Przejdź do treści

Blogerka o chorobie implantów piersi: To twoje ciało. Nie pozwól nikomu sobie wmawiać, że nie wiesz, co się dzieje!

Kobieta na łące
Blogerka o chorobie implantów piersi: To twoje ciało. Nie pozwól nikomu sobie wmawiać, że nie wiesz, co się dzieje!/ Pexels, fot. Juliano Ferreira
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Australijska blogerka Brittany Noonan usunęła implanty po powiększeniu sobie biustu. Powodem było wystąpienie u niej choroby implantów piersi. Teraz pokazuje swoje blizny i apeluje do kobiet, by nie lekceważyły poważnych objawów. 

Powikłania po powiększeniu piersi

Brittany Noonan jest znana dzięki prowadzeniu bloga o macierzyństwie, na którym dzieli się także swoją pasją do fitnessu. Australijska blogerka nie tylko pokazuje młodym matkom, jak zdrowo przejść czas ciąży i po porodzie. Stara się także szerzyć wiedzę na temat problemów ze zdrowiem psychicznym, zwłaszcza tych, które dotyczą kobiet i matek. Sama bowiem zmagała się z anoreksją i depresją. Tym razem Brittany postanowiła podzielić się historią choroby, jaka rozwinęła się u niej po powiększeniu biustu. 5 miesięcy temu Brittany poddała się operacji usunięcia implantów piersi, ponieważ jeden z nich pękł. Jak opisuje, długo nie mogła znaleźć odpowiedniego specjalisty, która potwierdziłby jej obawy.

Wiele osób pyta mnie, skąd wiedziałam, że mam chorobę implantu piersi. Po prostu wiedziałam, że coś jest nie tak – pisze blogerka.

Jak wygląda choroba implantu piersi?

Brittany wyjaśnia, że pierwszy raz o chorobie implantu piersi usłyszała 5 lat temu od znajomego, którego żona właśnie to przechodziła. Od tej pory Brittany nie mogła przestać myśleć o tym, że również odczuwa większość objawów choroby.

Wiedziałem, że w moim ciele jest coś nie tak. Zmęczenie, mgła mózgowa, niekończący się ból pleców, ból karku i ramion, fizyczne objawy lęku, niewyjaśniona utrata włosów (łysienie) i wreszcie ból piersi – wspomina.

Brittany szukała przyczyny swojego stanu i znalazła. Okazało się, że rezonans  magnetyczny wykazał pęknięcie wewnątrztorebkowe w piersi. To zmusiło ją do usunięcia implantów. Jak zaznacza, od tej pory czuje się znacznie lepiej a większość objawów ustała.

Mniej mgły mózgowej, mniej fizycznych objawów lęku, mniej bólu pleców i ramion, głębszy i wyraźniejszy oddech oraz poczucie wolności i więcej ruchu w ciele – opisuje.

Choroba implantów piersi nie jest oficjalnie uznana za jednostkę chorobową. Wielu lekarzy zwraca jednak uwagę na problemy, jakie mogą wystąpić po powiększeniu piersi. Zmęczenie, ból czy upośledzenie funkcji poznawczych to jedne z nich.

Nie powiększaj piersi dla innych

Brittany apeluje, aby kobiety rezygnowały z implantów dla własnego zdrowia. Jak zaznacza, sama dopiero po 30. zaakceptowała swoje ciało i teraz nie zdecydowałaby się już na operację powiększenia piersi.

Bez implantów czuję się bardziej komfortowo we własnym ciele. Teraz wiem, że nie potrzebuję ich, aby czuć się wartościową kobietą – wyznaje.

Dodaje także, że odkąd zaczęła poruszać ten temat, wiele kobiet dzięki niej zdecydowało się na usunięcie implantów. Brittany ostrzega także, aby nie bagatelizować dręczących nas objawów i szukać ich przyczyny do skutku. W końcu najważniejsze jest nasze zdrowie.

Jeśli martwisz się o swoje implanty, proponuję porozmawiać z innymi kobietami, które dokonały eksplantacji. Znajdź także specjalistę, który jest po twojej stronie. Pod koniec dnia to twoje ciało, więc nie pozwól nikomu sobie wmawiać, że nie wiesz, co się dzieje. Znasz swoje ciało! – apeluje Brittany.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Brittany Noonan • Mum life (@bybrittanynoonan)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.