Przejdź do treści

Przy dobrej pogodzie i o wschodzie księżyca. Jak leczono kobiety upustami krwi

Ilustracja: Joanna Zduniak
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

W dziejach ludzkości nie było chyba bardziej szkodliwej metody leczenia. Upusty miały wyrównywać „humory”, uwalniać od demonów, leczyć z miłości, melancholii, gorączki, popędliwości i stanów zapalnych. W naszym nowym cyklu zapraszamy na opowieść o flebotomii.

 

Upusty krwi są niemal równie stare jak ludzkość. Pierwsze wzmianki o nacinaniu żył pochodzą z egipskich papirusów. Już wówczas, w połowie II tysiąclecia przed Chrystusem, uważano, że wypływająca z rany krew miała działanie oczyszczające i uwalniające od chorób. Jeszcze wcześniej, u początków ludzkości zabieg ten był raczej rytuałem magicznym związanym z inicjacją. Upustami leczono także w starożytnej Grecji, głęboko wierząc, że krew, jako jeden z „humorów” w ciele człowieka, obok flegmy, żółci i czarnej żółci, powinien być w równowadze z pozostałymi, a jeżeli nie jest – powinno się go upuścić. Od Greków medycyna przyjęła też fachową nazwę dla zabiegu upuszczania krwi – flebotomia pochodzi od słów flebos – żyła i tomos – cięcie. Medycznego charakteru zabieg ten nabrał pod wpływem przekonania, że wszelkie choroby i urazy są sprawką demona, a upuszczanie „skażonej” krwi ma działanie uwalniające od jego mocy.

W tworzonych przez wieki annałach nadwornych cyrulików i medyków pełno jest przykładów na to, jak przedziwne schorzenia leczono upuszczaniem krwi. Według Galena (Claudius Galenus ur. 129 n.e.), jednego z najbardziej znanych starożytnych lekarzy, upusty były nie tylko sposobem na wypędzenie demona, ale także migrenę, wysoką gorączkę czy uspokojenie serca. Był on przekonany, że krew zużywa się i zatruwa organizm, a upuszczenie jej przynosi ukojenie.

Przez kolejne stulecia upusty wykorzystywano do leczenia wszystkich znanych wówczas ludzkości chorób, a technika ich wykonywania urosła wręcz do rangi sztuki. Krew upuszczano jak najbliżej miejsca, które bolało. Wierzono, że żyły na kciuku były związane z bólami głowy, żyły pod językiem – z zawrotami głowy i bólami gardła, krew z żyły między piętą a kostką u nogi miały pomagać w chorobach narządów płciowych.

Wielką promotorką upuszczania krwi była żyjąca w XII wieku Hildegarda z Bingen. Uważała ona upusty za remedium na większość kobiecych dolegliwości – poprawę przemiany materii, obniżenie wysokiego poziomu cukru we krwi i nadmiaru kwasu moczowego, a także redukcję bólu i zahamowanie stanu zapalnego jajników, gruczołu sutkowego i macicy. Upuszczenie krwi miało pomóc na brak miesiączki, bezpłodność, a nawet hamować krwawienia z macicy. Mniszka stosowała upusty na wszystkie choroby związane z układem nerwowym, przede wszystkim na tzw. wędrującą macicę, przyczynę kobiecej histerii.

Bywało, że upusty stosowano wręcz profilaktycznie, wierząc, że zabranie starej krwi może tylko wyjść człowiekowi na zdrowie. Średniowieczny lekarz Guy de Chauliac, po którym pozostały obszerne zapiski, rekomendował upuszczanie krwi trzy razy do roku, ale tylko przy dobrej pogodzie i o wschodzie księżyca. Przyjmowano, że im poważniejsza choroba, tym więcej krwi należy upuścić. Pozostały zapiski o upuszczeniu choremu nawet dwóch litrów krwi. Skutkowało to omdleniami, osłabieniem, było też wiele zakażeń i powikłań, które kończyły się wykrwawieniem i śmiercią.

Przez wiele stuleci flebotomią trudnili się duchowni, a kiedy w XII wieku zakazał tego jeden z papieży, upustami zajęli się balwierzy, pełniący obowiązki dzisiejszych fryzjerów, barberów, dentystów i chirurgów.

