12-letni Bartek bohaterem. Chłopiec uratował życie swojej babci
12-letni Bartek, uczeń czwartej klasy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żardenikach, otrzymał gratulacje za bohaterski czyn. Chłopiec uratował życie swojej babci, kiedy ta zaczęła mieć problemy z oddychaniem. „Zachował zimną krew i zareagował wzorcowo” – skomentował postawę nastolatka starosta Andrzej Abako.
Bohaterski 12-latek
Do zdarzenia doszło tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Przed Wigilią dwunastoletni Bartek, uczeń czwartej klasy Szkoły Podstawowej w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Żardenikach, zauważył, że z jego babcią dzieje się coś niepokojącego. Kobieta wciąż spała i nie odbierała telefonów od rodziny. Nastolatek zobaczył także, że babcia ma trudności z oddychaniem. Zaniepokojony postanowił skontaktować się ze swoją ciocią mieszkającą we Włoszech, jednak ta nie odpowiadała. Kobieta oddzwoniła dopiero po pewnym czasie i poleciła chłopcu zadzwonić na pogotowie.
Bartek zachował się wzorowo i mimo przerażenia zadzwonił pod numer 112. Następnie wybiegł z mieszkania, by szybciej wskazać ratownikom, gdzie mają podjechać. Gdyby nie szybka reakcja nastolatka, babcia mogłaby stracić życie. Okazało się, że kobieta ma zapalenie płuc z rozwijającą się sepsą. Sepsa, inaczej posocznica, jest specyficzną reakcją organizmu na zakażenie, która może doprowadzić do śmierci chorego. Objawem sepsy jest niewydolność wielonarządowa powstała na skutek krążących we krwi cytokin zapalnych. Stanowi zagrożenie dla życia, dlatego chory musi być niezwłocznie hospitalizowany. Kobieta została przewieziona do szpitala i poddana leczeniu. Bartkiem w tym czasie zaopiekowała się ciocia.
Dumy z chłopca nie ukrywa dyrektorka szkoły, do której uczęszcza bohaterski nastolatek. Jak przyznała w rozmowie z portalem Eska.pl, jej uczeń w ostatnim czasie doświadczył straty rodzica.
„W ubiegłym roku zmarła mama Bartka, teraz chłopcem na co dzień opiekuje się właśnie babcia, są bardzo zżyci. To z pewnością była dla niego traumatyczna sytuacja. Jesteśmy dumni z naszego ucznia, który pomógł babci w sytuacji zagrożenia życia” – powiedziała Anna Chyżyńska, dyrektorka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żardenikach.
„Sugeruję nauczyć nawet najmłodsze dzieci korzystania z numeru alarmowego 112”
Postawa Bartka została doceniona także przez lokalne media. Z chłopcem spotkał się osobiście starosta olsztyński Andrzej Abako, który pogratulował nastolatkowi godnej podziwu postawy i wyraził swoje uznanie. Jak podkreślił, dwunastolatek zachował się wzorcowo. To szczególnie inspirujące, ponieważ nie każdy w tak stresującej sytuacji potrafi zachować zimną krew. Starosta podkreślił także, że wiele osób nie wie, jak zachować się w momencie zagrożenia życia drugiej osoby.
„Bartek to prawdziwy bohater. Zachował zimną krew i zareagował wzorcowo. Dzięki jego szybkiej reakcji i odwadze jego babcia otrzymała potrzebną opiekę specjalistów i szansę na wyzdrowienie. To bardzo dzielny chłopiec” – mówił starosta Andrzej Abako.
Abako podkreślił również rolę edukacji pierwszej pomocy najmłodszych. Jak wyjaśnił, powinniśmy uczyć nawet małe dzieci tego, gdzie powinny zadzwonić w kryzysowej sytuacji i jak postąpić.
„Sugeruję nauczyć nawet najmłodsze dzieci korzystania z numeru alarmowego 112. W ten sposób dajemy im wiedzę, jak ratować ludzkie życie” – podsumował.
Rozwiń
Polecamy
„Mam wspomnienie strasznego pragnienia”. Pokolenie 30- i 40-latków o tym, czego brakowało im w szkole
Dominika Clarke: „Prywatność nie daje mi szczęścia, a samotność potrafi złamać każdego”
Wojtek Sawicki o nowym filmie Disneya: „Rzeczy, których nie spodziewałem się dożyć”
Zziębnięty i osłabiony mężczyzna leżał przy samej jezdni. „Reagujmy”- apelują strażnicy miejscy
się ten artykuł?