Przejdź do treści

Anja Rubik do ministra Czarnka: „Moi eksperci douczą pana na temat edukacji seksualnej”

Anja Rubik do ministra Czarnka: Mmoi eksperci douczą pana na temat edukacji seksualnej
Anja Rubik do ministra Czarnka: Mmoi eksperci douczą pana na temat edukacji seksualnej / Zdjęcie: Kate Green/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Spotkałabym się z panem Czarnkiem, bo minister potrzebuje wyedukowania” – mówi Anja Rubik. Modelka i aktywistka, założycielka fundacji Sexedpl, jest oburzona działaniami partii rządzącej i wypowiedziami ministra edukacji. Jej zdaniem za sprawą takich osób jak minister Czarnek „Polska cofa się do średniowiecza”.

„Czuję się zobowiązana robić rzeczy, w które wierzę”

Anja Rubik jest modelką, która wykorzystując swoją rozpoznawalność, angażuje się w ważne sprawy społeczne. Aktywistka dzięki licznym kampaniom SEXED.PL oraz wydaniu w 2018 r. podręcznika „SEXED.PL. Rozmowy Anji Rubik o miłości i seksie” zwiększyła świadomość Polek i Polaków na temat edukacji seksualnej w kraju. W wywiadzie, którego udzieliła ostatnio dla „Newsweeka”, przyznała, że wydana przez nią książka spotkała się z najróżniejszymi reakcjami. W niektórych szkołach podręcznik był cenzurowany, a jego strony wyrywane. „I tak nieźle, bo spodziewałam się palenia” – dodała.

Zdaniem 38-latki nasz kraj „cofa się do średniowiecza” za sprawą takich osób jak minister Przemysław Czarnek. „Gdy słyszę słowa ministra Czarnka, to ręce mi opadają” – mówi aktywistka, nawiązując do jego wypowiedzi o cnotach niewieścich.

„Widać u niego ogromne braki i chciałabym mu pomóc. Ludzie, którzy mówią to, co on mówi, są to osoby, które się bardzo boją. Powodem jest niewiedza” – dodała.

„Minister potrzebuje wyedukowania”

Anja Rubik wyraziła chęć wyedukowania polityka. „Spotkałabym się z panem Czarnkiem, bo minister potrzebuje wyedukowania” – zaznaczyła w wywiadzie dla gazety „Newsweek”.

„Zdaję sobie sprawę z tego, jak edukacja seksualna powinna wyglądać, jaki ma wpływ na nasze społeczeństwo i czym grozi jej brak, ale sama nie jestem specjalistką. Chciałabym, żeby to właśnie eksperci zajęli się edukowaniem pana Czarnka. Ja tylko naświetlam problem, ale mam w swoim teamie ekspertów, którzy – bazując na faktach i liczbach z całego świata – mogą wytłumaczyć, czym naprawdę jest edukacja seksualna i czym kończy się jej brak” – wyjaśniła w rozmowie z „Wysokimi Obcasami”.

Modelka w swoich kampaniach podkreśla, że rzetelna edukacja seksualna oznacza bezpieczeństwo dla dzieci. „Dzieci, które w odpowiednim wieku przechodzą edukację seksualną, wiedzą, co się wydarzy, co się zmieni w ich ciele czy psychice, a to sprawia, że mogą entuzjastycznie podejść do tych zmian” – mówiła podczas rozmowy z naszą dziennikarką.

W ramach nowej kampanii SEXEDPL na dachu Sali Kongresowej oraz Placu Defilad fundacja Anji Rubik wraz z pomocą wolontariuszy przykleiła ponad 1600 portretów Polek i Polaków z całego kraju.

„Połączyliśmy siły w walce o dostęp do rzetelnej, wszechstronnej edukacji seksualnej. Poprzez projekt Inside Out walczymy o naszą przyszłość, gdyż nie umiemy wyobrazić sobie zdrowego społeczeństwa, w którym nie uczymy się o naszej tożsamości, ciałach, granicach, świadomej zgodzie i bezpiecznym seksie” – napisała aktywistka na swoim profilu na Instagramie.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Edukacja seksualna ma ogromny wpływ na nasze życie. Zdaniem Rubik minister edukacji, zamiast skupiać się na cnotach niewieścich, powinien postawić na rzetelną edukację seksualną, której brakuje w polskich szkołach. A wie o tym z listów, które otrzymała od młodzieży podczas pracy nad swoim podręcznikiem.

„Młodzież uczy się, że prezerwatywy są fatalne na prącie, że macica nie jest śmietnikiem na sprężynki i inne metody antykoncepcji, że okres to krwawe łzy macicy, która płacze, bo nie ma dziecka” – mówiła w rozmowie z Hello Zdrowie.

Marzeniem Anji Rubik jest to, by w Polsce rozmowy o seksie, miesiączce, pierwszej inicjacji, antykoncepcji, dojrzewaniu i innych ważnych tematach związanych z naszą seksualnością, były prowadzone wprost, bez skrępowania. „Żebyśmy nie traktowali tych tematów jako tabu. Żeby nie było głupich, wstydliwych i trudnych pytań. Żebyśmy pytali o co chcemy i dostawali odpowiedzi podane w przystępny i jasny do zrozumienia sposób” – podkreśliła.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?