Przejdź do treści

„Dopiero od dwóch lat czuję się naprawdę sobą”. Sia wyznała, że jest w spektrum autyzmu

Na zdjęciu piosenkarka Sia w scenicznym image: peruka i kokarda na głowie- HelloZdrowie
Australijska wokalistka podzieliła się osobistym wyznaniem\ źródło: GettyImages
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Na tę diagnozę Sia czekała wiele lat. Artystka w jednym z podcastów wyznała, co czują osoby, które wreszcie uzyskują właściwe rozpoznanie. Wspomniała też, jak wyglądało jej życie, zanim dowiedziała się, że jest w spektrum autyzmu. 

„Pierwszy raz w życiu czujemy się widziani takimi, jacy naprawdę jesteśmy”

Sia Kate Isobelle Furle, znana jako Sia, to bardzo popularna australijska piosenkarka i autorka tekstów, która ceni sobie prywatność. Uznawana jest za jedną z najbardziej tajemniczych postaci show-biznesu. Nosi perukę, która zasłania jej twarz.  Stroni od błysku fleszy. Ponad dekadę temu dokonała coming outu mówiąc, że jest biseksualna. Po latach przyszedł czas na inne wyznanie, które zaskoczyło jej fanów. Wokalistka gościła w jednym z odcinków podcastu „Rob Has a Podcast”. Tematem był reality show „Survivor”, który zwyciężyła Carolyn Wiger, druga gościni podcastu. Finalistka programu opowiedziała o swoim uzależnieniu, podjętym leczeniu i powrocie do życia w trzeźwości. Nagle Sia wyznała, że jest w spektrum autyzmu. O diagnozie miała się dowiedzieć dopiero niedawno. Poznanie diagnozy przyniosło jej ulgę.

Przez 45 lat czułam, że publicznie muszę ciągle 'zakładać mój ludzki garnitur’. Dopiero od dwóch lat czuję się naprawdę sobą” – zauważyła w rozmowie z prowadzącym Robem Cesternino 47-letnia wokalistka.

I dalej:

 „Pierwszy raz w życiu nie czujemy się jak śmieci i pierwszy raz w życiu czujemy się widziani takimi, jacy naprawdę jesteśmy, i wtedy możemy ruszać w świat, będąc sobą” – powiedziała o sobie i innych osobach ze spektrum, które rozpoczęły życie po diagnozie.

Teraz jest w procesie akceptacji. Uczy się kochać siebie bezwarunkowo. Terapia i właściwa diagnoza polepszyła też jej relacje z ludźmi.

„Nikt nigdy nie może cię poznać i pokochać, kiedy jesteś pełen tajemnic i… żyjesz ze wstydem” – wspominała czas przed diagnozą, sugerując, że wpływało to na bliskie relacje z innymi.

Jak podaje National Institutes of Health, zaburzenie to wiąże się z problemami komunikacyjnymi oraz trudnościami w wyrażaniu emocji.

Tym filmem wzbudziła ogromne kontrowersje

Przy okazji jej wyznania wróciła kontrowersyjna sprawa z 2021 roku, kiedy Sia spotkała się z ostrą reakcją za obsadzenie swojej wieloletniej współpracowniczki, tancerki i aktorki Maddie Ziegler, która jest neurotypowa (osoba spoza spectrum – red.) w roli bohaterki z autyzmem w jej debiutanckim filmie „Music”. Krytycy stwierdzili, że obsadzenie zdrowej osoby w roli autysty promowało szkodliwy i nieprawdziwy obraz tego zaburzenia. W efekcie aktorka została oskarżona o ableizm. Wokalistka nie godziła się z krytyką i tłumaczyła, że przez trzy lata przygotowywała się do stworzenia tego filmu. Tylko że główna bohaterka filmu znacznie odbiegała od rzeczywistego portretu osoby w spectrum (m.in. ledwo chodziła, nie mówiła, histerycznie się śmiała). Ogromne kontrowersje wzbudziły także sceny z uspokajaniem głównej bohaterki siłą, poprzez krępowanie jej rąk i nóg. W odpowiedzi na liczną krytykę, Sia wyemitowała przed filmem ostrzeżenie o treści:

„Film w żaden sposób nie usprawiedliwia ani nie zaleca stosowania siłowych metod unieruchamiania autystycznych osób. Istnieją autystyczni terapeuci zajęciowi, którzy specjalizują się w przetwarzaniu sensorycznym. Można się z nimi skontaktować w celu wytłumaczenia bezpiecznych sposobów zapewnienia proprioceptywnej informacji zwrotnej pomagającej w zabezpieczeniu przed załamaniem”

Sia ostatecznie przeprosiła swoich fanów i osoby urażone jej filmem.

„Przepraszam. Słuchałam złych osób i biorę to na siebie. Mój research był widocznie niewystarczająco dokładny i szeroki” – napisała wtedy na Twitterze.

źródło: abc7.com

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: