Strażak pozwala niewidomemu chłopcu 'obejrzeć’ swój uniform. Wideo ściska za serce
Urocze nagranie niewidomego chłopca ze strażakiem podbija serca na całym świecie. Pięcioletni Junie marzył o tym, by dowiedzieć się, jak wygląda uniform człowieka walczącego z pożarami. Strażak uklęknął i pozwolił dziecku dotykać rękoma sprzętu i stroju. Weźcie chusteczki!
Niewidomy chłopiec poznaje strój strażaka
Mały gest czasem może mieć wielkie znaczenie. Dowodem na to jest zachowanie strażaka, który sprawił, że niewidomy chłopiec spełnił swoje marzenie. Pięcioletni Junie wziął udział w wycieczce szkolnej na terenie remizy strażackiej w Plant City, gdzie mógł zwiedzić stację, usłyszeć komunikaty przez głośniki oraz syreny, a także zbadać wóz strażacki. Najlepszą częścią wydarzenia było jednak spotkanie ze strażakiem.
Na filmie udostępnionym przez „Goodnews Moments” na Instagramie widzimy przejętego chłopca, który ze szczególną uwagą dotyka uniformu i sprzętu strażaka.
„Strażak chciał się upewnić, że niewidomy chłopiec również cieszy się z wizyty i może 'zobaczyć’, jak wygląda bycie strażakiem. Kocham to!” – napisano pod wideo.
Kiedy dziecko bada strój, mężczyzna cierpliwie klęczy i czeka, aż Junie pozna wszystkie szczegóły uniformu. Chłopiec dotyka swojego bohatera z każdej strony i sprawdza niemal wszystkie elementy ubioru, takie jak kask, maska, mikrofon czy butla zawieszona na plecach strażaka.
„Wie, kim jest strażak i co robi, ale po raz pierwszy 'widzi’ go naprawdę i teraz ma wyobrażenie o tym, jak wygląda strażak” – czytamy we wstawce tekstowej w filmie.
Internauci pokochali Juniego
Wideo z tej wzruszającej chwili dynamicznie rozprzestrzeniło się w sieci, ściskając za serce miliony użytkowników mediów społecznościowych. W zaledwie kilka godzin zostało wyświetlone ponad 2,5 mln razy. Film polubiło również ponad 204 tys. internautów, którzy nie kryją wzruszenia i zachwytu. Jak widać, nawet jeden mały akt może rozjaśnić dzień nie jednej a milionom osób.
„Najsłodsza rzecz, jaką dziś widziałem.”
„Płaczę. To jest niesamowite. To prawdziwy człowiek o wielkim sercu. Kimkolwiek jest ten strażak, chcę mu podziękować za bycie tak niesamowitym. Zainspirował mnie do bycia lepszą osobą. Dziękuję.”
„To rozjaśniło mój dzień, a był dla mnie bardzo trudny.”
„Jako mama dziecka z niepełnosprawnością chcę powiedzieć, że to jest niesamowite. Wszystkie mamy chcą poczucia integracji dla swoich dzieci. Naprawdę chciałabym, aby więcej z nas zaczęło myśleć nieszablonowo. Dobra robota strażaku” – czytamy w komentarzach.
„Jego niepełnosprawność nie jest czymś, na co można patrzeć z góry”
Autorką wiralowego filmu jest mama chłopca, Destiny Fiaschetti. Weteranka wojenna została rodziną zastępczą dla niewidomego Juniego, gdy ten miał dwa lata, a następnie zaadoptowała go w 2020 roku. Chłopiec wymaga szczególnej opieki, ponieważ choruje na autyzm oraz dysplazję przegrodowo-oczną, rzadką chorobę, która doprowadziła u niego do utraty wzroku. Pięciolatek zmaga się również z panhypopituitaryzmem – zaburzeniem przysadki mózgowej.
„To powoduje niewydolność nadnerczy. Jego organizm nie wytwarza hormonów stresu, więc nie może tolerować stresu. I wymaga testów wysiłkowych przez cały dzień” – wyjaśniała Destiny w rozmowie z „People”.
Junie na co dzień ma przy sobie psiego towarzysza Merlota, który pomaga mu odkrywać świat. Jak zaznacza matka chłopca, pięciolatek jest żądny przygód i uwielbia poznawać nowe rzeczy. Destiny prowadzi bloga „Adventures of a June Bug”, na którym stara się szerzyć wiedzę na temat chorób swojego syna i pokazuje, jak wyglądają ich dni.
Rozwiń„Junie jest tak samo wartościowy jak każdy inny dzieciak, tak samo zdolny jak każdy inny dzieciak, a jego niepełnosprawność nie jest czymś, na co można patrzeć z góry” – podkreślała.
Zobacz także
Rozwój wady wzroku u dziecka – jak wygląda w późniejszych latach? Wyjaśnia optometrystka
„Autyzm może sprawić, że odkryjesz rzeczy niezwykłe”. Warto wiedzieć trochę więcej o autyzmie. Ta animacja ci w tym pomoże
„Człowiek, aby się rozwijać, potrzebuje wyzwań adekwatnych do wieku. Jeśli rodzice takich wyzwań nie stawiają, wychowują człowieka podatnego na zaburzenia emocjonalne” – mówi dr Lidia Popek o depresji wśród dzieci
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Mam wspomnienie strasznego pragnienia”. Pokolenie 30- i 40-latków o tym, czego brakowało im w szkole
„To fascynujące, jak algorytmy nie zgadzają się ze sobą w kwestii mojej płci”. Transpłciowa aktywistka sprawdziła, kiedy sutek „staje się” kobiecy
Sarah McBride pierwszą osobą transpłciową wybraną do Kongresu! „To przełomowe osiągnięcie w marszu ku równości”
Paulina Hojka o noszeniu ubrań po zmarłych: “Myślę, że żaden nieboszczyk się nie obrazi”
się ten artykuł?