Stres ma płeć! Zdradzamy, jak reagują na niego kobiety, a jak mężczyźni
Mogłoby się wydawać, że bez względu na płeć jednakowo reagujemy na stres ‒ oddech staje się spłycony, serce przyspiesza, a dłonie robią się wilgotne. A jednak można dokonać wręcz stereotypowego podziału na kobiecy i męski styl stresowania się.
Stres a postawy społeczne
Twierdzenie, że człowiek pod wpływem stresu skupia się głównie na samym sobie i traci zdolność do okazywania empatii, brzmi całkiem logicznie. Z takiego właśnie założenia wyszli naukowcy, chcąc zbadać, w jaki sposób nerwowe sytuacje wpływają na nasze postawy społeczne. Postawiona przez nich teza okazała się prawdziwa, ale… wyłącznie w stosunku do mężczyzn!
Badacze zaaranżowali dla uczestników sytuacje, w których trudno utrzymać nerwy na wodzy ‒ publiczne wystąpienia czy konieczność rozwiązania zadania arytmetycznego na czas. Kiedy już poziom adrenaliny był wystarczająco wysoki, proszono uczestników, by spróbowali rozpoznać cudze emocje lub się w nie wczuć. Mężczyźni w tym teście wypadli dużo gorzej. Zgodnie z początkowym założeniem panowie pod wpływem stresu stawali się egocentrykami i tracili wrażliwość na uczucia innych. W przypadku kobiet rezultat był odwrotny ‒ stres zamienił je w bardziej „prospołeczne” osoby.
Sekretna broń kobiet
Naukowcy nie mają jednoznacznej odpowiedzi na to, dlaczego w zależności od płci tak różnie reagujemy na stres. Jednym z czynników odpowiadających za taki stan rzeczy mogą być hormony. Chociaż zarówno kobiecy, jak i męski organizm w momencie wzrostu napięcia uruchamiają produkcję kortyzolu i epinefryny (hormony te powodują m.in. wzrost ciśnienia krwi i podwyższenie poziomu cukru), to kobiety posiadają w zanadrzu sekretną broń. Jest nią hormon miłości ‒ oksytocyna, która uwalniana jest w odpowiedzi na wysokie stężenie kortyzolu. Być może to właśnie ta substancja sprawia, że panie zamiast z nerwów zacisnąć pięści, częściej reagują emocjonalnie i wylewają fontanny łez.
Udowadniają to statystyki opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne. Pokazują, że kobiety częściej niż mężczyźni doświadczają czysto fizycznych objawów stresu. Odczuwają bóle głowy, cierpią na dolegliwości żołądkowe bądź zwyczajnie czują potrzebę wypłakania się… Najlepiej na czyimś ramieniu. Jak pokazują badania przeprowadzone przez USP Zdrowie i opublikowane w raporcie „Style Zdrowia Polek i Polaków”, panie zdecydowanie chętniej niż panowie szukają pocieszenia w rozmowie z bliską osobą.
Używki sposobem na stres
Badanie Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego pokazuje, że mężczyźni są bardziej skłonni do tego, by w nerwowych sytuacjach sięgać po używki, takie jak alkohol czy papierosy. Być może wynika to z tego, że kobiety dużo lepiej radzą sobie w sferze relacji. Znacznie częściej niż panowie mają poczucie, że mogą podzielić się swoimi problemami z rodziną czy przyjaciółmi.
Według raportu USP Zdrowie „Style Zdrowia Polek i Polaków” panie dużo częściej deklarują, że na co dzień doświadczają dużego stresu. Co piąta Polka jest „Zmęczoną Heroiną”, czyli należy do grupy, w której stan permanentnego napięcia jest codziennością. Najszczęśliwszą i najmniej zestresowaną grupą są osoby należące do „Pogodnych Mędrców”. Jesteś ciekawy, jaki styl zdrowia reprezentujesz?
Polecamy
„Zdrowie psychiczne to nie tylko brak choroby”. Jak uwolnić się od nadmiernego stresu i paraliżującego lęku, tłumaczy psychoterapeuta Nikodem Ryś
Fuga dysocjacyjna – jak się objawia? Przykłady fugi dysocjacyjnej
Ewa Wardęga: „W trakcie masażu orientalnego wiele osób zupełnie nieświadomie uwalnia swoje emocje”
Lęk, bezsenność, niepokój. Czym jest zespołu stresu popandemicznego?
się ten artykuł?