Pantone wprowadza nowy kolor pod nazwą „Miesiączka”. By przełamać tabu menstruacyjne!
Pantone Color Institute zaprezentował nowy odcień czerwieni i nazwał go „Period” („Miesiączka”). Zachęcając do otwartego mówienia o okresie, firma chce się przyczynić do zakończenia epoki stygmatyzacji miesiączki.
Nowy kolor Pantone – by celebrować miesiączkujące osoby!
Aby zrealizować ten projekt, Pantone Color Institute połączył siły ze szwedzką marką Intimina – producentem kubeczków menstruacyjnych i innych środków higienicznych dla kobiet. W ramach kampanii Seen + Heard, mającej na celu normalizację tematu miesiączki, firma opracowała zupełnie nowy odcień czerwieni, inspirowany kolorem kobiecego okresu. Zaprezentowano go pod nazwą „Period” (ang. okres, miesiączka).
Twórcy „Palety Pantone”, czyli najsłynniejszego na świecie systemu identyfikacji kolorów, ogłosili, że zależało im na tym, by nowa barwa „ośmielała miesiączkujące osoby, by były dumne z tego, kim są”.
„By mogły miesiączkować z pewnością siebie; wstać i celebrować ekscytującą i potężną siłę życiową, z którą się rodzą; zachęcamy wszystkich, bez względu na płeć, do spontanicznej i otwartej rozmowy o tej naturalnej funkcji organizmu” – powiedziała Laurie Pressman, wiceprezeska Pantone Color Institute.
Tabuizowanie miesiączki? „Dość tego. Mamy rok 2020”
Choć w debacie publicznej temat okresu pojawia się coraz częściej, wciąż daleko nam od swobodnej rozmowy o miesiączce. Tabuizacja łączy się m.in. ze stygmatyzacją miesiączkujących kobiet oraz problemem ubóstwa menstruacyjnego w różnych miejscach globu. Z tego powodu marka Intimina przekazała darowiznę na rzecz ActionAid, organizacji charytatywnej działającej na rzecz kobiet i dziewcząt doświadczających ubóstwa menstruacyjnego.
„Choć miliardy ludzi doświadczają menstruacji, historycznie jest ona traktowana jak coś, co nie powinno być widziane i o czym nie powinno się publicznie rozmawiać. Jeśli przyjrzymy się popkulturze, przedstawienie okresu waha się od zupełnie nieprawdziwego i mało empatycznego, do niepoważnego, prześmiewczego i szyderczego – powiedziała Danela Zagar, global brand manager Intiminy.
Jak podkreśliła przedstawicielka marki, akcja ma przyczynić się do zakończenia epoki zakłamanych obrazów i narracji dotyczących miesiączki.
„Dość tego. Mamy rok 2020. Najwyższa pora, by okres przestał być postrzegany jako prywatna sprawa albo negatywne doświadczenie. Czas wywołać do tablicy osoby, które próbują utrwalać tabuizowanie miesiączki. Oraz te, które z niej szydzą. Czas, żebyśmy zjednoczyli się i wspierali pozytywne podejście do okresu oraz zadbali o to, żeby był on widoczny i słyszalny” – dodała Zagar.
Zobacz także
„Menstruacja – dlaczego nie mówimy o niej wprost?” Pierwsza polska reklama, w której okres jest okresem a nie brokatowym pyłem między nogami
„Nikt nie powinien musieć wybierać – posiłek czy podpaska?”. Janina Bąk o projekcie Akcji Menstruacji, wspieranym przez Hello Zdrowie
„Nadal są osoby, które wzdrygają się, gdy słyszą: ‘ubóstwo menstruacyjne’. Dla nich już sam okres jest abstrakcyjny, a co dopiero problem z nim związany” – mówi Emilia Kaczmarek z Akcji Menstruacja
Polecamy
Depresja zwiększa ryzyko bólu menstruacyjnego. „Lepsze zrozumienie tych relacji może przynieść duże korzyści milionom kobiet”
Zbadają ból menstruacyjny u nastolatek. „Mówienie im, by po prostu się z tym pogodziły, nigdy nie będzie pomocne”
„Pogadamy jutro, dostałam okresu”. Ewa Swoboda zwraca uwagę na pomijany aspekt kobiecych zmagań
Irmina Walczak: „Cykliczność miesiączki przypomina nam, że jesteśmy częścią natury, w której wszystko ma swój czas”
się ten artykuł?