Przejdź do treści

Stres. Jak sobie z nim radzić? Oto 14 pomysłów, jak poradzić sobie ze stresem

Kobieta trzyma psa na rękach
Stres. Jak sobie z nim radzić? Oto 14 pomysłów, jak poradzić sobie ze stresem/ fot. Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Stres rujnuje serce i żołądek, powoduje bezsenność, wywołuje dolegliwości bólowe, dodaje lat i obniża odporność. Ma poważny wpływ na nasz organizm. Jak sobie radzić ze stresem? Oto 14 potwierdzonych naukowo patentów.

Uprawiaj seks

Jeśli zadbasz o tę sferę życia, przygotowanie prezentacji w pracy nie spędzi ci snu z powiek, na rozmowie kwalifikacyjnej zahipnotyzujesz przyszłego pracodawcę, a dodatkowo nawet w środku nocy raz-dwa obliczysz swoją zdolność kredytową. Sugerują to badania naukowców z University of the West of Scotland w Paisley. Autorzy tego eksperymentu wystawili 24 kobiety oraz 22 mężczyzn na stresujące doświadczenia (były to np. wystąpienia publiczne i rozwiązywanie skomplikowanych zadań matematycznych). Ochotnicy aktywni seksualnie osiągali wyższe wyniki testów i odczuwali mniejszy dyskomfort w trakcie trwania eksperymentu.

Wypij kawę

O tym, że kofeina oprócz pobudzania potrafi też relaksować, świadczą badania przeprowadzone na portugalskim Uniwersytecie w Coimbrze i niemieckim Uniwersytecie w Bonn. W testach uczestniczyły myszy, które przez trzy tygodnie narażano na stres. Część gryzoni w tym czasie dostawała napój z kofeiną, reszta musiała obejść się smakiem. Pierwsza grupa znacznie lepiej radziła sobie z napięciem. W kolejnej fazie eksperymentu zwierzątkom, które wcześniej nie dostawały kofeiny, zaczęto ją podawać. Po trzech tygodniach zaobserwowano u nich korzystną zmianę zachowania.

Jak kontrolować stres?

Oglądaj komedie

Badania naukowców z University of Kansas (USA) dowiodły, że uśmiech relaksuje niezależnie od tego, czy jest szczery, czy… wymuszony. Każdy zmniejsza częstotliwość bicia serca w trudnych sytuacjach.

Idź do galerii

Na nerwy nie ma lepszego sposobu niż sztuka – twierdzi prof. Enzo Grossi z Uniwersytetu w Bolonii. Poprosił on osoby w wieku 19–81 lat o obejrzenie fresków w sanktuarium w Piemoncie. Przed wejściem na kopułę z malowidłami oraz po zejściu z niej od ochotników pobierano ślinę, by sprawdzić, jak ich organizm zareaguje na obcowanie z freskami. Wyniki pokazały, że kortyzol spadł u uczestników badania średnio o 60 proc., a aż 90 proc. z nich stwierdziło ogólną poprawę samopoczucia.

Zacznij medytować

Zachęca do tego publikacja przygotowana przez dwa zespoły – z brytyjskiego Uniwersytetu Coventry i holenderskiego Radboud. Naukowcy przeanalizowali 18 różnych badań, w których przez ponad 11 lat wzięło udział 846 ochotników. Wnioski były zaskakujące: medytacja, techniki mindfulness czy tai chi nie tylko poprawiają nastrój, ale też zmniejszają ryzyko powstania w organizmie stanów zapalnych, a nawet – uwaga – cofają zmiany w DNA, powstałe w wyniku ciągłego napięcia.

Ruszaj się

Aktywność fizyczna sprawia, że w organizmie krąży mniej kortyzolu, a więcej endorfin – to wiemy od dawna. Doświadczenia prowadzone na myszach przez naukowców z Princeton University (USA) wykazały jeszcze co innego: a mianowicie, że ćwiczenia fizyczne uodparniają mózg na stres. U gryzoni, które przez kilka tygodni miały do dyspozycji kołowrotek, reakcja na napięcie była o wiele słabsza niż u tych myszy, które nie mogły się wybiegać. W sytuacji stresowej u „biegaczy” odnotowano aktywność tzw. neuronów hamujących, które osłabiają pobudzenie innych komórek nerwowych. U zwierząt pozbawionych ruchu przeciwnie – aktywność genów pobudzających komórki nerwowe rosła.

całująca się para

Zapisz się na jogę

Według naukowców z uniwersytetu w Bostonie działa ona jak antydepresant, bo zwiększa ilość tzw. GABA, czyli kwasu gamma-aminomasłowego wytwarzanego przez mózg. Kwas ten pomaga w zasypianiu, relaksowaniu się, poprawia również formę umysłową.

