3 min.
Ołowiany pocałunek, czyli szminka z dodatkami

Istock.com
24.06.2022
Lekarz miał 6,5 minuty na przyjęcie jednego pacjenta. „Doniosłem sam na siebie”
24.06.2022
Ciężko ustać ci w tej pozycji? Naukowcy mówią, o czym może to świadczyć
24.06.2022
Pijesz kawę przed pójściem na zakupy? Wydasz i kupisz więcej
23.06.2022
Siostra Bożenna dotkliwie o diecie szpitalnej: „Stan odżywienia 70 proc. pacjentów ulega pogorszeniu podczas hospitalizacji”
23.06.2022
„Potrzebujemy więcej zieleni. To nie jest już kwestia estetyki, a najlepszy sposób na ochronę przed katastrofalnymi skutkami upałów” – apeluje ekoaktywistka Paulina Górska
Kobiety kochają pomadki. Wybierają spośród niezliczonych odcieni czerwieni, ale nie wiedzą, że za pięknym kolorem kryje się ołów. Zwłaszcza dla zdrowia kobiet jest on szczególnie niebezpieczny. Jak sprawdzić, czy pomadka zawiera ołów? Wystarczy posmarować nią wierzch dłoni i potrzeć złotym pierścionkiem. Jeśli kolor czernieje, to w szmince jest ołów.
Szminka – uwaga niejadalne!
Do organizmu człowieka ołów trafia drogą pokarmową, wraz ze skażonym pożywieniem, wodą i… pomadkami. Kobiety średnio w ciągu całego życia zjadają od 2 do 7 kg szminki. Ołów kumuluje się w organizmie, co może mieć nieodwracalne skutki dla zdrowia. Dla kobiet jest szczególnie niebezpieczny, bo może przyczynić się do poronień, powodować zmiany hormonalne, nieprawidłowości miesiączkowania i opóźnione dojrzewanie płciowe u dziewcząt.
Stosowanie ołowiu w kosmetykach jest niedopuszczalne na mocy unijnych dyrektyw. Mimo to jego śladowe ilości mogą się znaleźć w barwnikach i pigmentach stosowanych do produkcji kosmetyków kolorowych. Stąd ołów w pomadkach, ale nie da się tego wyczytać z listy składników INCI. Powstaje pytanie: jak bardzo śladowe są to ilości?
W 2009 r. Amerykański Urząd Żywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA) twierdził, że poziom zawartości ołowiu w pomadkach nie zagraża bezpieczeństwu. Na tej podstawie Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego uznał, że wykryta w testowanych szminkach ilość ołowiu, tj. średnio 1,07 ppm (parts per milion/części na milion), nie stanowi podstaw do obaw co do bezpieczeństwa produktów (10 ppm to 0,001 proc.). Dla porównania ustalone przez FDA limity ołowiu dla cukierków wynoszą 0,1 ppm. Można powiedzieć, że trudno porównać szminkę do cukierka, bo szminki nie można zjeść w całości, ale przecież kilka razy w ciągu dnia malujemy usta.
Szminka – producenci na celowniku
W lutym 2012 r. opublikowany został nowy raport FDA. Zakupiono 400 pomadek różnych marek i poddano je testom na obecność ołowiu. W kilku testowanych pomadkach wykryto aż 7,19 ppm ołowiu! (Warto dodać, że każdy odcień pomadki może zawierać inną ilość ołowiu, nawet jeśli są to produkty tej samej marki). W związku z tym FDA rozważało wprowadzenie maksymalnej dopuszczalnej ilości ołowiu w szminkach w celu ochrony zdrowia konsumentów.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
PROMOCJA
Zdrowie umysłu
Less Stress from Plants 60 kaps. wegański
60,00 zł 90,00 zł
Szminka – jak wykryć ołów?
Co mogą zrobić kobiety, aby unikać toksycznych szminek? Test z użyciem złotego pierścionka nie daje gwarancji, że szminka jest wolna od ołowiu. Konsumentki ufają, że producenci i właściwe urzędy dbają o to, aby wprowadzone na rynek kosmetyki były bezpieczne i nie zawierały szkodliwych czy wręcz toksycznych składników. Niestety, tak się nie dzieje. Podobne testy jak w USA powinny zostać przeprowadzone w Unii Europejskiej. Co ciekawe, prawo unijne jest bardziej restrykcyjne od amerykańskiego, które dopuszcza do stosowania w kosmetykach wiele składników uznanych w UE za szkodliwe. Oznacza to, że kosmetyk może mieć inny skład na rynku polskim, a inny na rynku amerykańskim. Niemniej jednak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów kontroluje kosmetyki głównie pod kątem nieprawidłowego oznakowania i niespełnienia wymagań bezpieczeństwa. Szczegółowe testy laboratoryjne pozwoliłyby zweryfikować bezpieczeństwo szminek choćby pod kątem zawartości szkodliwego ołowiu. Pozostaje czekać.
Warto zaznaczyć też, że ołów nie jest obecny w każdej szmince do ust. Dobrze jednak być ostrożną.
Udostępnij artykuł!
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Polecamy

23.06.2022
„Tatuaż dla niektórych nadal mentalnie bywa nie do przeskoczenia”. O mitach związanych z tatuowaniem mówi Kaja Karolina Chodorowska

21.06.2022
„Te wszystkie przykre słowa były małymi ciosami, przez które coś, co w sobie lubiłam, stawało się moim kompleksem” – mówi Katarzyna Czapraga, ofiara fat shamingu

19.06.2022
Nie jest tak, że elegancko zapakowane wycinki przyjeżdżają w pudełkach gotowe do oglądania. Jelito trafia do nas w wiadrze lub słoiku z formaliną – mówi Paulina Łopatniuk, patomorfolożka

19.06.2022