Ból kolan a jazda na rowerze – czy to dobry pomysł? Wyjaśnia fizjoterapeutka
„Traktuj jazdę na rowerze z rozwagą, by nie narobić sobie więcej szkody niż pożytku” – pisze na swoim profilu na Instagramie fizjoterapeutka Zuzanna Kowalska. Ekspertka wyjaśnia, czy jazda na rowerze jest wskazana przy bólu kolan oraz wymienia, o czym należy pamiętać, kiedy wsiadamy na dwa kółka.
Czy jazda na rowerze pomoże przy bólu kolan?
Ból kolan to jedna z najczęstszych dolegliwości, która uprzykrza życie nie tylko starszym osobom, ale również tym, którzy mają pracę siedzącą, a nawet sportowcom. Czy w takiej sytuacji jazda na rowerze będzie dobrym pomysłem? Na to pytanie odpowiedziała fizjoterapeutka Zuzanna Kowalska, znana w mediach społecznościowych jako „Zuza the Physio”.
„Do napisania tego postu zainspirowało mnie moje ostatnie jeżdżenie rowerem. A także trochę moja babcia, która zawsze mnie pyta: Zuzia, a ten rower to jest dobry na kolana?” – pisze na swoim profilu na Instagramie.
Ekspertka wyjaśnia, że jazda na rowerze może nam pomóc w zwalczania bólu kolan. Zwraca uwagę jednak, że aktywność ta powinna być odpowiednio dostosowana do naszego organizmu. Jak dodaje, ważne jest, by dobrze dobrać trudność trasy rowerowej do naszej kondycji, nasilenia dolegliwości oraz siły mięśniowej.
„Należy również odpowiednio dobrać czas aktywności i pamiętać o regeneracji.
Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Dobrze, by twój rower miał przerzutki, a ty żebyś odpowiednio z nich korzystał. Dzięki temu opór pod pedałami zawsze będzie umiarkowany, taki byś bez nadmiernego wysiłku mógł go pokonać.
Pamiętaj również, by pracować w pełnym zakresie ruchu. Ustaw siodełko tak, by kolano się prostowało (nie doprowadzaj jednak do przeprostów, mogą spowodować bolesne „zablokowanie” stawu). Jazda na rowerze to również świetny sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów. Odciążone stawy, które nie muszą nosić dodatkowej masy, będą mniej bolały” – tłumaczy.
Dlaczego kolana bolą po jeździe rowerem?
Ból kolana może jednak wynikać również z nadmiernej aktywności. U sportowców takich jak łyżwiarze, rolkarze, koszykarze i siatkarze dochodzi do naderwania więzadła krzyżowego przedniego z powodu dużej ilości ruchów skręcających. Na urazy narażona jest też łąkotka. Ból kolana po bieganiu wynika z kumulowania się płynu stawowego i powstawania obrzęku. Dlaczego kolana mogą boleć od wycieczek rowerowych?
„Przyczyn może być wiele. Zazwyczaj dzieje się tak, że jazdy na rowerze (rekreacyjnej, jako sposób przemieszczania się) nie traktujemy jako trening. Dlatego też nie mamy przed nim rozgrzewki, nie zwracamy uwagi na regenerację, itd.” – wyjaśnia fizjoterapeutka.
Eksperta wymienia o czym należy pamiętać w trakcie jazdy rowerem:
- przygotuj odpowiednio rower (wysokość siodełka, sprawne przerzutki),
- obiektywnie określ swoją formę, kondycję i siłę mięśniową i dostosuj trasy do tych parametrów,
- nie zaniedbuj rozciągania i rolowania po wycieczkach rowerowych,
- dbaj o prawidłową postawę w trakcie jazdy (nie koślaw kolan!),
- wykonuj trening uzupełniający, wzmacniaj mięśnie, które czujesz, że najbardziej się męczą podczas jazdy (są najbardziej osłabione),
- gdy czujesz zmęczenie spraw sobie kilka dni regeneracji. Nie dopuszczaj do przetrenowania.
Już 30 minut dziennie na rowerze zwykłym lub stacjonarnym pozwala zmniejszyć ból stawów i poprawić ich ruchomość. Jak jednak zaznacza Kowalska, „rower to świetny sposób na zdrową aktywność fizyczną, ale to też nie przelewki”.
„Traktuj jazdę na rowerze z rozwagą, by nie narobić sobie więcej szkody niż pożytku” – podsumowuje.
Zuzanna Kowalska – kim jest?
Zuzanna Kowalska jest magistrem fizjoterapii i autorką profilu na Instagramie @zuzathephysio, na którym w ciekawy sposób dzieli się swoją wiedzą. Jej profil obserwuje obecnie 1,5 tys. internautów.
RozwińPolecamy
Jak długo możesz stać na jednej nodze? Ekspertka: biorąc udział w tym wyzwaniu, ludzie mogą sami ocenić, czy są zagrożeni
Wiadomość, która może ucieszyć: weekendowi sportowcy mają takie same zdrowotne benefity, jak ci, którzy sumiennie ćwiczą w tygodniu
19-latka najmłodszą Polką, której udało się zdobyć ośmiotysięcznik! Zoja Skubis zapisała się właśnie na kartach historii
To nie Briana Coxa powinniśmy się bać, tylko własnych biurek. Chcemy więcej takich reklam!
się ten artykuł?