Przejdź do treści

Sekrety szczęśliwych par – 10 filarów udanego związku

Sekrety szczęśliwych par - 10 filarów udanego związku Vitor Pinto/Unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?

Związek, w którym jesteś, wpływa na wiele aspektów twojego życia. Warto więc o niego dbać. Jak robią to ci, którzy są w długoletnich, udanych relacjach?

 

Jaki jest sekret trwałego, szczęśliwego związku? Na to pytanie od lat próbują odpowiedzieć psychologowie, socjologowie, badacze i reszta świata niezwiązana z nauką. Analizujemy, eksperymentujemy, patrzymy, jak robią to inni. Wszystko po to, by stworzyć z drugą osobą coś dobrego, zdrowego, co nie rozpadnie się przy byle problemie. I choć każdy z nas jest inny i nie ma dwóch takich samych związków, to jest kilka cech wyróżniających szczęśliwe pary.

Nie zmieniają siebie nawzajem

On nie jest idealny? I bardzo dobrze! Poza tym, co to właściwie znaczy – że nie spełnia naszych wyobrażeń, oczekiwań, często nierealnych założeń? Pary, które od lat są ze sobą, mają świadomość słabych stron drugiej osoby. Ale nie wykorzystują tego przeciwko sobie w chwilach kłótni czy słabości, lecz po prostu akceptują. Warto być z kimś, kogo nie chcemy zmieniać, kogo doceniamy za to, jaki jest i codziennie dajemy mu prawo i swobodę do bycia sobą, ze wszystkimi wadami w pakiecie. Pomyśl, że twój partner czy partnerka tak samo widzi wszystkie twoje cechy i pewnie kilka z nich uznaje za denerwujące. I to jest OK. Z badań przeprowadzonych przez The Gottman Institute wynika, że najbardziej spełnione i szczęśliwe ze sobą są te pary, które koncentrują się na swoich zaletach.

Kobieta i mężczyzna

Nie muszą sobie niczego udowadniać

Czy w ogóle ktoś musi nosić spodnie w związku? Długodystansowe spełnione pary idą przez życie w jednym kierunku ramię w ramię. Nie walczą ze sobą o władzę i dominację, nie muszą sobie pokazywać, kto tu rządzi. Mają wspólne cele i dążą do nich na równych warunkach. Każdy inny rozkład sił łatwo może wpędzić w toksyczną relację i zwykle, prędzej czy później, kończy się to frustracją, krzywdą, gniewem.

Śmieją się razem

Wiadomo, nie może być ciągle wesoło i kolorowo. Jak w każdej relacji międzyludzkiej, również w waszym związku będą zdarzały się emocjonalne dołki i sprzeczki. Jednak niezaprzeczalnym sekretem szczęśliwych par jest poczucie humoru i umiejętność poprawiania sobie nawzajem nastroju. To nie dość, że pozwala zdystansować się od problemów, to skutecznie łagodzi napięcie. Badacze z Uniwersytetu w Kansas przeanalizowali dane dotyczące ponad 15 tysięcy par i doszli do wniosku, że te, które potrafiły się rozśmieszać, tworzyły trwałą relację.

Podejmują wspólnie wyzwania

Okazuje się, że nie tylko ważne jest to, żeby spędzać ze sobą czas. Według badań opublikowanych na łamach Social Psychological and Personality Science wśród czynników wpływających na trwałość relacji jednym z istotniejszych było podejmowanie nowych wyzwań. Według autora badań – psychologa Keith Daniel O’Leary – taka wspólna eksploracja może bardzo pomóc podtrzymać uczucie w parze i wzmocnić więzy. Chodzi o to, aby poszukać aktywności, dzięki którym unikniecie rutyny, przeżyjecie przygodę, przekroczycie razem jakieś granice. Dla jednych będzie to skok ze spadochronem, dla innych trening sztuki walki. W tym miejscu warto przytoczyć jeszcze jedno badanie opublikowane w Journal of Sports Medicine and Physical Fitness – jego autorzy uważają, że pary, które razem uprawiają sport, pozostają w związku dłużej niż ci, którzy stronią od aktywności fizycznych. Regularne wspólne sesje treningowe pogłębiają więź emocjonalną. Może w takim razie w ramach nowych wyzwań zapiszecie się na boks tajski?