Wąchaj lawendę

Czeka cię leczenie kanałowe? Do dentysty zabierz woreczek z lawendą – radzą brytyjscy naukowcy z King’s College London. Terapeutyczne właściwości tej rośliny stwierdzili po przebadaniu 340 pacjentów w gabinetach stomatologicznych. Ochotnicy mieli mniejszą skłonność do ucieczki z fotela, gdy w trakcie zabiegu czuli woń lawendy, dodatkowo słabiej odczuwali wówczas ból.

Kobieta

Przygarnij psa

Badań mówiących o tym, że kontakt ze zwierzętami domowymi, a szczególnie z psami, obniża poziom kortyzolu, zmniejsza ciśnienie krwi, uspokaja tętno i redukuje napięcie, jest bardzo dużo (można je znaleźć tutaj). Terapeutyczne właściwości obcowania ze zwierzakami wykorzystuje dogoterapia, którą stosuje się u dzieci, ludzi starszych, a nawet jako jedną z metod resocjalizacji u narkomanów i więźniów. Dodatkowo adoptując zwierzaka, zrobisz coś jednoznacznie dobrego – a to na pewno poprawi samopoczucie!

Spaceruj

Relaksujący wpływ energicznych (!) marszów wykazali naukowcy z australijskiego Uniwersytetu La Trobe w Melbourne. Podzielili oni na grupy 48 kobiet i 48 mężczyzn. Pierwszej grupie zalecili trening tai chi, drugiej szybkie chodzenie, kolejnej medytację, a ostatniej czytanie. Uczestnicy zostali później narażeni na stresujące sytuacje. U wszystkich badanych zaobserwowano obniżenie poziomu kortyzolu, ale najszybszego wyrównania tętna oraz spadku ciśnienia doświadczyły osoby, które ćwiczyły chińską sztukę walki lub maszerowały.

Do pracy dojeżdżaj rowerem

Dlaczego? Bo fani dwóch kółek, w przeciwieństwie do zmotoryzowanych lub korzystających z komunikacji publicznej, rozpoczynają dzień na luzie. Takiego zdania są naukowcy z University of East Anglia, którzy poddali testom prawie 18 tys. osób dojeżdżających do pracy. Badania trwające dziesięć lat wykazały, że poranna przejażdżka na rowerze gwarantuje mniejsze napięcie.

Posprzątaj

Nieład wzbudza niepokój, ale co ciekawe – wiele zależy tu od płci. Według naukowców z University of California wyższy poziom kortyzolu spowodowany bałaganem obserwuje się u kobiet niż u mężczyzn. Za to samo sprzątanie działa rozluźniająco na wszystkich. O tym, że energiczne prace domowe („energiczne” to kluczowe słowo, nie chodzi o ścieranie kurzu) wyraźnie zmniejszyły napięcie u 3000 osób, można przeczytać w raporcie Scottish Health Survey.

Oddychaj głęboko

Szybki i płytki oddech jest oznaką stresu, spokojny i głęboki to dla mózgu informacja, że nic złego się nie dzieje. Cały trik polega na tym, że możemy świadomie sterować oddechem i tym samym zmieniać stan fizjologiczny naszego organizmu, opanowując stres. Naukowcy z Himalayan Institute of Medical Sciences w Indiach stwierdzili np., że ćwiczenia oddechowe u pacjentów z nadciśnieniem prowadziły do jego obniżenia.

Przytul ukochanego

Doświadczenie przeprowadzone na University of North Carolina dowodzi, jak ważny jest kontakt fizyczny w związku. W eksperymencie wzięły udział pary, które podzielono na dwie grupy: w pierwszej ochotnicy mieli przez kilka minut trzymać partnera za rękę i przytulać go, pary w drugiej grupie się nie dotykały. Następnie wszystkich uczestników poproszono, by przypomnieli sobie ostatnią kłótnię. U osób, które wcześniej nie miały kontaktu fizycznego, wzrosło tętno i ciśnienie, a pozostali reagowali spokojnie.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?