Przejdź do treści

Córka Elona Muska o płci przypisanej jej przy urodzeniu: „Była towarem, który został kupiony i opłacony”

Vivian Jenna Wilson i Elon Musk
Córka Elona Muska oskarża go o selekcję płci / Zdjęcie: Instagram @vivllainous / Getty Images/Samuela Coruma
Podoba Ci
się ten artykuł?

Podejście Elona Muska do ojcostwa jest od lat przedmiotem spekulacji i zainteresowania mediów. Nowe światło na tę sprawę rzuca wpis, który zamieściła w mediach społecznościowych jego córka Vivian Jenna Wilson. Twierdzi ona, że miliarder postrzegał jej transseksualność jako „sprzeczną z produktem, który kupił”.

Córka Elona Muska o płci

Elon Musk jest ojcem czternaściorga dzieci, których doczekał się z czterema różnymi partnerkami. Najmłodsze przyszło na świat w lutym bieżącego roku. Co najmniej pięciu pierwszych potomków miliardera zostało poczętych metodą in vitro i przypisana została im płeć męska przy urodzeniu. Zapłodnienie pozaustrojowe stwarza możliwość wybrania płci dziecka, nie jest to jednak dopuszczalne w Polsce, ani w wielu innych krajach europejskich. Zapłodnienie in vitro z selektywną płcią jest legalne w USA, ale nierzadko budzi wątpliwości natury etycznej. W 2012 r. amerykański „Forbes” określił Elona Muska jako stosującego „inżynieryjne podejście do reprodukcji”.

Teraz głos w tej sprawie zabrała córka miliardera Vivian Jenna Wilson, której przy urodzeniu przydzielono płeć męską. Urodziła się jako Xavier, ale w 2022 r. zdecydowała się na korektę płci, zmieniła nie tylko imię, ale także nazwisko, by całkowicie odciąć się od wpływowego ojca. Miliarder nie przyjmuje tranzycji córki do wiadomości i wciąż wypowiada się o niej w formie męskiej. W jednym z wywiadów wysnuł teorię, że blokery dojrzewania są „środkami sterylizującymi”, a jego dziecko padło ofiarą „wirusa przebudzonego umysłu”.

Elon Musk w t-shircie w tle palmy

„Oczekiwanie męskości było transakcją pieniężną”

Vivian Jenna Wilson zasugerowała w mediach społecznościowych, że ​​przyszła na świat w wyniku selektywnego pod względem płci zapłodnienia in vitro, które było decyzją jej ojca.

„Moja przypisana przy urodzeniu płeć była towarem, który był kupiony i za który zapłacono. Więc kiedy jako dziecko wykazywałam cechy kobiece, a potem okazało się, że jestem osobą transseksualną, nie zgadzało się to z wizją produktu, który został kupiony” – napisała na Threads.

W dalszej części swojego wpisu napisała, że jej ojciec zapłacił, aby urodziła się jako chłopiec, a cały proceder określiła mianem „transakcji pieniężnej”.

„To oczekiwanie męskości, przeciwko któremu musiałam się buntować przez całe życie, było transakcją pieniężną. Transakcją pieniężną. TRANSAKCJĄ PIENIĘŻNĄ” – napisała. „Jakim prawem jest to legalne?” — zapytała w kolejnym poście.

 

Wyświetl w Threads

 

Źródło: them.us

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?