Zabiegają o siebie

Kiedy jest dobrze, jesteśmy pewni tej osoby, czujemy się z nią jak w swoich najwygodniejszych dresach zatopieni w ukochanym, wysiedzianym fotelu. Łatwo jednak w tych wygodnych kapciach zapomnieć, że nic nie jest nam dane na zawsze. A miłość tym bardziej. Żeby nie obudzić się pewnego dnia z poczuciem, że łączy was tylko przyzwyczajenie, że zaczęliście żyć obok siebie, należy się o siebie starać. To mogą być proste rzeczy – jak okazywanie sobie miłości, robiąc śniadanie do łóżka w niedzielę czy zaskakiwanie się drobnymi niespodziankami. Poza własnymi wypracowanymi, rytuałami, które ma każda para, dobrze jest się czasem postarać, uwieść, zainteresować.

5 przykładów na to, że sabotujesz siebie, będąc w związku

Okazują sobie czułość

Kiedy ostatnio rano zatrzymałaś się, popatrzyłaś w oczy swojemu partnerowi lub partnerce, z czułością pocałowałaś i życzyłaś miłego dnia? Dziś? Wczoraj? Super! Według wielu badań szczęśliwi ludzie w związkach, nawet po 10 i więcej latach razem, każdego znajdują moment, aby okazać sobie uczucie i czułość. I choć wydaje się to nieznaczącym drobiazgiem, jest potrzebnym nawykiem w relacji. To nie wszystko. Poza gestami liczą się też komplementy, które wśród par z długoletnim stażem potrafią zdziałać cuda. Jeden warunek – muszą być szczere i niewymuszone.

Szanują się

W badaniu Jak kochają Polacy? przeprowadzonym przez ARC Rynek i Opinia aż 76 proc. badanych wskazała szacunek jako fundamentalną cechę, bez której nie da się stworzyć dobrej, zdrowej i trwałej relacji. Również najstarsze małżeństwo świata – hiszpańska para, która jest ze sobą od 79 lat (!), zapytana o sekret długowiecznej miłości, podkreśliła, że najważniejsza jest jedność rodzinna oparta na wzajemnym szacunku. Warto o tym pamiętać zwłaszcza podczas kłótni, umieć pohamować się i nie sięgać po krzywdzące słowa i ton. A jeśli już to się zdarzy i powiemy w emocjach za dużo, szczerze przeprośmy. To także ważna umiejętność, jeśli zależy ci na budowaniu zdrowego związku.

Komunikują się

Każda z nas na własnej skórze pewnie nieraz przekonała się, że nie ma co czekać, aż druga osoba się czegoś domyśli, tylko trzeba mówić wprost. O swoich potrzebach, lękach, marzeniach, problemach, uczuciach, obawach. A jednak nadal w czołówce wymienianych przez psychoterapeutów powodów, dla których pary w kryzysie trafiają na terapię, są problemy w komunikacji i zrozumieniu się. Dlatego rozmawiajcie ze sobą, bądźcie na siebie uważni, komentujcie, spierajcie się, konfrontujcie. Warto tylko przy tym pamiętać o kilku elementarnych zasadach – rozmawiajcie otwarcie, spokojnie, z szacunkiem, cierpliwie, dajcie szansę drugiej stronie na sformułowanie myśli, uważnie słuchajcie i wykazujcie zainteresowanie.

Małże na talerzu. Przy stole para na radnce

Uprawiają seks

Przytulanie, czułość, bliskość – to wszystko buduje intymność w związku i jest kluczem do udanej relacji. Jednak regularne współżycie seksualne jest równie potrzebne. Seks przywiązuje, odstresowuje, łączy, sprawia, że czujemy się pożądani i zaopiekowani. Naukowcy z Uniwersytetu w Chicago przeprowadzili badania z udziałem 30 tysięcy par i doszli do wniosku, że te, które oceniały swój poziom szczęścia w związku na wysoki, uprawiały seks ze swoim partnerem średnio trzy razy w tygodniu.

Trzymają swoją stronę

Zawsze. Poza akceptacją, zaufaniem i szacunkiem jest jeszcze jedna rzecz, bez której trudno wyobrazić sobie wartościową i solidną relację – to wsparcie. Poczucie, że zawsze można liczyć na tę osobę, jest nieocenione. Nawet jeśli popełnimy błąd albo powinie nam się noga, i tak wiemy, że nie zostaniemy w tej sytuacji sami. A gdy któremuś z was dzieje się krzywda, drugi walczy o niego jak lew. Z tak silnym poczuciem wsparcia, czujemy, że możemy wszystko.

I pamiętaj – nie ma co warunkować 100 proc. swojego szczęścia od drugiej osoby. Dopóki zakładasz, że będziesz szczęśliwa tylko dzięki niemu lub niej, bardzo utrudniasz wam zbudowanie dobrego związku. Nie warto wymagać od partnera, że odmieni nasze życie i będzie lekiem na całe zło. Najpierw trzeba nauczyć się być szczęśliwą samą ze sobą, żeby zbudować trwałą relację z kimś.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?