Polskie nastolatki uważają się za grube. Badania pokazują co innego

Prawie połowa 15-letnich dziewcząt o prawidłowej masie ciała uważa się za zbyt grube – tak wynika z ostatnich badań Instytutu Matki i Dziecka. Polskie nastolatki mają najgorszą samoocenę swojego ciała w Europie. To rzutuje na ich społeczne funkcjonowanie.
Nastolatki w Polsce uważają się za zbyt grube, co nie ma potwierdzenia w rzeczywistości. Nadwagę i otyłość stwierdzono bowiem tylko u 6,3 proc. 15-latek.
Prawie połowa (44 proc.) dziewcząt w wieku 11-15 lat nie zjada regularnie śniadań przed wyjściem do szkoły.
Instytut Matki i Dziecka, dzięki finansowemu wsparciu Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020, prowadzi model wsparcia dla 15-latek.
Złe nawyki żywieniowe polskich nastolatek
Koordynatorka projektu, prof. Anna Fijałkowska, wicedyrektor Instytutu Matki i Dziecka wyjaśnia, że to właśnie w tej grupie wiekowej u dziewczynek kumuluje się najwięcej ryzykownych dla zdrowia psychicznego i fizycznego zachowań, co rzutuje na zdrowie we wczesnej młodości i dorosłości. Na konferencji prasowej przedstawiającej wstępne rezultaty projektu prof. Fijałkowska mówiła, że w wieku około 15 lat dziewczynki w Polsce zaprzestają regularnej aktywności fizycznej, jednocześnie źle się odżywiają, jedząc niepełnowartościowe i zbyt małe posiłki, zaczynają sięgać po używki.
Z badań wynika, że tylko 1/3 polskich nastolatek codziennie je warzywa i owoce. Aż 77 proc. codziennie sięga po słodycze, a 52 proc. pije częściej niż raz w tygodniu słodzone napoje gazowane.
Krok po zdrowie z aplikacją mobilną
Naukowcy z Instytutu Matki i Dziecka doszli do wniosku, że walkę ze złymi nawykami polskich nastolatek muszą podjąć jedynie nowoczesnymi metodami. Do młodych dziewcząt nie trafi „staroświecka” edukacja polegająca na organizacji pogadanek o zdrowym trybie życia. 93 proc. nastolatek korzysta z mediów społecznościowych, dlatego organizatorzy zaopatrzyli dziewczęta biorące udział w programie „Zdrowa JA” w specjalne elektroniczne opaski fitness na rękę, które mierzyły ich tętno, liczbę kroków oraz godziny snu. Urządzenia te były połączone z aplikacją mobilną na ich telefonach, dzięki czemu uczestniczki oraz koordynatorzy projektu mogli na bieżąco monitorować wyniki, jak i otrzymać inne informacje oraz porady.
Aplikacja przypominała uczestniczkom np. o wyjściu na spacer albo o porze na zbilansowane posiłki. Była również źródłem wiedzy dotyczącej zdrowia. Przydatne informacje znajdowały się w specjalnej zakładce, gdzie nastolatki mogły przeczytać artykuły o zdrowym stylu życia – aktywności fizycznej, właściwym odżywianiu, wpływie używek na organizm czy poprawie kompetencji osobistych.
„Zdrowa JA” – realizacja
Nastolatki były podzielone na trzy grupy, z których każda została objęta innym zakresem interwencji (najszerszy, pełen zakres otrzymały dziewczynki z grupy I, a najmniejszy z grupy III).
Grupa I, poza monitoringiem i edukacją za pomocą systemu elektronicznego, brała m.in. udział w warsztatach edukacyjnych, a także specjalnie zaprojektowanej rywalizacji, w której nastolatki dostawały różne zadania (wyzwania) indywidualne oraz grupowe. Za ich realizację przyznawane były punkty, a wyniki można było śledzić w aplikacji. Zadania te dotyczyły np. aktywności sportowych, przygotowywania posiłków, ale również działań społecznych (np. „przygotuj dziś posiłek i zjedz go wspólnie z rodziną” lub „umów się na fitness po szkole z innymi uczestniczkami projektu”).
Dziewczynki z grupy II miały do dyspozycji mniejszy wachlarz możliwości (telemonitoring oraz krótkie powiadomienia mobilne poradami zdrowotnymi), a z grupy III najmniejszy (tylko monitoring kroków, tętna i snu) i zwyczajowe zajęcia w szkole. Szkoły ponadto rywalizowały między sobą.
„Zdrowa JA” – wstępne wnioski z projektu
Choć realizacja programu jeszcze się nie zakończyła (potrwa do 31 grudnia 2018 r.) to jednak jego koordynatorzy już dziś są w stanie wysnuć kilka ciekawych wniosków. Okazało się, że zastosowanie nowoczesnej technologii przynosi dobre efekty i skutecznie pomaga w poprawie zachowań zdrowotnych piętnastolatek. Dziewczynki z grupy I i II odniosły wyraźnie większe korzyści z uczestnictwa w programie niż te z grupy III.
Jak tłumaczy prof. Anna Fijałkowska, najistotniejsze jest to, że dziewczyny objęte programem nie zaprzestały regularnej aktywności fizycznej, a także nie pogorszył się im wizerunek własnego ciała, a nawet lekko poprawił. Jeśli chodzi o zmianę nawyków żywieniowych, okazało się, że po kilku miesiącach dziewczyny zmniejszyły spożycie słodyczy i słodkich napojów.
Zobacz także
Najnowsze w naszym serwisie

Prawna wyprawka ciążowa. Marzena Pilarz-Herzyk: „Młodzi rodzice nie znają swoich praw”

Ewa Woydyłło: „Nie rozpamiętuj złej przeszłości. To najgłupsza rzecz, jaką sobie można robić”

„YouTube i TikTok nasze dzieci budzą i kołyszą do snu”. Magda Bigaj o bezpieczeństwie dzieci w sieci

Tata z ławki rezerwowych wchodzi na boisko. Łukasz Dominiak i dr Radek Wierzbiński o ojcostwie
Polecamy

Najlepszy rodzaj ćwiczeń dla twojego typu osobowości. Nowe badania

„Pierdzące spacery” to nie wstyd. To recepta na lepsze trawienie
04:30 min
Serena Williams promuje leki na odchudzanie. „Powiela przekonanie, że żaden sukces nie jest tak wielki, jak schudnięcie”

150 minut aktywności fizycznej tygodniowo może cofnąć stan przedcukrzycowy. Nowe badanie nad insulinoopornością
się ten artykuł?