102-latka zdradza sekret długowieczności. „Najpierw pokochaj siebie. Pomyśl o sobie, dopiero później o całej reszcie”

„Babciu, jaki jest sekret długiego i zdrowego życia?” – pyta wnuczka swoją babcię. I słyszy: 2 lampki wina tygodniowo, 2-godzinne zakupy w markecie, zero pakowanej żywności  i regularne ćwiczenia nóg w pozycji siedzącej. To tylko kilka z wielu patentów na długowieczność według 102-letniej Pearl Taylor z Ohio. Babcia, która podbija społeczność TikToka, podkreśla jednak, że to wszystko pomoże dopiero, kiedy zaczniemy żyć w zgodzie ze sobą.

„Naprawdę kocham siebie”

102-letnia Pearl Taylor z Ohio stała się jedną z najbardziej popularnych babć na TikToku po tym, jak jej wnuczka Taylor Bernal zaczęła publikować w serwisie serię nagrań z jej udziałem. Na krótkich filmikach kobieta dzieli się wskazówkami dotyczącymi diety, ćwiczeń, pielęgnacji skóry i pozytywnego nastawienia, dzięki którym dziś może się cieszyć długowiecznością. Nagrania stały się viralem – odnotowały nawet 900 tys. wyświetleń. Jaki jest sekret jej długiego i zdrowego życia?

„Miłość” – odpowiada krótko Pearl Taylor. I precyzuje, że ma na myśli miłość do siebie.

„Naprawdę kocham siebie. Myślę, że problemy większości ludzi wynikają z tego, że myślą o wszystkich i wszystkim, co ich otacza, ale nie myślą o sobie. Najpierw musisz nauczyć się kochać siebie, zanim będziesz w stanie kochać innych. Pomyśl o sobie, dopiero później o całej reszcie” – radzi.

Pearl podkreśla, że bycie w zgodzie ze sobą ma przełożenie na wszystkie obszary naszego życia. Pomaga też pozytywne nastawienie, które możemy wypracować na terapii, jeśli na co dzień przychodzi nam z trudem. Jej pomogły takie spotkania. „Naprawdę tego potrzebujemy, trudno zrobić to samemu” – zaznacza. „Nie można rozwodzić się nad problemami. To nie jest dobre” – dodaje.

Naturalna żywność, filiżanka bezkofeinowej kawy i kąpiel zamiast prysznica

Pearl Taylor, która urodziła się na Kubie w styczniu 1921 roku i wychowała na Jamajce, w rozmowie z portalem Insider podkreśla, że ma sporo „sekretów” swojej długowieczności. Przede wszystkim wyjaśnia, że od lat nie sięga po pakowaną, przetworzoną żywność. Kładzie duży nacisk na naturalne składniki. Od czasu do czasu sięga po mięso, ale większość jej posiłków jest wegetariańska. Typowe śniadanie Pearl składa się z posiekanego banana i papai, do tego naleśników z komosą ryżową, siemieniem lnianym i ryżem w proszku.

„To dobry rytuał, który nie obciąża mojego żołądka” – podkreśla stulatka.

Dziennie wypija ok. 1 litra wody mineralnej, filiżankę bezkofeinowej kawy, a przed obiadem przygotowuje sobie domowy „zielony sok” na bazie aloesu, selera, pietruszki, imbiru i słodzonej wody Splenda. Przyjmuje też probiotyki. „Mój układ trawienny działa doskonale, nie odbija mi się, nie boli mnie brzuch ani głowa” – zapewnia. Jeśli chodzi o alkohol, ogranicza się do dwóch kieliszków słodkiego czerwonego wina tygodniowo. „Myślę, że pomaga w odczuwaniu szczęścia” – mówi.

Zamiast prysznica, woli długie kąpiele w wannie. Do wody dodaje musującą kulę, kilka łyżek oliwy z oliwek i sól Epsom. „Zawsze przestrzegam tego rytuału. Dzięki temu moja skóra jest odżywiona i gładka” – wyjaśnia.

102-letnia Pearl Taylor swoją niebywałą kondycją fizyczną może zawstydzić niejedną młodszą od siebie kobietę. Mimo sędziwego wieku z łatwością wchodzi po schodach na drugie piętro swojej kamienicy. Być może to zasługa regularnych ćwiczeń nóg, które wykonuje w pozycji siedzącej. „Podnoszę nogę i trzymam ją tak przez cztery do pięciu sekund. Powtarzam to ćwiczenie 10 razy na każdą nogę” – wyjaśnia. W weekendy stawia na inną formę aktywności fizycznej spacer pomiędzy alejkami podczas 2-godzinnych zakupów w lokalnym markecie.

Codziennie praktykuje także medytację głębokiego oddychania, która – jak twierdzi – działa na nią rozluźniająco i przeciwbólowo. „To mnie odpręża i pozwala pozbyć się bólu w ciele, który mógł pojawić się podczas spania na boku” – tłumaczy.

„Miałam wspaniałe życie, pełne zabawy i wspaniałych przyjaźni” – podkreśla na filmie opublikowanym przez jej wnuczkę na TikToku.