„Ta decyzja zaprzecza dorobkowi ostatnich 40 lat polskiej medycyny rozrodu, neonatologii i pediatrii”. NIL i PTP o wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Nie tylko kobiety na ulicach protestują po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie planowania rodziny, ochrony płodu ludzkiego i warunków dopuszczalności przerywania ciąży. Swój jawny sprzeciw wyraziły też Polskie Towarzystwo Pediatryczne i Naczelna Rada Lekarska.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny decydował o dopuszczalności usunięcia ciąży w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Orzekł, że zaskarżone przepisy są niekonstytucyjne, co doprowadzi do niemal całkowitego zakazu legalnej aborcji w Polsce. To pierwsza w historii zmiana w wypracowanym w 1993 roku kompromisie aborcyjnym.
W związku z tym od czwartku Polki protestują na ulicach miast w kraju i za granicą. Sprzeciw wobec zmian wyraża coraz więcej osób i instytucji. Dzisiaj, 27 października, w sieci pojawiły się oficjalne stanowiska Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego oraz Naczelnej Izby Lekarskiej.
Polskie Towarzystwo Pediatryczne
Stanowczy sprzeciw wobec zniesienia legalności przesłanki pozwalającej na terminację ciąży wyraziło Polskie Towarzystwo Pediatryczne.
Jak czytamy na stronie PTP:
„Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego wyraża stanowczy sprzeciw wobec zniesienia legalności przesłanki pozwalającej na terminację ciąży w przypadku, gdy badania prenatalne potwierdzają ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Niezrozumiałe i nieakceptowalne jest przyjęcie przez zaskoczenie oraz bez konsultacji eksperckich zmiany prawa dotyczącej jednej z najistotniejszych kwestii dla obywateli i ich zdrowia. Przyjęte rozstrzygnięcie należy uznać za szkodliwe dla zdrowia publicznego – nie tylko nie spowoduje oczekiwanej ochrony życia dzieci, lecz wprost przeciwnie przyczyni się do wzrostu liczby nielegalnie wykonywanych niemedycznych aborcji, powodując wzrost zgonów młodych kobiet w następstwie powikłań tych zabiegów„.
Polskie Towarzystwo Pediatryczne pisze dalej, że konsekwencją penalizacji aborcji, jak i poradnictwa medycznego w przypadku rozpoznania letalnych wad płodów, będzie zmniejszenie dostępu do opieki położniczej i perinatalnej dla wszystkich – zarówno zdrowych, jak i dotkniętych wrodzonymi wadami – płodów i ich matek, co doprowadzi do niekontrolowanego wzrostu zgonów oraz niepełnosprawności wskutek powikłań okołoporodowych matek i dzieci, których w normalnych warunkach specjaliści potrafiliby uniknąć.
„Ta decyzja zaprzecza dorobkowi ostatnich 40 lat polskiej medycyny rozrodu, neonatologii i pediatrii” – dodaje PTP.
Naczelna Izba Lekarska
Swoje stanowisko w sprawie wystosowała także Naczelna Izba Lekarska.
„W opinii Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, dotychczasowy 'kompromis’ w sprawie możliwości przerwania ciąży dawał kobietom fundamentalne prawo do decyzji w tak trudnej i indywidualnej sytuacji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu. Wolnością obywatelską jest możliwość podejmowania decyzji, której po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego kobiety zostaną pozbawione.
Należy też podkreślić, że wszelkie działania medyczne powinny opierać się o najnowszą wiedzę medyczną i odkrycia cywilizacyjne. Po wykonanym badaniu prenatalnym lekarz ma obowiązek przedstawić pełną obiektywną informację medyczną o wyniku badania. Mając na względzie treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego trzeba zwrócić uwagę, że istnieje groźba poniesienia odpowiedzialności karnej przez lekarza w sytuacji poinformowania pacjentki o możliwości przerwania ciąży w innych krajach Unii Europejskiej. Kobiety mają prawo do pełnej informacji, a próby ograniczenia dostępu do niej są – według Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej – nieakceptowalne” – czytamy na stronie NIL.
Naczelna Izba Lekarska uważa też, że niezbędnym jest, by ewentualnym pracom nad kwestią dopuszczalności przerywania ciąży w Polsce towarzyszyły dodatkowo rozwiązania legislacyjne ułatwiające funkcjonowanie rodzinom już po narodzeniu ciężko i nieuleczalnie chorych dzieci.
„Jako lekarze jesteśmy świadkami dramatów rodzin, rozpadu związków małżeńskich, pozostawiania chorych dzieci i najczęściej ich matek samym sobie w trudnej sytuacji osobistej i ekonomicznej. Opisywana często przez matki codzienność funkcjonowania i trudności z uzyskaniem pomocy społecznej, wysokiej jakości pomocy lekarskiej, psychologicznej oraz fizjoterapeutycznej nie powinny mieć miejsca w kraju tak mocno starającym się dbać o życie od momentu poczęcia” – dodaje NIL.
W opinii Prezydium NRL utrzymywanie ciąży z uwagi na ciężkie i nieodwracalne wady płodu wyczerpuje niekiedy znamiona terapii uporczywej. Mając na uwadze akceptowalne przez społeczeństwo przepisy dotyczące stwierdzania śmierci mózgu, Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zasugerowało w swoim stanowisku oparcie nowych regulacji na tworzeniu komisji lekarskich stwierdzających istnienie przesłanek do przerwania ciąży z uwagi na wady lub uszkodzenia letalne płodu.
„Temat dopuszczalności przerywania ciąży był wielokrotnie podnoszony w dyskusji publicznej, budził podziały i skrajne emocje wśród obywateli. Dlatego Prezydium NRL uważa za nieodpowiedzialne podejmowanie rozstrzygnięć w tak kontrowersyjnej sprawie, prowokującej do masowych protestów społecznych, w okresie pandemii COVID-19 i lawinowego wzrostu zakażeń. Podczas demonstracji nie jest możliwe zachowanie zasad sanitarnych koniecznych dla redukcji zakażeń wirusem SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19.
Mając na uwadze napiętą sytuację, jaka powstała po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wzywa środowiska polityczne do pilnego rozpoczęcia współpracy parlamentarnej oraz dialogu ze społeczeństwem celem wypracowania rozwiązań, które pozwolą – tym razem w trybie prac legislacyjnych – unormować tę kwestię” – czytamy w oficjalnym stanowisku.
Polecamy
Nicole Kidman o przemijaniu: „Kiedy wychowujesz dzieci, myślisz sobie: 'Muszę tu zostać'”
Chodzisz późno spać? Naukowcy wskazują, że nocne marki są znacznie bardziej narażone na przedwczesną śmierć
„Odeszła dokładnie tak, jak chciała”. Barbara Nawratowicz-Stuart poddała się eutanazji
Nie żyje Jadwiga Barańska. Legenda kina miała 89 lat
się ten artykuł?