Wizyta u psychiatry? Zobacz, jak się do niej przygotować. Wyjaśnia lek. Monika Tucholska

Wizyta u psychiatry do niedawna była jeszcze czymś, na co większość z nas pewnie nigdy by się nie zdecydowała. Na szczęście rozmowy o zdrowiu psychicznym są coraz częstsze i coraz więcej osób decyduje się na leczenie psychiatryczne. To już nie jest temat tabu. Przed tobą pierwsza wizyta w gabinecie psychiatrycznym? Lek. Monika Tucholska, czyli Mama Psychiatra, wyjaśnia jak powinnaś się do niej przygotować. 

Mama Psychiatra

– Jeśli nie wiecie, jaką dokumentacją medyczną jest zainteresowany psychiatra na wizycie, to proszę, podaję… – tak zaczyna się niedawno opublikowany przez lek. Monikę Tucholską post na Instagramie. Specjalistka jest psychiatrą, aktywnie działającą również w mediach społecznościowych.

Ekspertka prowadzi na Instagramie profil „Mama Psychiatra”. Jak sama o sobie pisze: „byłam doskonałą matką, dopóki nie urodziłam własnych dzieci”. To dzięki poczuciu humoru, empatii i zdolności do wyjaśniania często trudnych, specjalistycznych tematów, konto „Mamy Psychiatry” jest coraz bardziej popularne. Lekarkę obserwuje już ponad 2 tys. osób.

Wizyta u psychiatry

Tym razem lek. Tucholska wyjaśniła, co zabrać ze sobą na pierwszą wizytę u psychiatry.

– 1. Lista aktualnie przyjmowanych leków! Absolutna, totalna podstawa! Muszę wiedzieć, czy to, co chcę przepisać nie wchodzi w interakcje z tym, co pacjent już bierze. Gdybym dostawała złotówkę za każdym razem, gdy słyszę „wie Pani, takie małe, białe, okrągłe tabletki” – byłabym już bardzo zamożną kobietą.

2. NAJŚWIEŻSZE wyniki badań z krwi! Cieszę się, że 7 lat temu morfologia i poziomy hormonów tarczycy pacjentki były w normie, ale nijak ma się to do obecnej chwili . Chcę zobaczyć najświeższe jak się da badania.

3. Badania obrazowe głowy z opisami – tomografię lub rezonans. Nieważne kiedy zrobione, nieważne , z jakiego powodu zlecone – ja chcę je zobaczyć, to dla mnie kopalnia wiedzy o pacjencie i o możliwych przyczynach jego stanu.

4. Ostatnie karty wypisowe z oddziałów psychiatrycznych (nieważne, jaki-ogólnopsychiatryczny, dzienny, rehabilitacyjny, leczenia zaburzeń nerwicowych). W epikryzie mam skondensowaną historię pacjenta i jego leczenia. Wypis zawiera także wyniki badań i opisy badań psychologów.

Proszę bardzo. Weźcie to na wizytę do lekarza, a lekarz będzie wzruszony, zachwycony, zaskoczony, może nawet łezkę uroni – pisze lek. Tucholska na swoim Instagramie.

Dzięki tym kilku punktom wypisanym przez „Mamę Psychiatrę” wizyta u specjalisty przebiegnie bezproblemowo. Psychiatra będzie miał bowiem wszystko, czego potrzebuje do zdiagnozowania przyczyny twojego samopoczucia. 

Tę listę warto mieć ze sobą!