Prawdziwy renesans upuszczanie krwi przeżywało w XIX wieku. Kuracja ta była wręcz pożądana, wprowadzano ją jako jeden z zabiegów do powstających wtedy pierwszych uzdrowisk. Zabiegi wykonywali „łaziebnicy” asystujący przy kąpielach. Była nawet moda na „ozdobne” nacięcia w kształcie inicjałów czy serca. Oprócz noży i strzykawek używano też wypełnionych gorącym powietrzem baniek i pijawek lekarskich.

Pierwsze pisma medyczne opisywały spektakularne uzdrowienia na skutek upuszczania krwi u osób, które „nadwerężyły sobie mózg”. Obserwowano wręcz przypadki uzależnienia od upuszczania krwi, które miało być panaceum na wszelkie dolegliwości. W uzdrawiającą moc tego zabiegu uwierzył amerykański prezydent George Washington, który zaaplikował sobie flebotomię na ból gardła i niedługo później zmarł.

Możni ówczesnego świata traktowali flebotomię jak wiosenne porządki w organizmie. W większości przypadków było jednak odwrotnie i choć coraz bardziej zdawano sobie sprawę z niebezpieczeństwa pozbawiania osłabionego chorobą człowieka dużej ilości krwi, jeszcze w XIX wieku powstawały szkoły leczenia, które, tak jak np. szkoła edynburska, zanim włączyły do terapii środki przeczyszczające, poddawały pacjentkę flebotomii przy podejrzeniu stanów zapalnych. Zauważono też, że upuszczanie krwi obniża napięcie mięśniowe, jest więc świetnym początkiem każdej terapii. XVII-wieczny autorytet od chirurgicznego leczenia melancholii, Jacques Ferrand zalecał upuszczanie krwi kilka razy do roku zakochanym kobietom, ale tylko tym, które były dostatecznie pulchne i dobrze odżywione.

Jednym z pierwszych lekarzy, którzy zaczęli podważać skuteczność upuszczania krwi, był XIX-wieczny krakowski lekarz Józef Dietl. Przez pięć lat obserwował on, co dzieje się ze stanem zdrowia trzech grup pacjentów z pierwotnym zapaleniem płuc. Jedna grupa miała upuszczaną krew, druga otrzymywała duże dawki leków, a trzecia grupa była leczona dietą. Jak się okazało, śmiertelność pacjentów w grupie, gdzie upuszczano krew, była wyższa niż w dwóch pozostałych. Dało to podwaliny do rewizji bezkrytycznego traktowania upustów jako skutecznej metody leczenia. Dwa lata później Dietl przedstawił badania na dwukrotnie większej próbie chorych i potwierdziły one wcześniej postawioną tezę. Jego apele o zmianę podejścia do upustów krwi pozostały bez echa. Krew upuszczano jeszcze w czasie pandemii grypy hiszpanki w latach 20. ub. wieku.

Obecnie flebotomia stosowana jest jako jedna z procedur w leczeniu czerwienicy prawdziwej i homochromatozy, choroby genetycznej polegającej na nadmiernym wchłanianiu żelaza z przewodu pokarmowego. Upusty krwi, oczywiście w kontrolowany i ściśle dozorowany sposób, oferują też przychodnie medycyny alternatywnej.

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

Na zdjęciu Katarzyna Dowbor, prezenterka telewizyjna- HelloZdrowie

„Wiek nie ma tu nic do rzeczy!”. Pani od Feminatywów o rażącej dyskryminacji w show-biznesie

Na zdjęciu siedząca kobieta w ciąży w komunikacji miejskiej, patrząca w dal- HelloZdrowie

Ciężarna nie może stać w autobusie i w kolejce. „To nie fanaberia, a kwestia czysto medyczna”

„Termin ‘przekwitanie’ jest krzywdzący dla kobiet” – mówi Martyna F. Zachorska

Marika: „Odkrycie kobiecej cykliczności było jak olśnienie. Zobaczyłam w niej porządek i prawidłowość, szansę i nadzieję”

Iga Świątek

Iga Świątek w gronie 100 najbardziej wpływowych osób magazynu „Time”. „Nigdy nie sądziłam, że przytrafi mi się coś takiego” – komentuje tenisistka

Halle Berry

Halle Berry odpowiada na krytykę jej nagiego zdjęcia. „Wygrałaś dzisiaj internet” – komentują jej wpis gwiazdy

Ewa Skibińska: „Właściwie nietrzeźwa byłam też na próbach. Nawet o poranku znalazła się małpka w torebce”

Katy Perry

Skandaliczne słowa Katy Perry do młodej matki. Doprowadziła do jej rezygnacji z programu „American Idol”

To ona będzie pierwszą kobietą na Księżycu. Kim jest Christina Hammock Koch?

