#PeriodEmoji już jest! To efekt kampanii przeprowadzonej przez Plan International UK – organizację charytatywną działającą na rzecz praw kobiet
Czy wiesz co to jest #PeriodEmoji? To emotka czerwonej kropli krwi symbolizująca miesiączkę. Już nie musisz wyjaśniać rozmówcy, że masz okres albo tłumaczyć, dlaczego wolisz dzisiaj zostać w domu. Teraz wystarczy tylko wysłać „miesiączkowe emoji”! To efekt kampanii przeprowadzonej przez Plan International UK – organizację charytatywną działającą na rzecz praw kobiet. Jej włączenie do iPhonów i systemów dla smartfonów to część działań z miesiączkowym tabu. Czy to dobry krok? Pisze o tym „Pani Miesiączka” na Instagramie.
Pani Miesiączka
Edukacja menstruacyjna, zdrowie menstruacyjne, pierwsza miesiączka – tym zajmują się Kamila Raczyńska-Chomyn (znana w mediach społecznościowych jako „Dobre Ciało”) oraz Barbara Pietruszczak. I to właśnie one prowadzą na Instagramie konto „Pani Miesiączka”, które obecnie śledzi ponad 9 tys. osób. Jeden z ostatnich postów na profilu dotyczy „miesiączkowego emoji”.
Miesiączkowe emoji
Rozwiń„W 2017 roku ponad 54 tys. osób oddało głos na projekt emoji zgłoszony do Unicode regulującego bibliotekę emojisów. Pierwotny projekt, który przedstawiał kroplę krwi na majtkach, został niestety odrzucony. Stąd jako alternatywa pojawiła się samotna kropla krwi.⠀
Osobiście szkoda mi tej zmiany. Kropla krwi dla mnie bardziej kojarzy się z PCK niż miesiączką. Jest bardzo wieloznaczna i przypuszczam, że jej pierwotne znacznie szybko się rozmyje” – pisze Basia, połowa „Pani Miesiączki”.
Kropla krwi jako symbol miesiączki?
O miesiączce mówi się sporo. Były już kampanie społeczne, reklamy, artykuły i wywiady. Nadal jednak wiele osób nie jest wystarczająco uświadomionych. Kobiety się wstydzą. Emotka przedstawiająca kroplę krwi miała to zmienić w prosty sposób. W końcu niemal wszyscy korzystamy obecnie z mediów społecznościowych. Czy jednak osiągnęła swój cel? Wydaje mi się, że nie do końca. Emotka kojarzy się bardziej z pobieraniem krwi niż z miesiączką.
Swoich racji broni Lucy Russell, założycielka Girls’ Rights & Youth w Plan International UK:
„Emoji okresu wyrazi to, co 800 milionów kobiet na całym świecie przeżywa każdego miesiąca, co jest ogromnym krokiem w normalizowaniu tematu okresu i starciu piętna, które je otacza. Jako eksperci od praw kobiet wiemy, że to ma negatywny wpływ na dziewczynki, które wstydzą się rozmawiać o okresie, są wykluczane, co w konsekwencji może mieć wpływ na ich zdrowie”.
Celem kampanii #PeriodEmoji jest przełamanie tabu związanego z miesiączką i ułatwienie kobietom i dziewczynkom nawiązywania rozmowy na ten temat z rodziną, przyjaciółmi, czy znajomymi ze szkoły i pracy.
Emotkę znajdzie każda z nas. Jest zaraz obok plastra, kapsułki i strzykawki. Będziecie z niej korzystać?
Polecamy
Zbadają ból menstruacyjny u nastolatek. „Mówienie im, by po prostu się z tym pogodziły, nigdy nie będzie pomocne”
„Pogadamy jutro, dostałam okresu”. Ewa Swoboda zwraca uwagę na pomijany aspekt kobiecych zmagań
Irmina Walczak: „Cykliczność miesiączki przypomina nam, że jesteśmy częścią natury, w której wszystko ma swój czas”
Jessica Biel wydała książkę dla dzieci o menstruacji. „Najwyższy czas, byśmy otwarcie rozmawiali o okresie”
się ten artykuł?