Edyta Górniak komentuje słowa Margaret, mówiąc, że przeżyła to samo. „Był w wieku mojego ojczyma. Traktowałam go jak wujka”

Rozmowa Margaret z reportażystką Karoliną Sulej odbiła się szerokim echem w mediach. „Zostałam zgwałcona. Jako dziesięcioletnia dziewczynka. Cała moja kariera to zaklepywanie ran” – powiedziała piosenkarka. Teraz na jej słowa odpowiada Edyta Górniak, która przeżyła podobną traumę. 

Margaret o swojej traumie

„Chciałabym już odkleić się od moich dramatycznych doświadczeń i żyć. Bo widzisz, czasem posiadanie problemu jest uzależniające. Przyzwyczaiłam się do życia w trybie walki, wracałam więc do tego latami i wracałam. Dopiero zaczynam widzieć, że może być tak spoko, tak cicho. Dziś wiem, że moja cała kariera to było zaklepywanie ran, chciałam pokazać swoją nieskazitelność. Wiesz, takie – she did it” – opowiadała Margaret w wywiadzie z Karoliną Sulej.

To właśnie ta rozmowa z piosenkarką zapoczątkowała w mediach dyskusję dotyczącą przeżytych w przeszłości traum. Na powrót do bolesnej przeszłości Margaret zareagowała m.in. Edyta Górniak.

Jakiś czas temu artystka w programie „Uwaga” opowiedziała, że będąc nastolatką, została zgwałcona. Doświadczenie było tak ciężkie, że piosenkarka zmagała się z myślami samobójczymi.

„Poznałam go, gdy miałam 15 lat. Przez prawie dwa lata miał obsesję na moim punkcie. Na początku zapowiadało się to bardzo niewinnie. Zaprzyjaźnił się z moimi rodzicami, zdobył ich zaufanie, moje również. Był w wieku mojego ojczyma. Traktowałam go jak wujka. (…) Doszło do gwałtu. Wtedy straciłam sens życia. Nie miałam się do kogo zwrócić, nie miałam komu o tym powiedzieć, nie miałam dokąd pójść” – mówiła Edyta Górniak w „Uwadze”.

Teraz, w rozmowie z „Super Expressem” piosenkarka odniosła się bezpośrednio do słów Margaret. 

„Jest mi potwornie przykro, że doświadczyła tak poniżającej i traumatycznej krzywdy. Jednocześnie mam dla niej podziw, że wyznała to dopiero, kiedy zrobiła ogromną karierę, a nie na samym jej początku, kiedy wielu artystów używa tragedii do autopromocji” – powiedziała Edyta Górniak.

Słowa mogą pomóc innym

Piosenkarka dodała, że słowa Margaret mogą pomóc innym osobom, które również doświadczyły tak traumatycznych przeżyć. 

„Tak po ludzku bardzo jestem szczęśliwa, że Margaret odważyła się na zdecydowane zrzucenie takiego ciężaru z głębi siebie. To potężny krok w procesie oczyszczenia, czyli uzdrowienia. Będzie jej dużo lżej. Poza tym jej odwaga może być obecnie bardzo mocnym wsparciem dla wielu dzieci i młodzieży krzywdzonych przez swoje środowisko. Większość z nich boi się o tym mówić na głos. Przemoc wciąż jest zbyt anonimowa i nie wystarczająco w Polsce karalna” – przyznała Edyta Górniak.

Pomoc dla osób w depresji