„Niektórzy twierdzą, że używamy naszej diagnozy jako wymówki na lenistwo albo brak dobrego wychowania”. O życiu z ADHD mówi Ola Pflumio

Dwie kobiety leżą na trawie, śmieją się.

„Bądźcie czujne! Idzie lato, w reklamach zaczyna się wmawianie kobietom problemów” – apeluje Adam Chowański

Michelle Yeoh

Michelle Yeoh z inspirującą mową na gali Oscarów: „Nie pozwólcie, by ktokolwiek wmówił wam, że wasz wiek świetności już minął”

Kobiety o podróżach solo: „To okazja, by swoje potrzeby uznać za najważniejsze”

Bianka Zalewska

Bianka Zalewska pierwszą Polką wyróżnioną prestiżową nagrodą dla Kobiet Niezwykłej Odwagi przez amerykański Departament Stanu

Tate Britain

Parytet dla kobiet w czołowym muzeum. „Kobiety będą miały reprezentację większą niż kiedykolwiek wcześniej”

Kobieta wsiada do taksówki

Rekordowa liczba napaści seksualnych w taksówkach. „Zatrważające dane” – pisze posłanka i pokazuje dokument

Madonna

Madonna ostro o komentarzach odnośnie do swojego wyglądu: „Stałam się celem mizoginii i ageizmu”

Rumeysa Gelgi

Rumeysa Gelgi mówi o wadach bycia najwyższą kobietą na świecie. „Rozumiem, że ludzie są mnie ciekawi”

8 błędów, które popełniamy tylko w ciągu jednej godziny

Kobieta trzyma pigułkę w dłoni

Nowy Jork zapewni kobietom darmowe pigułki aborcyjne! Będą dostępne w miejskich klinikach zdrowia seksualnego

„My, dojrzałe kobiety, zaczynamy budzić się do życia. Nasza siwa rewolucja dopiero nadchodzi!” – mówi Izabela Pajor

Polki nie chcą mieć dzieci. Coraz mniej z nas jest gotowych na potomstwo – wynika z badania CBOS

Katarzyna Nosowska

Katarzyna Nosowska odniosła się do swoich słów o feminatywach. „Chciałabym, żebyśmy poszli dalej”

Kobiety w hidżabach

W Afganistanie zakazano kobietom wstępu na uniwersytety. Koszmar Afganek się spełnia

Najpopularniejsze

Ćwiczenia na biust

Ćwiczenia na biust. 6 sposobów na jędrne piersi

Intymne dolegliwości rowerzystek. Sprawdź, jak zadbać o siebie w trakcie rowerowych wojaży

kobieta na wydmach

„Odpuszczanie” jest dobre dla ambitnych i konsekwentnych kobiet – podpowiada nam psycholożka Anita Kruszewska

Kobieta wąchająca kwiat

Choroby mają zapach – wiedziałaś o tym?

Kobieta w stroju fitness

Oponka na brzuchu. Jak zredukować ten problem?

Kasia Bigos trenerka

Ćwiczenia z hantlami – wypracuj smukłe ramiona

Kobieta ćwiczy

Ćwiczenia na wzmocnienie kręgosłupa – łatwe i skuteczne

Ćwiczenia na rozciąganie barków

Rozciąganie stawów barkowych – te ćwiczenia na pewno ci się przydadzą

7 najgorszych typów butów dla twoich stóp. Jakie obuwie może być niebezpieczne?

ćwiczenie za sztangą

Ćwiczenia na pośladki ze sztangą. Zdziałają cuda!

Kobieta ćwiczy

Klatka piersiowa – ćwiczenia rozciągające i wzmacniające

Kobieta mindfulness

Mindfulness dla początkujących. Kasia Bem zdradza 5 prostych zasad uważności

Fit Matka Wariatka / Facebook

Agresja i fałszywa troska na profilu „Fit Matki Wariatki”. Przyszedł czas na pato-fitness. Hello Zdrowie mówi temu nie!

„Co miałaś na sobie?”. Wystawa, która prezentuje ubrania, jakie miały na sobie ofiary gwałtu w momencie napaści

Po pracy nie masz już na nic siły? Oto 6 sposobów na odzyskanie energii wieczorem

Mężczyzna ćwiczy na poduszce sensomotorycznej

Ćwiczenia równoważne – przykłady, jak ćwiczyć równowagę