3 min.
Dlaczego tak często dotykamy swojej twarzy? Odpowiada Basia Tworek

Dlaczego tak często dotykamy swojej twarzy? Odpowiada Basia Tworek / Pexels.com
03.07.2022
Ignoruj zagrożenia, pamiętaj o lansie, nadużywaj słońca…Sposobów na zepsuty urlop jest znacznie więcej!
03.07.2022
Pies kontra upał. Jak pomóc zwierzakowi? Podpowiadamy!
02.07.2022
6 związkowych pułapek. Często wpadamy w nie przez samych siebie
02.07.2022
Stresujesz się? Poćwicz! Propozycje ćwiczeń
01.07.2022
„Przestańmy pytać kobiet o to, czy są w ciąży. Często to po prostu wzdęcia” – apeluje ciałopozytywna instagramerka Danae Mercer
„Następnym razem, kiedy złapiesz się na tym, że dotykasz twarzy – pogratuluj sobie uważności” – pisze na swoim profilu na Instagramie Basia Tworek, psycholożka i nauczycielka jogi. Ekspertka wyjaśnia, dlaczego tak często to robimy i co dzięki temu zyskujemy.
Spis treści
Dlaczego tak często dotykamy swojej twarzy?
„Już w łonie matki dziecko dotyka twarzy, żeby ukoić stres. Ta tendencja do dotykania twarzy zostaje z nami na całe życie – niezależnie od tego, czy jesteśmy tego świadomi czy nie” – wyjaśnia na swoim instagramowym profilu Basia Tworek.
Joginka dodaje, że żadna część ciała „nie zwraca tak dużej uwagi” na dotyk, jak twarz i głowa: kręcimy włosy, głaszczemy brody, pocieramy policzki, skubiemy brwi, drapiemy się, zakrywamy oczy dłońmi. Dlaczego tak często dotykamy naszych twarzy? Tworek wyjaśnia, że robimy to ze względów praktycznych i ekonomicznych – aby uzyskać jak najszybszą ulgę.
„Nerwy, które pobudzamy przed dotyk, muszą być niezwykle wrażliwe i blisko mózgu, aby sygnały docierały szybko i solidnie. Na szczęście nasze twarze są bogato unerwione nerwami, które właśnie to potrafią” – pisze psycholożka i joginka.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
PROMOCJA
Zdrowie umysłu
Less Stress from Plants 60 kaps. wegański
60,00 zł 90,00 zł
Jak to działa w praktyce?
Jak wyjaśnia Basia Tworek, piąty (trójdzielny) i siódmy nerw czaszkowy (znany również jako nerw twarzowy) „wypełniają twarz bogatą galaktyką miejsc”, które są wrażliwe na najmniejszy dotyk i niezawodnie nas uspakajają.
„Chociaż masaż ciała może być bardzo przyjemny, to na co dzień potrzebujemy czegoś, co jest superpraktyczne i bardzo efektywne w natychmiastowym zaspokajaniu naszej potrzeby samoukojenia” – podkreśla ekspertka, dodając, że faworyzujemy twarz z… oszczędności – bo to najkrótsza droga.
Jak wykorzystać tę wiedzę w praktyce?
„Następnym razem, kiedy złapiesz się na tym, że dotykasz twarzy – pogratuluj sobie uważności, a potem doceń swoją wiedzę: od teraz będziesz wiedzieć, że stymulujesz swoje nerwy czaszkowe, bo to najszybciej (i bardzo skutecznie) cię uspokaja” – pisze Tworek.
Dodatkowo, w okresie wzmożonego stresu, ekspertka poleca, żeby szczególnie zadbać o ten obszar swojego ciała. „Masuj się! Wieczorami przy wklepywaniu kremu albo przy myciu i czesaniu włosów” – radzi.
Basia Tworek – kim jest?
Basia Tworek jest nauczycielką jogi i psycholożką. Jak sama pisze, całe swoje dorosłe życie poświęciła poszukiwaniu połączeń pomiędzy tym, czego o ciele i emocjach uczą joga oraz nasza zachodnia psychologia (a zwłaszcza neuropsychologia, w której centrum leży nasz układ nerwowy).
„Jestem tu po to, żeby pomóc ci w odkrywaniu twojej własnej jogowej ścieżki, w stawaniu się prawdziwym Ninja-Yogi, który polega na sobie i sobie ufa” – pisze joginka.
Basia Tworek pisze bloga, prowadzi jogowy kanał na YouTube, razem z redaktorem Czciną nagrywa podcast JOGAPDEJT, tworzy autorskie programy online do praktyki w domu. Czasem pojawia się w mediach albo gościnnie na trasie BeActive Tour Ewy Chodakowskiej. Można ją też czasem spotkać w kameralnej szkole Stan Skupienia na warszawskim Placu Zbawiciela, którą założyła w 2017 roku.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz także
Udostępnij!
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Polecamy

02.07.2022
Jak cztery miedziane wanny dały początek uzdrowiskowej historii Ciechocinka, zwanego najtańszym biurem matrymonialnym i wypoczynkowym przedmieściem Warszawy

30.06.2022
„Zdarzają się sytuacje, że pacjent nie powie lekarzowi wszystkiego, a powie pielęgniarce” – mówi Anna Szczypta, krajowa konsultantka w dziedzinie pielęgniarstwa epidemiologicznego

29.06.2022
„W 93,5 proc. byłam osobą nieżyjącą. W jednej chwili straciłam wszystko. Ale po stracie też jest życie” – mówi Aleksandra Cymerman, która pomaga osobom dotkniętym traumą

28.06.2022