dnia nie zostanie sprzedanych. Tak wiele restauracji, a jeden problem: co zrobić z jedzeniem, które po prostu „nie zeszło”? Odpowiedzią jest aplikacja Foodsi, która jest świeżo po premierze. Stworzyła ją trójka Polaków. Przetestowaliśmy i nie ukrywamy – jesteśmy zachwyceni!
„Podczas studiów, pracując dorywczo w lokalach gastronomicznych, zaobserwowaliśmy jak wiele zdatnego do spożycia jedzenia marnuje się. Restauracje, piekarnie i kawiarnie często wyrzucają jedzenie, bo nie nadaje się do sprzedaży następnego dnia”, tak rozpoczyna się historia stworzenia aplikacji mobilnej, która ma ograniczyć marnowanie i wyrzucanie produktów przez lokale gastronomiczne. Foodsi to aplikacja, która umożliwia sprzedaż jedzenia, niemalże o 70 proc. taniej, świeżego i zdatnego do spożycia. W ten sposób lokal nie wyrzuca nadwyżki produktów, a klient serwuje sobie tani posiłek prosto z restauracji.
Naszą misją jest redukcja odpadów generowanych przez restauracje poprzez udostępnianie posiłków, które pod koniec dnia miałyby zostać wyrzucone, ale w dalszym ciągu są w idealnym stanie
Jak działa Foodsi? Przetestowaliśmy!
Lubię testować aplikacje, które promują ekologię, nurt zero waste i zamiast pochłaniać czas, są po prostu przydatne. Gdy usłyszałam o aplikacji Foodsi, wzięłam telefon w dłoń i zainstalowałam. Korzystanie z aplikacji jest bezpłatne, a baza oferujących się restauracji z dnia na dzień przybywa.
Zdecydowałam, że postawię na kuchnię wegańską. Aplikacja w sposób szczegółowy podaje wszelkie dane dotyczące kuchni oraz tego, czego mogę się spodziewać. Opis miejsca, który wybrałam, zawierał komunikat: „Zestaw zawiera produkty z restauracji, które nadal są pyszne, ale danego dnia nie zostały kupione i mogłoby się zmarnować. Dlatego nie wiesz, co dokładnie znajdzie się w twoim zestawie. Masz jednak pewność, że wartość jedzenia, które kupujesz, jest znacznie wyższa, niż cena, którą płacisz”. Opis ten zachęcił mnie do wzięcia zestawu w ciemno. Lubię się zaskakiwać! Zatem, czekam do godzin wieczornych, aby odebrać swój zestaw – „niespodziankę”.
Zestaw niespodzianka
Dlaczego niespodziankę? Restauracje uwzględnione w aplikacji nie są w stanie sprecyzować, jak dużo zostanie w ciągu dnia niewykorzystanego jedzenia. Dlatego każdy zestaw to niespodzianka. W zależności od rodzaju kuchni i miejsca, zestawy mogą być bardzo zróżnicowane, także jeśli chodzi o ilość, bo raz może być to kilku kawałków brownie a innym razem ogromna porcja warzyw czy garnek zupy.
Aplikacja jest prosta w obsłudze, tak samo jak jej jasny przekaz: sprzedaż jedzenia, które nie sprzeda się w lokalu w ciągu dnia. Jedzenie jest świeże i smaczne, szkoda, aby się zmarnowało. Klient w ten sposób może zaserwować sobie tanią kolację, prosto z restauracji. Foodsi działa od 1 kwietnia, na razie tylko na terenie Warszawy. W dalszej perspektywie rozszerzy swoją działalność na inne miasta.
Polecamy
„Aby mieć komfort kontemplacji, nie wrzucaj śmieci do ubikacji”. Na zabawnych plakatach tłumaczą, czego nie wolno wrzucać do toalety
„Zjawiska klimatyczne coraz częściej odbierają życie i środki do życia”. Naukowcy wyliczają, na ile sposobów może nas zabić globalne ocieplenie
Paulina Hojka o noszeniu ubrań po zmarłych: “Myślę, że żaden nieboszczyk się nie obrazi”
Wyjątkowy duet międzypokoleniowy. Oliwia i jej dziadek Marian stworzyli urządzenie ratujące pszczoły
się ten artykuł?