Billie Eilish odpowiada na krytykę odnośnie swojej wagi: tak właśnie wyglądam
„Ludzie to zobaczyli i stwierdzili: cholera, Billie przytyła! A ja na to: nie, tak właśnie wyglądam, po prostu nigdy wcześniej tego nie widzieliście!” – wyznała artystka Billie Eilish. Piosenkarka w październiku znalazła się w ogniu krytyki dotyczącej jej ciała. Teraz odpowiada.
Mogłoby się wydawać, że o ciałopozytywnym stosunku do ciała powiedziano już wszystko, a jednak zdarzają się wciąż tacy, którzy oceniają drugą osobę na podstawie jej wyglądu. Tak było w przypadku piosenkarki Billie Eilish, jednej z najbardziej wpływowych obecnie artystek na świecie. W październiku internet obiegło zdjęcie gwiazdy ubranej w krótkie szorty i obcisłą bluzkę, przez którą widać jej fałdki na brzuchu. W komentarzach zawrzało.
Billie Eilish w ogniu krytyki
Billie Eilish znana jest nie tylko ze swojego wokalu, ale także charakterystycznego wizerunku. 18-lastka na co dzień ubiera się w dość obszerne ciuchy, nie odsłaniając ciała, by – jak twierdzi – nie oceniano jej przez pryzmat wyglądu. Autorka Bad Guy wybiera więc oversizowe t-shirty i spodnie. W październiku jednak fani zobaczyli ją w innym wydaniu, przez na artystka doczekała się fali hejtu.
RozwińBillie Eilish o swojej sylwetce: tak właśnie wyglądam
Eilish postanowiła odpowiedzieć na krytykę w wywiadzie dla „Vanity Fair”. Piosenkarka odniosła się do niepochlebnych komentarzy fanów, którzy chorem uznali, że przybrała na wadze. W rozmowie z amerykańskim magazynem zaprzeczyła jednak, by przytyła. Wyjaśniła, że tak po prostu wygląda.
„To zdjęcie, na którym widać, jak biegnę z samochodu do drzwi domu mojego brata w podkoszulku, bo było ponad 40 stopni” – wyjaśniła osiemnastolatka. Dodała: „Ludzie to zobaczyli i stwierdzili: cholera, Billie przytyła! A ja na to: nie, tak właśnie wyglądam, po prostu nigdy wcześniej tego nie widzieliście!”.
Artystka wyznała także, że nigdy jej celem nie było uchodzenie za ikonę ruchu body positive. Cieszy się jednak, że w ten sposób może komuś pomóc z zaakceptowaniem siebie.
„Uwielbiam, gdy dzieciaki powołują się na mnie, twierdząc, że sprawiam, że czują się dobrze w swoich ciałach” – oznajmiła.
Zobacz także
Drew Barrymore: Chrzanić operacje plastyczne! Wolałabym wyglądać jak stare, zramolałe psisko, niż tak się torturować
„To nie chodzi o plamy na skórze. Wszyscy jesteśmy czymś naznaczeni”. Niezwykła sesja fotograficzna kobiet z bielactwem
Gillian Anderson: Nie ma takiej siły, która sprawi, że zrobię coś, bo ktoś mi mówi, że muszę albo powinnam
Polecamy
Tysiące nagich osób na moście Story Bridge. „Wszyscy jesteśmy tacy sami”
Pamela Anderson o rezygnacji z makijażu: „Zaczęłam zdawać sobie sprawę, że czuję się świetnie jako ja”. Nakłoniła Drew Barrymore do zdjęcia doczepów na wizji
Danae Mercer: „80 proc. kobiet ma cellulit, 70 proc. niesymetryczne piersi, 90 proc. ma wzdęcia. Kobiety w 100 procentach są piękne, silne i znaczą więcej niż ich odbicie”
Ashley Graham o swoim debiucie na pokazie Victoria’s Secret: „Wahałam się, bo ich wizja piękna wydawała się wąska”
się ten artykuł?