Po chorobie trzeba posprzątać. I to w określony sposób, by przerwać zaklęty krąg zarażeń domowników
Mycie rąk, dokładne sprzątanie, dezynfekcja, wietrzenie. Przestrzeganie tych kilku zasad może uchronić domowników przed zakażeniem, a na pewno zmniejszyć ryzyko rozprzestrzenienia się infekcji.
Niektóre wirusy mogą przetrwać w domowych warunkach nawet kilka miesięcy, a bakterie ponad rok. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, popularne jesienią i zimą wirusy grypy przeżywają poza organizmem nawet 48 godzin – do 24 godzin na powierzchniach gładkich typu ławki, blaty kuchenne, klamki drzwi, powierzchnie metalowe lub plastikowe, do 12 godzin na powierzchniach porowatych. Rekordziści w tej kategorii to rotawirusy (przeżywają poza organizmem do 60 dni) oraz adenowirusy (do 3 miesięcy).
Bakterie są jeszcze wytrwalsze – na wilgotnych powierzchniach pałeczki E.coli przeżywają nawet 16 miesięcy. Gronkowiec złocisty woli suche środowisko, w którym zachowuje żywotność przez 7 miesięcy. Także prątki gruźlicy wolą suche otoczenie i przeżywają poza organizmem ludzkim nawet przez kilka lat!
Właśnie dlatego w trakcie choroby i po niej warto:
- W kuchni i łazience używać silniejszych detergentów niż zwykle
- Zawsze sprzątać w rękawiczkach
- Gąbki i ściereczki wyrzucić do śmieci po sprzątaniu
- Zdezynfekować miejsca i przedmioty, których dotykał chory domownik
- Zużyte chusteczki wrzucać do kosza, a nie koło łóżka
- W czasie choroby zmieniać pościel codziennie. Prać w wysokich temperaturach
- Dezynfekować zabawki
W kuchni i łazience używać silniejszych detergentów niż zwykle
Woda z mydłem czy płyn do naczyń są dobre na co dzień. Po chorobie lepiej sprawdzą się środki z chlorem czy nadtlenkiem wodoru. Czytajmy instrukcje! Bo na przykład niezwykle skuteczny popularny środek do czyszczenia i dezynfekcji ubikacji działa bakterio-, wiruso- i grzybobójczo po 15 minutach na powierzchniach wcześniej umytych, po 30 minutach na nieumytych. A w niektórych przypadkach, m.in. w muszli klozetowej, trzeba zostawić go na całą noc.
Zawsze sprzątać w rękawiczkach
Które potem najlepiej wyrzucić do śmieci. Niektóre detergenty są groźne dla skóry.
Gąbki i ściereczki wyrzucić do śmieci po sprzątaniu
Gąbki można ewentualnie odkazić, wrzucając je do… mikrofalówki na 2 minuty. Nie sprzątajmy nigdy tą samą ściereczką miejsc, w których przebywał chory, i całej reszty domu, żeby nie roznieść zarazków.
Zdezynfekować miejsca i przedmioty, których dotykał chory domownik
W tym telefon, klawiaturę komputera, spłuczkę w toalecie, klamki, krany, uchwyty szafek, szuflad, pokrętła w kuchni. Podobnie z naczyniami, których dotykał chory – trzeba je sparzyć wrzątkiem albo umyć w zmywarce w wysokiej temperaturze.
Zużyte chusteczki wrzucać do kosza, a nie koło łóżka
A na pewno nie na stół, blat w kuchni czy obok komputera! Na zużytych chusteczkach higienicznych zarazki potrafią przeżyć do 12 godzin.
W czasie choroby zmieniać pościel codziennie. Prać w wysokich temperaturach
Badania brytyjskich naukowców wykazały, że pranie w 40 st. C zabija niecałe 15 proc. zarazków. Dlatego bieliznę, piżamę, pościel, ręczniki i inne rzeczy po chorobie należy prać w minimum 60 st. C, a puste pranie ustawione na 90 st. C wykonać zaraz po wypraniu rzeczy po chorobie, żeby mieć pewność, że w zakamarkach pralki nie przezimował jakiś nieprzyjemny dziki lokator, np. wirus grypy.
Dezynfekować zabawki
Według amerykańskich badaczy z Uniwersytetu w Buffalo paciorkowce wywołujące m.in. zapalenie ucha czy gardła są w stanie przeżyć przez dłuższy czas poza ludzkim organizmem, na przykład na zabawkach i meblach – czasem nawet pomimo ich czyszczenia, ponieważ wytwarzają specjalne biofilmy. Szczególnie dotyczy to zabawek z miejsc publicznych – szpitali, świetlic, przedszkoli. Obecność zarazków stwierdzono na zabawkach i meblach w świetlicy rano – czyli wiele godzin od momentu, kiedy po raz ostatni dotykali ich ludzie. Co robić? Według dr n. med. Karen Sokal-Gutierrez, eksperta od zdrowia publicznego, zabawki z materiału prać, plastikowe myć w zmywarce, a inne umyć wodą z mydłem, a następnie przetrzeć roztworem z detergentem z wybielaczem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Ponad 600 gatunków wirusów na szczoteczkach do zębów i głowicach prysznicowych. To… dobra wiadomość dla świata nauki
Czarna słodycz, tajemnica włoskiej księżniczki i piemonckie złoto
„Ewolucja wciąż może nas zaskoczyć” – mówi doktor Agnieszka Żelaźniewicz, biolożka, specjalistka od medycyny ewolucyjnej
Madonna: „Muzyka nakręcała mnie do działania, a sztuka utrzymywała przy życiu”
się ten artykuł?